logo
logo
logo
logo

Zdiagnozuj cukrzycę…u dentysty
Opublikowano: 16 sierpnia 2016

Jeśli charakterystyczny dla gabinetu stomatologicznego zapach płynu do sterylizowania przyprawia cię o mdłości, a na sam dźwięk wprawionego w ruch dentystycznego wiertła czujesz przerażenie i ścisk w żołądku, nie mamy dobrych wieści. Jak wynika z najnowszych badań, zły stan naszego uzębienia może spowodować cukrzycę.

Od przedszkola uczymy się, że dbanie o higienę jamy ustnej jest niezwykle ważne. Dokładne szczotkowanie zębów po każdym posiłku oraz regularne wizyty u stomatologa to żelazne zasady zdrowego i pięknego uśmiechu, które z pamięci wyrecytuje każde dziecko. A jednak dentysta to bodaj najbardziej znienawidzony lekarz, którego większość z nas najchętniej omijałaby szerokim łukiem.

Ma to zresztą odzwierciedlenie w liczbach: mamy obecnie do czynienia z prawdziwą epidemią próchnicy, szczególnie wśród najmłodszych – przeprowadzone w 2012 roku badania wykazały bowiem, iż ponad 85 proc. 6-latków cierpi na choroby zębów. Niestety, owe zatrważające wyniki w ciągu ostatnich czterech lat nie uległy dezaktualizacji. Jeśli charakterystyczny dla gabinetu stomatologicznego zapach płynu do sterylizowania przyprawia cię o mdłości, a na sam dźwięk wprawionego w ruch dentystycznego wiertła czujesz przerażenie i ścisk w żołądku, nie mamy dobrych wieści.

Jak wynika z najnowszych badań japońskich dentystów z Ehime Dental Diabetes Study Group, istnieje jeszcze jeden argument, który powinien skłonić nas wszystkich do natychmiastowego zarezerwowania terminu wizyty u specjalisty. Oprócz kompleksowej opieki stomatologicznej, może on nam bowiem pomóc zdiagnozować bardzo poważną chorobę, która choć nijak nie kojarzy się z próchnicą, ma – jak się okazuje – istotny związek ze stanem naszego uzębienia.

Nie tylko u otyłych

Jedna z najgroźniejszych i najbardziej powszechnych chorób naszych czasów. Nie bez przyczyny określana jest mianem cywilizacyjnej, dotyka wszak coraz więcej milionów ludzi na całym świecie, prowadząc nierzadko do groźnych komplikacji i powikłań. Cukrzyca – postrach otyłych, sprzymierzeniec złej diety i braku aktywności fizycznej. Szczególnie mamy tu na myśli cukrzycę typu 2, która polega na niemożności wykorzystania przez nasz organizm produkowanej przez trzustkę insuliny.

Tzw. insulinooporność, polegająca na podwyższonym poziomie cukru we krwi, posiada szereg charakterystycznych objawów. Poliuria, polidypsja, polifagia – czyli trzy najczęściej towarzyszące cukrzycy zaburzenia. Oznaczają one odpowiednio: nadmierne wydalanie moczu, wzmożone pragnienie (jako skutek odwodnienia przez zbyt szybkie metabolizowanie płynów) oraz permanentny apetyt, spowodowany tym, iż organizm nie jest w stanie spożytkować glukozy, przez co nieustannie wysyła sygnał głodu.

Prócz wspomnianej wcześniej otyłości, cukrzycę wywołać mogą również niepożądane działanie niektórych leków (zwłaszcza sterydów) oraz predyspozycje genetyczne. Okazuje się, że jest coś więcej – przyczyną jej pojawienia mogą być… nieleczone ubytki zębów. Dzieje się tak dlatego, że choroby przyzębia prowadzą często do przedostania się bakterii do krwiobiegu, a to z kolei może znacząco wpłynąć na upośledzenie funkcjonowania trzustki poprzez uszkodzenie komórek odpowiedzialnych za wytwarzanie insuliny.

W ten sposób dochodzi do cukrzycy nawet u osób spoza grupy ryzyka, a więc również tych, które uprawiają sport, mają odpowiednie BMI i brak jakichkolwiek genetycznych predyspozycji.

Stomatolog z glukometrem w ręku

Jak wykazały przywołane wcześniej badania japońskich dentystów, istnieje silna korelacja między cukrzycą a chorobami zębów i dziąseł. Wśród poddanych testom pacjentów zauważono, że ci znajdujący się w zaawansowanym stadium parodontozy mieli najwyższy poziom glukozy we krwi; częściej też występowały u nich objawy hiperglikemii. Badacze posłużyli się prostym w obsłudze glukometrem, za pomocą którego krew pobieraną z palca poddali analizom. Może to być w istocie przełomowy sposób na szybsze diagnozowanie cukrzycy.

Biorąc pod uwagę, że wciąż miliony ludzi nie wiedzą o swojej chorobie, możliwość przebadania się podczas wizyty stomatologicznej wydaje się być strzałem w dziesiątkę – nie lubimy chodzić do dentysty, to prawda; ale jak pokazują statystyki, do internisty chodzimy jeszcze rzadziej. Prosty i szybki test glukometrem może pomóc nam rozpoznać cukrzycę i w porę rozpocząć leczenie.

Kolejne badania udowodniły, jak poważną i skomplikowaną chorobą jest cukrzyca oraz jak wiele ma powiązań z innymi dolegliwościami. Warto więc okiełznać swój lęk przed fotelem dentystycznym i jak najszybciej umówić się za wizytę, podczas której oprócz wątpliwej przyjemności doświadczenia jakim bezsprzecznie jest wiercenie, borowanie czy wyrywanie, dowiemy się także, czy ubytki nie spowodowały znacznie poważniejszych od bólu zęba konsekwencji. Pani doktor – pora na znieczulenie.

Tagi: , , , , , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Powiązane treści

karma dla psa chorego na cukrzycę

Jaką wybrać karmę dla psa chorego na cukrzycę...

Jedną z częstych przypadłości u psów jest cukrzyca, która wyni...
dieta w cukrzycy

Choruję na cukrzycę – czy istnieje dla...

Cukrzyca to choroba cywilizacyjna, która dosięga coraz większej popula...
Leczenie implantologiczne

Implanty w Krakowie krok po kroku, czyli jak...

Leczenie implantologiczne pozwala na trwałe uzupełnienie ubytków zębow...
Cukrzyca

Cukrzyca – tajemniczy zabójca...

Koalicja na Rzecz Walki z Cukrzycą przygotowała raport „Społec...