Podstawowym celem postępowania sanacyjnego jest podjęcie odpowiednich działań pozwalających dłużnikowi uniknąć likwidacji prowadzonej przez niego firmy. Ma on szybciej i samodzielnie spłacić ciążące nad nim zadłużenia.
W dużym skrócie wiąże się to ze spisaniem i zatwierdzeniem wierzytelności oraz zawarciem układu.
Warto pamiętać, że wniosek może zostać złożony przez samego dłużnika lub jego kuratora bądź wierzyciela osobistego. Wniosek musi zawierać przede wszystkim takie informacje jak:
– wstępny plan restrukturyzacyjny wraz z uzasadnieniem wskazującym, że jego wdrożenie przywróci dłużnikowi zdolność do wykonywania zobowiązań,
– uprawdopodobnienie zdolności dłużnika do bieżącego pokrywania kosztów postępowania i bieżących zobowiązań,
– wykaz wierzycieli oraz wierzytelności spornych.
Dłużnik musi liczyć się z tym, że w trakcie postępowania zabezpieczającego może zostać zabezpieczony jego majątek. A to oznacza, że zostanie przydzielony mu tymczasowy zarządca, który zastąpi zarząd własny firmy. Co ważne, jeżeli do wniosku dłużnika dołączono pisemną zgodę wierzyciela lub wierzycieli mających łącznie więcej niż 30% sumy wierzytelności, powołany przez sąd zarządca może zostać wskazany przez dłużnika (o ile spełnia podstawowe warunki)
Rolę i zadanie tymczasowego zarządcy szczegółowo określa art. 51 i nast. Prawa restrukturyzacyjnego. Zgodnie z nim obejmuje on zarząd masą sanacyjną, zarządza nią, sporządza spis z inwentarza oraz sporządza i realizuje plan restrukturyzacyjny. W rzeczywistości, bardzo często po prostu zarządza na zadłużonym przedsiębiorstwem i odpowiada za jego bieżące funkcjonowanie. Jest zatem zobowiązany do skutecznego wdrażanie planu zmian oraz zapewnienia stabilności finansowej, co może wiązać się z zapewnieniem zewnętrznego finansowania, np. w formie kredytu.
Zarządca zobowiązany jest także do składania sądowi comiesięcznych sprawozdań ze swojej pracy. Powinien w nich wskazać w szczególności etapy przygotowania lub realizacji planu restrukturyzacyjnego.
Dłużnik wraz z Zarządcą są zobowiązani do przygotowania planu restrukturyzacyjnego. Mają na to 30 dni od otwarcia Postępowania Sanacyjnego. W niektórych przypadkach termin może zostać wydłużony do trzech miesięcy.
W planie restrukturyzacyjnym zarządca wskazuje ewentualne zasady zwolnienia pracowników, mienie podlegające zbyciu oraz umowy, od których zamierza odstąpić. Po uzyskaniu opinii rady wierzycieli, sędzia – komisarz wydaje postanowienie w przedmiocie zatwierdzenia planu restrukturyzacyjnego.
Po zrealizowaniu części lub całości planu restrukturyzacyjnego, sędzia – komisarz, zwołuje zgromadzenie wierzycieli w celu głosowania nad układem. Postępowanie sanacyjne zostaje zakończone z dniem uprawomocnienia się postanowienia o zatwierdzeniu układu lub o odmowie jego zatwierdzenia.
Wraz z zakończeniem postępowania bądź uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania dłużnik odzyskuje prawo zarządu majątkiem, który wydaje zarządca.
Więcej o planie restrukturyzacyjnym można przeczytać na: https://spiralazadluzenia.pl/restrukturyzacja/
Zazwyczaj wraz z otwarciem postępowania sanacyjnego, sąd powołuje dla dłużnika zarządcę, który rozpocznie swoją pracę od sporządzania spisu wierzytelności oraz podjęcia działań przywracających zadłużonemu przedsiębiorstwu płynność finansową oraz możliwość realizacji układu. Jednym z podstawowych uprawnień w tym zakresie jest możliwość odstępowania przez zarządcę – za zgodą sędziego-komisarza – od zawartych przez dłużnika umów wzajemnych, które nie zostały wykonane w całości lub w części. Dzięki temu dłużnik zostanie uwolniony od niekorzystnych dla niego umów, od których nie mógł odstąpić we własnym zakresie.
Postępowanie sanacyjne jest również o tyle istotne dla dłużnika, że zapewni mu dodatkową ochronę przed wierzycielami – wszelkie postępowania egzekucyjne przeciwko dłużnikowi ulegną bowiem zawieszeniu z mocy prawa, a sędzia-komisarz będzie mógł też uchylić zajęcia dokonane w ich toku (np. uciążliwe dla dłużnika zajęcia rachunków bankowych). Ponadto, nowe egzekucje nie mogą być wszczęte w trakcie postępowania sanacyjnego.
Warto również zwrócić uwagę na to, że zarządca w postępowaniu sanacyjnym może za zgodą sędziego-komisarza zbywać składniki majątku dłużnika, a sprzedaż taka wywołuje skutki takie, jak sprzedaż dokonana przez syndyka. Innymi słowy, zbycie ma charakter sprzedaży egzekucyjnej, powodującej m.in. wygaśnięcie obciążeń ustanowionych na tym majątku, w tym przede wszystkim hipotek na nieruchomości i zastawów na ruchomościach. Obecna regulacja jest niewątpliwie korzystna dla dłużnika i ogółu wierzycieli, ograniczając uprzywilejowanie poszczególnych z nich, jednakże zmiana ta, realizująca tzw. politykę drugiej szansy, ma być wynagrodzona wierzycielom poprzez zwiększenie ich wpływu na przebieg postępowania.
Dzięki nowym uprawnieniom wierzyciele mają realne możliwości decydowania o najważniejszych kwestiach w postępowaniu, jak również kontrolowania działań zarządcy i dłużnika. Przede wszystkim jednak założenia postępowania sanacyjnego mają przyczynić się do znacznego zwiększenia stopnia zaspokojenia wierzycieli i finalnie do ograniczenia liczby upadłości podmiotów gospodarczych, które w obecnym stanie prawnym nie mają do dyspozycji skutecznych narzędzi do restrukturyzacji.
Tagi: dłużnik, finanse, firma, postępowanie sanacyjne, prawo, restrukturyzacja
Dodaj komentarz