II wojna światowa całkowicie przewartościowała życie ludzi biorących w niej udział – nie tylko żołnierzy, ale i zwykłych ludzi, którzy stali się często wbrew swojej woli zupełnie inni, w wyniku obserwacji tego, co działo się wokół nich.
Pomimo że zachowywali swoją wolność, to jednak czuli się zniewoleni.
Nie można w sposób jednoznaczny zdefiniować pojęcia wolności, choć powszechnie przyjmuje się, że jest to stan, w którym człowiek sam stanowi o sobie i może podejmować decyzje nieograniczone przez innych. Wolność może dotyczyć stanu fizycznego, jak i umysłowego. Nie zawsze człowiek wolny, czyli niebędący więźniem w zakładzie karnym czy w obozie pracy, będzie rzeczywiście wolnym. W dzisiejszym świecie wiele osób w większym lub mniejszym stopniu nie posiada wolności, a ich wybory lub przekonania są zależne od innych, wyżej postawionych. Można mówić wówczas o ludziach zniewolonych.
Tematyka wolności i zniewolenia podejmowana była w ciągu wielu lat przez setki pisarzy. Zalicza się do nich Władysława Gombrowicza, który w „Ferdydurke” przedstawił po mistrzowsku obraz człowieka zniewolonego w sensie społecznym. Człowiek na co dzień musi przybierać wiele masek, aby wpasować się w istniejące ramy społeczne, żeby odpowiadać konwenansom i z góry narzuconym modelom zachowania. Owe formy ograniczają wolność człowieka, burzą jego autentyczność i naturalność.
Zniewolenie fizyczne opisuje w swoich zapiskach z życia w sowieckim obozie Gustaw Herling-Grudziński w książce „Inny świat”. Ograniczeniem dla wolności człowieka byli strażnicy NKWD. Autor przedstawia obraz całkowitego zniewolenia człowieka, pozbawienia go godności i chęci do życia.
Kwintesencję koszmaru, jaki przeżywają więźniowie obozu, dobrze przedstawia streszczenie tego utworu: http://inny-swiat.klp.pl/a-8258.html. Z czasem cierpienie, głód i śmierć stają się dla więźniów integralnym elementem życia i czymś zgoła normalnym. Dopasowują się oni do odwróconego dekalogu, aby samemu przeżyć. Dlatego zniewolenie w „Innym świecie” ma nie tylko wymiar fizyczny, ale i psychiczny.
Nawet po wyzwoleniu z łagru niewielu uda się wrócić na normalną ścieżkę życiową, odzyskać swój kodeks moralny i postępować zgodnie z powszechnie przyjętymi normami społecznymi. Byli więźniowie nie potrafili wyrwać się z niewoli psychicznej i moralnej, choć oczywiście nie wszyscy. Istniały jednostki zdolne do obrony najważniejszych wartości nawet w obliczu śmierci, jak na przykład główny bohater.
Tagi: Ferdydurke, Gustaw Herling-Grudziński, Inny świat, książka, NKWD, Władysław Gombrowicz, wojna
Dodaj komentarz