Troska o czyste środowisko wielu osobom kojarzy się ze znacznie większymi wydatkami. Nie zawsze jednak tak musi być. Współcześnie możemy pozyskiwać energię i ciepło w sposób, który jest nie tylko ekologiczny, lecz również ekonomicznie opłacalny. Naszym ekspertem będzie Dariusz Maciński z firmy Wooodwaste w Przytocznej.
Włochy, Francja i Szwecja to europejskie kraje, w których pellet zyskał największą popularność. Odpowiednie dopłaty sprawiły, że dla mieszkańców tych państw stał się on wygodną i ekonomiczną alternatywą dla węgla kamiennego lub innych, tradycyjnych sposobów ogrzewania. Cena pelletu z drewna jest jednak w dalszym ciągu wysoka i dlatego w Polsce nie zyskał on aż takiej popularności.
Dariusz Maciński kilka lat temu zaproponował alternatywne rozwiązanie, czyli agropellet wytwarzany ze słomy, siana i innych roślin energetycznych. Znacznie niższa cena wynika przede wszystkim z faktu, że produkcja tych roślin jest znacznie szybsza i tańsza. Jak dodaje prezes firmy Woodwaste, to bardzo praktyczne wykorzystanie części roślin, które wcześniej bardzo często po prostu pozostawały na polach i podlegały gniciu.
Drewniany pellet jest oczywiście znacznie bardziej ekologiczny niż węgiel kamienny. Jego spalanie nie przyczynia się do zwiększenia efektu cieplarnianego, ponieważ ma tu miejsce tak zwany zerowy bilans dwutlenku węgla, co oznacza, że jego emisja w czasie spalania jest równa ilości pochłoniętej podczas wzrostu rośliny.
Jakie są więc minusy? Maciński zwraca uwagę na fakt, że produkcja pelletu z drewna przyczynia się do zmniejszenia powierzchni lasów. W przypadku pelletu wytwarzanego ze słomy lub roślin energetycznych ten problem nie występuje, ponieważ czas ich wzrostu wynosi kilka miesięcy, a nie kilkadziesiąt lat. Należy zwrócić uwagę na fakt, że w Polsce rocznie wytwarza się od 20 do 25 mln ton słomy zbóż (nie licząc roślin energetycznych), a więc rynek surowca do produkcji ekologicznego opału jest wręcz nieograniczony. Agropellet jest ponadto produkowany bez żadnych dodatków. Przy jego wytwarzaniu korzysta się bowiem z wysokociśnieniowych pras.
Dariusz Maciński zauważa, że jeszcze kilka lat temu jedynym rozwiązaniem, które łączyło ekonomię z ekologią był ekogroszek. Obecnie agropellet jest często niemal dwukrotnie tańszy, znacznie łatwiejszy w transporcie i równie skutecznie zasila nagrzewnice na pellet.
Czy jednak tylko ekonomia przemawia za wyborem takiego paliwa?
Ekogroszek zawiera niemal 10 razy więcej siarki, która nie tylko wpływa negatywnie na środowisko, lecz również w połączeniu z wodą tworzy kwas siarkowy, który niszczy metalowe elementy pieca.
Ponadto każda tona węgla emituje około 2000 kg CO2, podczas gdy agropellet charakteryzuje się zerowym bilansem tego gazu. Po spalenie pelletu zostaje jedynie niewielka ilość popiołu, którą możemy wykorzystać z powodzeniem jako nawóz w ogródku. Ostatecznie więc to właśnie pellet wytwarzane ze słomy i innych roślin energetycznych wydaje się być najlepszym rozwiązaniem dla osób, które chcą dbać o ekologię bez konieczności wydawania wielkich sum.
Dziękujemy panu Dariuszowi Macińskiemu z firmy Woodwaste za udzielenie nam informacji z zakresu agropelletu, pelletu drewnianego i ekogroszku
Tagi: agropellet, Dariusz Maciński, Ekogroszek, ekologia, paliwo, pellet, Woodwaste
Dodaj komentarz