logo
logo
logo
logo
Niemiecka gospodarka

Niemiecka gospodarka stała się bardziej zależna od Chin
Opublikowano: 25 sierpnia 2022

Inwestycje bezpośrednie i deficyt handlowy osiągnęły nowy poziom, pomimo presji politycznej na Berlin, aby oddalić się od Pekinu. Tak wynika z ostatnich badań.

W tym samym czasie wzrost niemieckiego eksportu do Chin znacznie się osłabił, powołując się na ekonomistów wskazujących na tendencję do zwiększania produkcji lokalnej na rynku chińskim.

Niemiecka gospodarka jest znacznie bardziej zależna od Chin niż na odwrót.

Ta zależność stanowi problem polityczny, ponieważ stanowisko Pekinu w sprawie wojny na Ukrainie i jego postawa militarna wobec Tajwanu sprawiły, że niemiecki biznes stał się drugą co do wielkości gospodarką na świecie.

Jednak pomimo tych niebezpieczeństw i problemów, współzależności gospodarcze z Chinami zmierzały w złym kierunku w ogromnym tempie w pierwszej połowie 2022 roku.

Badanie wykazało, że niemieckie inwestycje w Chinach wyniosły około 10 miliardów euro między styczniem a czerwcem, znacznie przekraczając poprzednią szczytową wartość półroczną odnotowaną od przełomu tysiącleci, wynoszącą 6,2 miliarda euro.

Chiński rynek sprzedaży i zyski, które go przyciągają w krótkim okresie, wydają się po prostu zbyt atrakcyjne.

Udział Chin w niemieckim imporcie wzrósł do 13% w pierwszej połowie 2022 r., w porównaniu z 3% w 2000 r., podczas gdy niemiecki import chińskich towarów wzrósł pod względem wartości o 47% rok do roku w tym sześciomiesięcznym okresie.

Deficyt handlowy Niemiec z tym krajem wzrósł do prawie 40 miliardów euro do połowy 2022 r., a różnica ta będzie się dalej powiększać.

IW wezwał do zmiany polityki, wzywając do zmniejszenia zachęt do prowadzenia interesów z Chinami i przesunięcia w kierunku większego handlu z innymi rynkami wschodzącymi, szczególnie w Azji.

Także niemieckie firmy wezwały do ograniczenia zależności od Chin, ostrzegając, że wszelkie zachodnie sankcje wobec Pekinu, na przykład w przypadku inwazji na Tajwan, zagrożą bankructwem szczególnie narażonym firmom.

W przeciwnym razie ryzykujemy, że wpadniemy w sytuację „zbyt dużą, aby upaść”, jak widzieliśmy to w bankach.

G.T.

Tagi: , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Powiązane treści

antysemityzm

Konflikt w Gazie wywołał falę antysemityzmu n...

Trwający od kilku tygodni konflikt w Strefie Gazy między armią...
migracja

Problem migracji będzie narastał przez następ...

Dlaczego tak wiele osób, organizacji, a nawet rządów angażuje...
ukraińskie rolnictwo

Już 9 milionów hektarów ukraińskiej ziemi orn...

Często mówi się, że ukraińskie zboże zalewa polski rynek. Jednak produ...
Ukraina

Zdaniem niemieckiej prasy Ukraina stawia już...

Jak pisze na swoim portalu niemiecka telewizja Deutsche Welle,...