Wszystko dzięki niezależności, jaką dają użytkownikom telefonów nowoczesne metody inwestowania. By rozpocząć inwestowanie w surowce, akcje lub waluty, potrzebna jest tylko nowoczesna platforma tradingowa, do której dostęp można uzyskać za pomocą aplikacji w telefonie. Przewag takiej aplikacji nad tradycyjnymi rozwiązaniami jest niezwykle dużo:
Jednak odpowiednia platforma maklerska to nie jedyny powód, dla którego coraz więcej inwestorów nie może rozstać się ze swoimi smartfonami.
Aplikacje mobilne odsyłają ręcznie sporządzone wykresy do lamusa. Smartfony przestają być tylko narzędziem komunikacji, a umożliwiają proste i przejrzyste nadzorowanie zarówno domowego budżetu, jak i całej strategii inwestycyjnej. Już teraz możliwe jest automatyczne monitorowanie wydatków oraz prognozowanie i ich kategoryzacja za pomocą kilku kliknięć w telefonie. A to nie wszystko.
Niektóre aplikacje poszły o krok dalej i umożliwiają wgląd do wszystkich posiadanych oszczędności na różnych kontach – wszystko to, bez konieczności logowania się i przeskakiwania pomiędzy różnymi kontami. Umożliwia to prostą kontrolę wydatków i pozwala inwestorom oszczędzić ogromną ilość czasu. A co najważniejsze, sposobów na oszczędność tego najcenniejsza dla każdego inwestora „surowca” jest o wiele więcej.
Każdy inwestor wie, że ważniejsza od posiadanych zasobów pieniężnych cenniejsza jest informacja i szybkość jej wykorzystania. Dzięki notyfikacjom push, użytkownicy mogą otrzymywać i odbierać najważniejsze informacje z rynków surowcowych, walutowych czy finansowych dokładnie w momencie ich opublikowania. Tak szybko otrzymana informacja daje im niezwykłą przewagę nad inwestorem, który nie korzysta ze smartfona. Dlaczego?
Jeżeli platforma, na której dany użytkownik inwestuje, posiada aplikację, może on już w kilka sekund po przeczytaniu wiadomości przejść do panelu zarządzania i dokonać transakcji, która pozwoli mu osiągnąć najkorzystniejszy wynik – tym lepszy, iż dokonał jej przed wieloma innymi inwestorami.
Wczesne podjęcie decyzji, oprócz umożliwienia zabezpieczenia własnej pozycji daje jeszcze dodatkowy efekt pomnażania zysków – kupując dany instrument przed większością, zarobimy jeszcze więcej na swojej transakcji (wcześniejsza faza wzrostów). A w przypadku konieczności sprzedaży, bycie pierwszym umożliwia wyjście z pozycji z dużo większym niż inni zwrotem z inwestycji.
Już ponad 1/3 Polaków korzysta ze smartfonów zamiast komputerów w obsłudze bankowości mobilnej czy do robienia zakupów online. Było to możliwe nie tylko dzięki popularyzacji smartfonów, ale przede wszystkim dzięki wzrostowi nakładów na zabezpieczenia.
W praktyce, innowacje w dziedzinie zabezpieczeń nie odstają, a często wręcz wyprzedzają te w innych dziedzinach związanych z e-biznesem. Upowszechnienie telefonów do przeprowadzania transakcji finansowych sprawiło, że już dziś producenci zarówno telefonów, jak i aplikacji inwestują miliardy w zwiększanie bezpieczeństwa przesyłania danych czy nowe formy szyfrowania plików co sprawia, że korzystanie z finansów w telefonie jeszcze nigdy nie było tak bezpieczne.
Tagi: akcje, aplikacja, e-biznes, Internet, inwestycje, Smartfon, surowce, waluty
Dodaj komentarz