Termin na rozliczenie podatku CIT mija za chwilę – 31 marca. Minister Finansów przedłużył termin na rozliczenie CIT do 31 lipca, ale… tylko organizacjom non-profit. Pracodawcy RP apelują do szefa resortu finansów o skorzystanie z przepisu art. 50 Ordynacji podatkowej, pozwalającego przedłużyć terminy rozliczeń podatkowych i zastosowanie tego rozwiązania dla dobra przedsiębiorców, którzy takiego wsparcia potrzebują najpilniej.
„Podkreślamy cały czas, że w obliczu kryzysu potrzebne są natychmiastowe działania i odejście od zbędnej biurokracji. Ograniczenie przedłużenia terminów wyłącznie do organizacji non-profit nie da odpowiedniego impulsu i nie przyczyni się do powstrzymania negatywnych skutków dla gospodarki” – podkreśla dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP Arkadiusz Pączka.
Jak wyjaśnia Łukasz Czucharski, ekspert Pracodawców RP ds. podatkowych, skorzystanie z tego prawa pozwoli niezwłocznie wprowadzić rozwiązania, które w obecnej sytuacji są absolutnie niezbędne. „Przedsiębiorcy chcą płacić podatki i wywiązywać się ze swoich obowiązków publicznoprawnych. Muszą mieć jednak czas i środki na ich zapłacenie, a brak odpowiedniego wsparcia w czasie kryzysu przyczyni się do fali bankructw i w konsekwencji także do wzrostu bezrobocia. Wówczas nie będzie ani z kogo ściągać zaległości, ani komu płacić bieżących podatków” – podkreśla Czucharski.
W uzasadnieniu opublikowanego na stronie Rządowego Centrum Legislacji projektu rozporządzenia Ministra Finansów, na mocy którego przedłużono termin na rozliczenie podatku CIT dla organizacji non-profit do 31 lipca, czytamy: „W aktualnej sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 zasadne jest wprowadzenie dla niektórych podatników rozwiązań ułatwiających wywiązywanie się z ustawowego obowiązku rocznego rozliczenia podatku dochodowego. (…) Proponuje się, aby projektowane rozporządzenie weszło w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Ważny interes państwa wymaga natychmiastowego wejścia w życie rozporządzenia a zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie”.
Skoro więc Ministerstwo Finansów dostrzega problem związany z rozliczaniem podatków w czasie trwania epidemii, to dlaczego ogranicza rozwiązania wyłącznie do organizacji non-profit? „Pytamy, kiedy rządzący zrozumieją, że w obecnej sytuacji być może najważniejszym interesem państwa jest właśnie chronienie przed kryzysem naszych przedsiębiorców? Przecież tylko dzięki temu utrzymamy miejsca pracy i damy szansę na możliwie szybkie odbudowanie gospodarki” – pyta Arkadiusz Pączka.
Paraliż firm oraz utrudniony kontakt z księgowymi i pełnomocnikami uniemożliwi wielu podmiotom wywiązanie się ze swoich obowiązków podatkowych i sprawozdawczych. Za to grożą kary i odpowiedzialność, zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym.
„Pomimo licznych apeli, do tej pory nie zaproponowano rozwiązań, które odraczałyby terminy na składanie zeznań i deklaracji oraz wpłatę podatków dla przedsiębiorców. W odpowiedzi na postulaty przedsiębiorców, resort finansów zachęca do składania wniosków o odroczenie lub rozłożenie płatności na raty. Jednakże to rozwiązanie będzie w sytuacji kryzysowej daleko nieskuteczne. Wiąże się z licznymi rygorami i obowiązkiem przekazania szczegółowych informacji, na przykład dotyczących majątku wnioskodawcy i rozliczeń za lata poprzednie. Ponadto taka decyzja jest uznaniowa, co oznacza, że nie wszyscy poszkodowani otrzymają wsparcie” – wyjaśnia Łukasz Czucharski.
źródło: Pracodawcy RP
Tagi: koronawirus, Ministerstwo Finansów, podatek CIT, podatki, Pracodawcy RP, prawo
Dodaj komentarz