Praca w laboratorium to badanie różnych substancji, które poddawane są następnie testom. Podstawowym badaniem materiału jest pomiar masy, który może być przeprowadzony tylko przy użyciu zaawansowanych wag laboratoryjnych.
Różnią się między sobą głównie zakresem ważenia, czyli podziałem pomiędzy minimalnym a maksymalnym obciążeniem. A także dokładnością – różnica między wartością zmierzoną a wartością rzeczywistą – oraz liniowością, czyli zdolność urządzenia do zachowania tolerancji liniowej między obciążeniem a wyświetlaną wartością w całym przedziale ważenia.
Wagi laboratoryjne dokonują pomiaru masy substancji na różnym poziomie i z różną dokładnością w zależności od potrzeb i rodzaju sprzętu. Na rynku dostępne jest bardzo dużo sprzętu laboratoryjnego, ale skąd takie różnice cen przy podobnych parametrach? Nie dajmy się zwieść, ponieważ cena nie zawsze świadczy o dobrej jakości przyrządu, a to tylko zabieg marketingowy. Należy dokładnie zapoznać się z opisem budowy wag.
Wagi laboratoryjne opisywane za pomocą dwóch podstawowych wielkości, tzn. nośności i czułości. Nośność wagi to inaczej mówiąc maksymalne obciążenie wagi, aby nie dopuścić do odkształcenia.
Natomiast czułość to wynik jaki otrzymujemy pod wpływem określonej jednostki masy i ściśle wiąże się z dokładnością wyniku wagi. Możemy wyróżnić takie rodzaje wag jak: techniczna, analityczna czy mikroanalityczna.
Szczególną uwagę należy zwrócić na takie elementy jak budowa wagi. Chodzi tutaj o stabilność osłony żeby podczas pracy oraz naciskania klawiszy nie dochodziło do drgań ani odkształceń. Najlepszej jakości sprzęt posiada aluminiową lub stalową podstawę. Trzeba zwrócić uwagę na temperaturę zapisaną na tabliczce znamionowej, aby odpowiadała temperaturze w jakiej będzie pracowała.
Najlepsze wagi posiadają kalibrację wewnętrzną, która gwarantuje prawidłowy pomiar nawet przy zmianie miejsca pracy. Natomiast czas pomiaru powinien wynosić 1 sekundę do 7-9 sekund w zależności od warunków oraz jakości sprzętu.
Tagi: badanie, laboratorium, waga, wagi laboratoryjne, wagosuszarka
Dodaj komentarz