Do pielęgnacji niemowląt potrzeba mnóstwo akcesoriów – pieluszki, kremy, chusteczki i wiele innych. Każdy rodzic wie, że przyda się ich duży zapas. Podczas wyboru poszczególnych produktów warto koncentrować się na tych, które są w jak największym stopniu przyjazne dla środowiska naturalnego. Na co powinniśmy spojrzeć, kupując chusteczki nawilżane dla dzieci?
Szacuje się, że rocznie przy jednym dziecku zużywa się blisko 5 tysięcy chusteczek nawilżanych. Są niezbędne podczas zmiany pieluszki, przetarcia buzi i umycia rączek. Używamy ich w domu, podczas spaceru i w samochodzie. Ich wybór nie może być przypadkowy. Koncentrujmy się na tych propozycjach, które są odpowiednie dla delikatnej skóry dziecka, a jednocześnie wyprodukowane z materiałów przyjaznych środowisku.
Całkowicie zrezygnujmy z tworzyw sztucznych. Tak samo jak pampersy będą się rozkładać przez wiele lat. Jeżeli mamy taką możliwość, zawsze kupujmy chusteczki z tkanin naturalnych. Najlepiej, by na opakowaniu znalazła się informacja o tym, że są biodegradowalne. Dobre chusteczki nawilżane dla dzieci powinny być miękkie i przyjemne w dotyku. Nie będą wtedy drażnić wrażliwej skóry maluszka, nie spowodują zaczerwienienia ani reakcji alergicznej, nawet jeśli dziecko ma skórę atopową, o którą trzeba się troszczyć szczególnie.
Tkaniny, jakich używa się do produkcji chusteczek dla niemowląt, mogą być różnie. Najczęściej spotkamy się z bawełną, bambusem albo włókniną. Aby mieć pewność, że produkt rzeczywiście jest przyjazny dla środowiska, na opakowaniu powinny być stosowne certyfikaty. Przykładowo w przypadku chusteczek Bambo Nature pojawia się znak Skandynawskiego Znaku Ekologicznego. Produkt dostał też pozytywną ocenę Duńskiego Stowarzyszenia ds. Astmy i Alergii.
Chusteczki nawilżane dla dzieci to nie tylko sama tkanina. Gdyby tak było, wystarczyłaby zwykłe chusteczki higieniczne. Muszą być w nich związki o działaniu natłuszczającym, nawilżającym i myjącym. W dobrych produktach znajdują się naturalne oleje roślinne, które będą działać jak emolienty. Może to być olej słonecznikowy, rzepakowy, czy lniany. Oprócz tego są ekstrakty z roślin, jak rumianek, aloes, nagietek. Nie musimy się obawiać takich związków jak gliceryna, hydroizolat protein mleka albo hydroizolat protein owsa.
To, czego nie może być w chusteczkach przyjaznych skórze dziecka i środowisku, to duża liczba konserwantów. Przez wzgląd na prawdopodobieństwo nadkażenia mikrobiologicznego w chusteczkach mogą pojawiać się konserwanty, ale tylko te bezpieczne jak kwas benzoesowy i sorbowy. Jednak zrezygnujmy z zakupu, kiedy lista konserwantów jest długa. Unikajmy też bardzo szkodliwych parabenów, a także uczulających kompozycji zapachowych. Ponadto naszą uwagę powinny przykuć produkty, na których wyraźnie zaznaczono, że nie są bielone chlorem.
Tagi: chusteczki nawilżane, dla dziecka, dziecko, higiena
Dodaj komentarz