Indie – wielkie zakupy samolotów pasażerskich
Opublikowano: 16 lutego 2023

Indie zamówiły od Boeinga i Airbusa w sumie 470 samolotów pasażerskich podaje amerykańska agencja Associated Press. W wtorek linie Air India ogłosiły podpisanie zamówienia, które ma być odpowiedzią na zwiększającego się zainteresowania podróżami lotniczymi w tym kraju. Dzięki szybkiemu wzrostowi gospodarczemu w Indiach rośnie liczba ludzi należących do klasy średniej i stanowiących potencjalnych klientów linii lotniczych.

Największy indyjski przewoźnik międzynarodowy, a zarazem drugi co do wielkości przewoźnik krajowy Air India kupi 220 Boeingów za łączną kwotę 34 miliardów USD. Będzie to trzecie największe zamówienie w całej historii Boeinga pod względem wartości i drugie w historii pod względem liczby zamówionych samolotów – podaje Associated Press. Indyjskie linie kupią również 250 samolotów od największego konkurenta Boeinga, europejskiej firmy Airbus.

Jak powiedział cytowany przez Associated Press amerykański prezydent Joe Biden, zamówienie zagwarantuje stabilność zatrudnienia dla ponad miliona pracowników w 44 stanach USA, również pracowników gorzej wykształconych, a jednocześnie jest ono wyrazem silnego partnerstwa Indii i Stanów Zjednoczonych.

Air India musi dostosować swoją ofertę do rosnącej liczby klientów, zwiększyć liczbę połączeń i modernizować flotę. Nowe samoloty pomogą właścicielowi linii – Tata Sons konkurować z innymi przewoźnikami, w tym z dominującą na rynku przewozów krajowych linią IndiGo.

Cytowany przez Associated Press premier Indii Narendra Modi stwierdził podczas wideokonferencji, że Indie będą niedługo trzecim na świecie rynkiem dla lotnictwa komercyjnego. Dodał także, że w ciągu najbliższych 15 lat jego kraj będzie potrzebował najprawdopodobniej 2 tysiące samolotów. Podpisane właśnie kontrakty ułatwią zaspokojenie rosnących potrzeb Indii.

Jakie samoloty kupią Indie?

Kontrakt z Boeingiem przewiduje zakup 190 maszyn modelu 737 MAX, 20 Boeingów 787 oraz 10 sztuk modelu 777. Kontrakt przewiduje jednak opcjonalne dostarczenie dodatkowych 50 samolotów 737MAX i 20 sztuk modelu 787. Razem da to 290 samolotów za kwotę 45,9 miliarda USA.

Airbus natomiast ma dostarczyć indyjskiemu klientowi 40 szerokokadłubowych samolotów modelu A350 oraz 210 wąskokadłubowych maszyn A320neo – oświadczył Natarajan Chandrasekaran szef właściciela Air India, firmy Tata Sons. Odbiorca nie ujawnił jednak warunków finansowych umowy z Airbusem. Będzie ona jednak warta kilkadziesiąt miliardów USD.

Szef Airbusa Guillaume Faury cytowany przez Associated Press stwierdził, że umowa stanowi historyczny moment zarówno dla Indii, linii Air India, jak i Airbusa. Dodał przy tym, że wielkość zamówienia pokazuje ogromne aspiracje indyjskiego transportu lotniczego, który rozwija się najszybciej na świecie. Zapowiedział jednocześnie, że samoloty Airbus A350 będą już niedługo obecne na wszystkich najdłuższych połączeniach świata.

Tata Group jest najstarszą i największą grupą w Indiach. Firma przejęła kontrolę nad zadłużoną linią Air India w roku 2022. Grupa Tata była też pionierem komercyjnego lotnictwa w indyjskiego. Pierwsza linia tej grupy powstałą już w roku 1932. Została ona jednak znacjonalizowana w roku 1953.

Premier Indii i prezydent Francji Emmanuel Macron popierają podpisany z Airbusem kontrakt – pisze Associated Press. Twierdzą oni, że stanowi on wyraz siły strategicznego partnerstwa ich krajów. Cytowany przez amerykańską agencję prasową prezydent Macron stwierdził, że umowa stanowi rozwinięcie nowych form współpracy Indii i Francji.

Tata Sons posiada udziały w linii Vistara, której częściowym udziałowcem jest Singapore Airlines oraz zarządza tanią linią lotniczą Air Asia India, której współzałożycielem jest malezyjska linia Air Asia.

Można tu dodać, że Indie są obecnie jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Tempo wzrostu PKB tego kraju według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie zmniejszy się w tym roku znacząco mimo spowolnienia w światowej gospodarce. Pod względem liczby ludności mają one wyprzedzić Chiny do końca 2023 roku.

Wojciech Ostrowski

Źródło: Associated Press