logo
logo
logo
logo

Warszawa nie zwalnia tempa
Opublikowano: 4 sierpnia 2015

56Polska przez najbliższe lata nadal będzie krajem uboższym niż kraje rozwinięte, w związku z czym należy spodziewać się utrzymania wsparcia unijnego – choć prawdopodobnie w zmienionej formie, zapewne w nieco zmniejszonym wymiarze finansowym i na nieco inne typy projektów niż do tej pory – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent miasta stołecznego Warszawy

Niedługo minie 8,5 roku od kiedy jest pani prezydentem Miasta Warszawa. Nawet najwięksi przeciwnicy pani urzędowania muszą przyznać, że stolica przez ten czas zmieniła się nie do poznania. Co może pani uznać za swoje największe osiągnięcia?

– W ciągu ostatnich lat udało się zrobić naprawdę dużo. Inwestowałam we wszystkie obszary funkcjonowania miasta, bo rozwój musi być równomierny, ale są oczywiście takie projekty, które są szczególnie bliskie mojemu sercu. Mam tu na myśli m.in. „zwrócenie Wisły” warszawiakom. Na inwestycje wiślane w latach 2009–2014 wydaliśmy ponad 227 mln zł. Plaże, które przygotowaliśmy po praskiej stronie, stały się jednym z najpopularniejszych miejsc w mieście. Teraz kończymy pierwszy etap budowy bulwarów po stronie śródmiejskiej, które otworzymy jeszcze w te wakacje. Zakończyliśmy przebudowę Portu Czerniakowskiego, a trzydziestokilometrowym Nadwiślańskim Szlakiem Rowerowym można przejechać od północnej granicy miasta do południowej. Wisła stała się modna i bardzo mnie to cieszy.

Równie ważnymi projektami są dla mnie te społeczne, czyli budowa przedszkoli, żłobków i mieszkań komunalnych, oraz te dotyczące transportu miejskiego, w tym oczywiście budowa II linii metra i wymiana taboru. Bardzo cieszę się również z wprowadzenia budżetu partycypacyjnego, bo to świetne narzędzie dla mieszkańców do współzarządzania miastem. W tej edycji przeznaczyliśmy na ten cel prawie 52 mln zł.

Czego w takim razie nie udało się pani zrealizować i czy zamierza pani do tego wrócić w bieżącej kadencji?

– W 2007 roku musieliśmy dopasować budżet miasta do nadciągającego kryzysu finansowego. Z bólem serca obcięliśmy planowane inwestycje o 3 mld zł. Wpływy do budżetu dopiero teraz wracają do poziomu z czasów przedkryzysowych. Dlatego sukcesywnie przywracamy zawieszone wcześniej projekty, np. budowę Szpitala Południowego czy Trasy Świętokrzyskiej.

Poprzednia budżetowa perspektywa unijna oraz obecna na lata 2014–2020 były wyjątkowo hojne dla Polski, w tym także Warszawy. Czy nie obawia się pani, że po tym czasie finansowanie inwestycji i potrzeb Warszawy ulegnie znacznemu pogorszeniu?

– Jeszcze nie są znane priorytety na kolejną perspektywę finansową, po roku 2020, ale raczej nie zagraża nam znaczące zmniejszenie wpływów ze środków UE dla Warszawy. Polska przez najbliższe lata nadal będzie krajem uboższym niż kraje rozwinięte, w związku z czym należy spodziewać się utrzymania wsparcia unijnego – choć prawdopodobnie w zmienionej formie, zapewne w nieco zmniejszonym wymiarze finansowym i na nieco inne typy projektów niż do tej pory. Zakładam jednak, że na najbardziej kapitałochłonne typy inwestycji, takie jak np. transport publiczny, nadal będziemy otrzymywali wsparcie na podobnych warunkach jak do tej pory.

Nawiązując do sprawy budżetu, chciałbym panią zapytać o brak projektu zmian przepisów dotyczących tzw. janosikowego w kierunku wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny. W zapowiedziach pani premier taki projekt miał powstać w kwietniu, ale wciąż nie mamy informacji o jego powstaniu. Czy w obecnej sytuacji politycznej nie obawia się pani, że przyszły parlament może być niechętny nowelizacji tych przepisów?

– Mam nadzieję, że prace nad zmianami „janosikowego” zostaną szybko zakończone. I nie o to chodzi, aby Warszawa przestała pomagać biedniejszym gminom, ale o to, by zasady pomocy były sprawiedliwe. Obowiązujące przepisy tego nie gwarantują.

Na niedawnej konferencji prasowej ogłosiła pani mocne otwarcie ratusza na tzw. „ekologiczne” projekty komunikacji miejskiej, głównie szynowe. Sam jestem mieszkańcem Gocławia walczącym osobiście o tę sprawę i niezwykle ucieszyła mnie wiadomość o planach budowy linii tramwajowej na moje osiedle. Mieszkańcy obawiają się jednak, że to kolejna obietnica przedwyborcza. Czy może ich pani uspokoić i powiedzieć kiedy możemy liczyć na ogłoszenie przetargów na wykonanie projektów? Czy jest już wstępny harmonogram działań pod te inwestycje? Czy w końcu możemy jasno powiedzieć, że do 2020 roku pojedziemy tramwajem z Gocławia do centrum?

– Przedstawiliśmy listę projektów dotyczących komunikacji miejskiej, które zostaną dofinansowane ze środków unijnych w ramach nowej perspektywy na lata 2014–2020. Znalazły się na niej tak ważne dla mieszkańców inwestycje, jak budowa trasy tramwajowej do Wilanowa, budowa linii na osiedle Gocław, budowa linii na ul. Kasprzaka na odcinku Wolska–Skierniewicka, przedłużenie trasy na Tarchominie do pętli Winnica i zakup 78 tramwajów do obsługi powyższych tras. Ponadto kupimy też 40 nowych tramwajów i 130 niskoemisyjnych autobusów.

Na realizację tych wszystkich projektów przeznaczymy łącznie blisko 3 mld zł, z czego znaczną część dofinansuje nam UE. Opracowywanie koncepcji tramwaju na Gocław rozpocznie się pod koniec bieżącego roku. Przetarg na budowę zostanie ogłoszony w 2018 roku, a sama budowa zakończy pod koniec 2020 roku. Tramwaje Warszawskie przygotowują się również do ogłoszenia przetargu na opracowanie koncepcji trasy tramwajowej na Wilanów. Prace budowlane rozpoczną się w 2018 roku i zakończą do 2020 roku. Jeszcze w tym roku powinien również zostać ogłoszony przetarg na wykonanie koncepcji trasy tramwajowej na ul. Wilanowskiej, a na przełomie 2015 i 2016 roku spółka powinna uzyskać decyzję środowiskową na budowę trasy wzdłuż ul. Kasprzaka.

Minęło już kilka miesięcy od uruchomienia drugiej linii metra. Czy można już dokonać pierwszego podsumowania? Jak ocenia pani zainteresowanie drugą linią i czy jest takie, jakiego ratusz się spodziewał?

– Pociągi zaczęły wozić pasażerów 8 marca. Przez trzy miesiące przewiozły ponad 8 mln pasażerów. W dni powszednie korzysta z drugiej linii około 110 tys. pasażerów, czyli prawie tyle, ile mieszka np. na osiedlu Gocław. Najwięcej osób wsiada na Dworcu Wileńskim – tu liczba pasażerów oscyluje w granicach 24–26 tys. To stacja w dużym węźle komunikacyjnym, a metro zapewnia najszybszy dojazd do centrum. Rekordowego dnia, 10 marca, było to niemalże 32 tys. pasażerów. Rondo Daszyńskiego to także popularna stacja – dziennie korzysta z niej 12–16 tys. osób. Świętokrzyska, czyli stacja w samym centrum Warszawy, także jest popularna – codziennie korzysta z niej około 11–14 tys. pasażerów. Tak naprawdę ta stacja prawdopodobnie jest najczęściej wykorzystywana, bo to na niej można przesiąść się pomiędzy liniami M1 a M2 bez przekraczania linii bramek. Zarząd Transportu Miejskiego szacuje, że w ten sposób robi około 20 tys. osób dziennie.

Zainteresowanie pasażerów centralnym odcinkiem przerosło nasze oczekiwania – w analizach, które wykonaliśmy przed rozpoczęciem budowy, założyliśmy, że metrem będzie rocznie jeździło 9 mln pasażerów – tyle wychodziło z analiz ruchu i równocześnie oznaczało pozytywny wynik ekonomiczny. Czyli dziennie powinno jeździć około 28 tys. osób. A jeździ cztery razy więcej.

Kiedy możemy liczyć zatem na dociągnięcie drugiej linii do warszawskich „sypialni”, tj. Bemowo, Targówek czy Bródno?

– W październiku 2014 roku ogłoszony został przetarg na zaprojektowanie i budowę dwóch kolejnych odcinków II linii metra. W kierunku zachodnim – z Ronda Daszyńskiego – wybudowane zostanie około 3,4 km podziemnej kolei. W kierunku północno-wschodnim – z Dworca Wileńskiego – powstanie około 3,12 km trasy. W budżecie miasta finansowanie tej inwestycji jest zaplanowane na lata 2015–2019. Rozbudowa o kolejne stacje – trzy w kierunku Bródna i dwie w kierunku Bemowa – zaplanowana jest do 2022 roku.

Jedną z ogromnych bolączek – przede wszystkim najbardziej rozwijających się rejonów stolicy, jak Białołęka, Ursynów, Wilanów czy Praga Południe – jest wciąż niedostateczna ilość przedszkoli, a zwłaszcza żłobków. Jakie są plany w tej kwestii w bieżącej kadencji samorządowej?

– Inwestujemy w edukację – średnio 1/5 budżetu miasta przeznaczana jest na wydatki oświatowe. W latach 2007–2014 zbudowaliśmy 17 przedszkoli i 11 szkół. Ponad 400 placówek oświatowych zostało zmodernizowanych. Kolejne 500 mln zł zaplanowaliśmy na następne lata. Chcę, aby już do 2017 roku powstało 5 tys. nowych miejsc przedszkolnych, a do 2018 roku 14 żłobków w 11 dzielnicach. Oczywiście tam gdzie brakuje ich najbardziej, np. na Bemowie, Białołęce czy w Wilanowie.

Dodatkowo od 2013 roku rozwijamy nową alternatywną formę opieki nad małym dzieckiem – dziennego opiekuna. Teraz z tej nowej formy opieki korzysta 125 dzieci, a do końca roku powstanie kolejne 7 takich punktów dla 45 dzieci.

Jako że zbliżają się wakacje, chciałem zapytać o stronę rozrywkową i kulturalną stolicy. Niedługo zostaną otwarte Bulwary Wiślane, plaża po drugiej stronie też tętni życiem, do CNK ciężko się dostać z uwagi na zainteresowanie gości i szkół. Czy w bieżącej kadencji możemy liczyć na inne ciekawe inwestycje rekreacyjne i kulturalne?

– W tej chwili kończymy odcinek w pobliżu Starego Miasta – drugi wzdłuż Mariensztatu i Powiśla do CNK, oddamy w roku przyszłym. W dalszych planach jest prowadzenie prac aż do Portu Czerniakowskiego. Na tym odcinku planujemy nieco inną filozofię przebudowy Bulwaru. Nie będziemy dążyć do zasadniczych przekształceń sposobu ukształtowania brzegów, natomiast większy akcent położony zostanie na przestrzenie zielone i architekturę całosezonową. Będzie to zwieńczenie zmian, które dokonały się w ostatnich latach. Miejsce to powinno doskonale wpisać się w specyfikę Powiśla, które jest swego rodzaju warszawską dzielnicą łacińską – rejon sąsiadujący z biblioteką uniwersytecką, ważnymi wydziałami uniwersytetu, Akademią Sztuk Pięknych i Centrum Nauki Kopernik.

Na koniec – tradycyjnie – zapytam czego życzyć pani w bieżącej kadencji?

– Żadnych światowych kryzysów ekonomicznych, żebyśmy mogli w jeszcze szybszym tempie rozwijać Warszawę!

Rozmawiał Jan Sitnicki

 

 

Tagi: , , , , , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Powiązane treści

Kołobrzeg-Warszawa

Pakuj bagaże i kup tanie bilety na relację Ko...

Może morze? Co powiecie na urlop nad morzem? Północna część Polski zac...
Co warto zobaczyć w Warszawie

Co warto zobaczyć w Warszawie?...

Warszawa to stolica Polski i jednocześnie jej największe miasto, które...
biura w Warszawie

Kiedy warto zdecydować się na wynajem biura w...

W niniejszym poradniku sprawdzimy, jak kształtuje się rynek biurowy w...
inwestycje długoterminowe

Szukasz inwestycji długoterminowych w Warszaw...

Powierzchnia lokali do wynajęcia w Warszawie stale rośnie. Dew...