W dzisiejszych czasach dużo osób potrzebuje szybkiego zastrzyku gotówki. Z drugiej strony obawy odnośnie brania chwilówek bywają uzasadnione. Z tego powodu w tym artykule wyjaśnimy, na jakie rzeczy powinniśmy zwracać szczególną uwagę.
W Polsce istnieje ponad 400 firm udzielających pożyczek krótkoterminowych. Są one zarejestrowane i prowadzą legalną działalność. Jak pokazują badania tego segmentu rynku, zapotrzebowanie na chwilówki jest ogromne. Jedynie w 2018 roku instytucje pozabankowe udzieliły pożyczek na łączną sumę wynoszącą 7,2 mld zł.
Naturalnie szybkie kredyty rządzą się swoimi prawami, jednak jeśli chodzi o samo bezpieczeństwo, nie powinniśmy się o nie martwić. Strony takie jak moja-pozyczka.pl oferują krótkoterminowe pożyczki, a pieniądze na pewno zobaczymy na swoim koncie bankowym.
Pamiętajmy jednak o tym, aby unikać stron oferujących chwilówki dopiero po otrzymaniu zaliczki! Niestety, w sieci możemy czasem trafić na tego typu naciągaczy. Jeśli więc zobaczysz, że na stronie internetowej firma wspomina o opłatach za złożenie wniosku, od razu powinna zapalić ci się lampka ostrzegawcza.
Szybki kredyt często kusi nas pieniędzmi, które możemy otrzymać bez wychodzenia z domu. Wystarczy wypełnienie formularza w Internecie, parę kliknięć i w zasadzie to wszystko. W przypadku chwilówki podajemy jedynie nasze podstawowe dane, nie jest wymagane między innymi szczegółowe zaświadczenie o zarobkach. Nasza zdolność kredytowa nie jest więc badana tak gruntownie, jak w przypadku banków.
Przykładowy formularz on-line wymaga od nas w zasadzie jedynie dowodu oraz znajomości numeru naszego konta bankowego. Co istotne, musi być to nasze osobiste konto bankowe, a nie współmałżeńskie czy też innego członka rodziny. Sama procedura jest więc prosta i rzeczywiście szybka.
Sięgając po chwilówkę pamiętajmy więc o tym, że uchodzi ona za dość ryzykowną formę pożyczki. Jest to spowodowane tym, że otrzymanie pieniędzy przychodzi łatwo, przez co łatwiej o zadłużenie się i wpadnięcie w kłopoty. Z drugiej strony jeżeli nasza sytuacja finansowa jest stabilna, taki rodzaj pożyczki może być dla nas korzystny. Procedury bankowe trwają znacznie dłużej, w dodatku często banki bardzo restrykcyjnie oceniają nasze zdolności kredytowe. W efekcie kredytów mogą nie otrzymać osoby, których sytuacja finansowa jest względnie dobra.
Choć perspektywa otrzymania pieniędzy bez przechodzenia przez szereg procedur jest przyjemna, jest parę rzeczy, które zawsze powinniśmy mieć na uwadze. Przede wszystkim zapoznajmy się z całkowitymi kosztami pożyczki. Z tego powodu przeglądając różne oferty, zwracajmy uwagę na RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania. To ona stanowi bowiem całkowity koszt pożyczki ponoszony przez konsumenta. Na wskaźnik ten składa się: oprocentowanie, prowizja dla instytucji pozabankowej, ubezpieczenie, odsetki oraz inne ewentualne opłaty (takie jak opłata prowizyjna, administracyjna lub manipulacyjna).
Zgodnie z ustawą antylichwiarską koszty chwilówki nie mogą przekroczyć kwoty, na jaką została ona udzielona. Oznacza to, że jeżeli przykładowo pożyczyliśmy pięć tysięcy złotych, wówczas nie zwrócimy więcej niż dziesięć tysięcy.
Kolejną sprawą są… Reklamy. Wiemy, że potrafią one zadziałać na wyobraźnię, jednak warto zachować zimną krew i zastanowić się nad tym, czy faktycznie będzie nas stać na spłatę rat. Czasem zdarza się, że niektóre instytucje pozabankowe w ramach promocji oferują tak zwane jednorazowe bezpłatne pożyczki. Faktycznie, oddaje się wówczas dokładnie tyle pieniędzy, ile się pożyczyło. W ten sposób wiele osób poznaje sposób działania chwilówek, przez co następnym razem ponownie decydują się na taką formę szybkiego zastrzyku gotówki.
Podsumowując, chwilówki faktycznie mogą okazać się nam pomocne. Pieniądze otrzymamy szybko i bez zbędnych procedur. Pamiętajmy jednak o tym, aby upewnić się, że nasz budżet podoła i nie wpadniemy w kłopoty przez pożyczkę.
Jan Strychacz
Tagi: Chwilówki, dług, finanse, pieniądze, pożyczkanie masz siana za–dalaj do BOCIANA
Lepiej nie brać wcale – to lichwa
Dodaj komentarz