Jeśli gustujesz w oszałamiającej przyrodzie, kochasz widoki zapierające dech w piersiach, portugalską kuchnię, a do tego chcesz spędzić urlop w jednym z najbezpieczniejszych miejsc na świecie to czas wybrać się na Maderę.
Madera znana jest wśród turystów jako wyspa wiecznej wiosny. Wszystko za sprawą umiarkowanego, łagodnego klimatu, który sprawia, że na tej portugalskiej wyspie przez cały rok panuje idealna pogoda. Rzadko kiedy temperatura spada poniżej 15 stopni Celsjusza, dlatego turyści odwiedzają wyspę na Oceanie Atlantyckim nawet zimą. Jeśli chodzi o wysokość temperatur w sezonie wakacyjnym, to oscylują w granicach 25 stopni Celsjusza, aczkolwiek kiedy wiatr przyniesie żar znad Sahary, robi się naprawdę gorąco. Dlatego najlepszą porą na urlop na Maderze jest maj, kiedy temperatura jest optymalna, a wyspa nie jest jeszcze oblegana przez turystów.
Madera znajduje się w Archipelagu wysp na Oceanie Atlantyckim, w skład którego wchodzi właśnie wyspa o nazwie Madera, będąca centralnym punktem archipelagu. Do tego dochodzi jeszcze wyspa Porto Santo oraz dwie niezamieszkałe przez ludzi wyspy, czyli Desertas i Selvagens. Jednak nie ma co ukrywać, że to właśnie Madera jest najczęściej odwiedzaną wyspa spośród nich wszystkich. Aczkolwiek Porto Santo przebija Maderę pod jednym względem – mowa o plażach. Te zlokalizowane na Porto Santo są zdecydowanie lepsze niż na wulkanicznej wyspie wiecznej wiosny. Mało tego, ich złocisty piasek ma właściwości terapeutyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o choroby kostno-stawowe. Dodatkowym plusem Porto Santo jest fakt, że woda w Oceanie Atlantyckim ma tutaj średnio 20 stopni przez cały rok!
Wróćmy jednak na Maderę, która ma jeszcze więcej do zaoferowania. Na pierwszym miejscu warto postawić stolicę i centrum kulturalne wyspy – Fuschal. Rodzinne miasto Cristiano Ronaldo tętni życiem przez cały rok, a turyści chętnie korzystają z tutejszych atrakcji. Niewątpliwie hitem jest wjazd kolejką linowa na wzgórze Monte – podczas trasy widok na Maderę i Ocean Atlantycki zapiera dech w piersiach. A potem czas na kolejne niesamowite przeżycie. Mowa o jeździe na sankach – tak, na Wyspie Wiecznej Wiosny jest to możliwe, mimo wysokich temperatur. Chodzi bowiem o specjalne, wiklinowe dwuosobowe sanie o drewnianych płozach, którymi sterują tak zwani carreiros. Prędkość zjazdu dochodzi nawet do 48 km/godzinę, jednak bez obaw – carreiros są wyposażeni w specjalne buty z gumową podeszwą, które służą za… hamulce.
Na Maderze bardzo charakterystyczne są systemy irygacyjne, które oplatają całą wyspę. Nie tylko wspomagają uprawę winorośli i bananów, ale także są doskonałym miejscem na wyprawy trekkingowe. Wzdłuż każdej lewady umiejscowione są bowiem ścieżki, którymi można było dostać się do „wodociągu” celem, chociażby otworzenia śluzy. Teraz ścieżki te są bardzo chętnie uczęszczane przez turystów, którzy spośród 3100 kilometrów lewad, znajdują idealną trasę trekkingową dla siebie.
Na Maderze największą królowa jest natura. I to ona jest odpowiedzialna za kolejne dwa punkty, które koniecznie trzeba odwiedzić podczas urlopu na Maderze. Pierwszym jest jeden z najwyższych klifów w Europie. Cabo Girao, bo o nim mowa, wznosi się na wysokości 580 metrów nad poziomem morza. Roztacza się z niego widok, którego nigdy się nie zapomina. Podobnie jak adrenaliny, którą odczuwają turyści, stając na przeszklonej platformie, która daje wrażenie stąpania po chmurach… Bardzo wysokich chmurach… Kolejną naturalną perełką na Maderze są naturalne baseny w Porto Moniz. Skały lawowe tworzą niecki basenów, które wypełnia krystalicznie czysta morska woda – taka kąpiel to marzenie.
Madera niewątpliwie podnosi ciśnienie – począwszy od lotniska z nietypowym, żeby nie powiedzieć niebezpiecznym pasem startowym, przez przejazdy kolejką, wyprawy lewadami czy szaleńczą jazdę na sankach. I to właśnie sprawia, że na Maderze czujesz, że żyjesz. Albo poczujesz, kiedy zdecydujesz się wybrać na urlop na Maderę.
Patrycja Matacz
Tagi: Madera, podróże, Portugalia, turystyka
Dodaj komentarz