Pierwsze cztery miesiące 2016 r. to wciąż szybszy wzrost eksportu niż importu. Całkowity polski eksport zwiększył się o 4,2% (do blisko 60,2 mld EUR), a import o 1,3% (do prawie 57,1 mld EUR), co zaowocowało dalszym wzrostem nadwyżki (o 1,7 mld EUR), do 3,1 mld EUR.
Analogicznie jak w 2015 r., zdecydowanie korzystniej kształtowały się wyniki eksportu do krajów rozwiniętych gospodarczo (wzrost o 5,7%, do ok. 52,6 mld EUR), niż na rynki słabiej rozwinięte i rozwijające się(spadek o 5%, do 7,6 mld EUR).
Eksport do UE wzrósł o 5,2% (do prawie 48,6 mld EUR), w tym szybciej do krajów strefy euro (o 5,7%), niż do pozostałych unijnych (o 4%). Wzrost eksportu odnotowano do 20 krajów UE, w tym w przypadku 14 z nich był on szybszy niż w skali ogólnej. Wśród ważniejszych unijnych rynków najszybciej zwiększyła się sprzedaż do: Rumunii (o ponad 15%), Szwecji (o blisko 10%), Niemiec (o 8,7%), Włoch (o ponad 8%), Hiszpanii (o 7,7%), Danii (o 7,5%) oraz Francji (o 7,3%). Utrzymująca się tendencja do szybszego niż w skali ogólnej wzrostu eksportu do UE przełożyła się na dalsze umocnienie jej udziału w naszym łącznym wywozie, do 80,7% po 4 miesiącach 2016 r.
Zdecydowanie szybciej niż przeciętnie wzrósł eksport do pozaunijnych rynków rozwiniętych, tj. o blisko 12%, do 4 mld EUR. Wynikało to z dynamicznego zwiększenia sprzedaży do: Szwajcarii (o 17,2%), USA (o 13,5%), Japonii (o ponad 11%), Izraela (o 27,5%) oraz Norwegii (o 9%).
W przypadku eksportu na rynki WNP, po dwóch latach głębokich spadków, w okresie styczeńkwiecień odnotowano jego wzrost na poziomie 2,9% (do blisko 3,1 mld EUR), w tym na Ukrainę o 14,8% oraz na Białoruś o 8,2%. Trend spadkowy utrzymał się natomiast w wywozie do Rosji (o 0,9%), jakkolwiek był on zdecydowanie łagodniejszy niż w poprzednich okresach (co w decydującej mierze wynikało z niskiej bazy odniesienia).
Niekorzystnie w okresie styczeń-kwiecień 2016 r. kształtował się eksport do pozostałych rynków rozwijających się (poza WNP). Po dynamicznym jego wzroście w 2015 r. (o ok. 14%), w pierwszych czterech miesiącach 2016 r. zmniejszył się o blisko 10% (do 4,5 mld EUR). O takim wyniku, w decydującej mierze, zadecydował spadek wywozu do: Chin (o ponad 7%), Arabii Saudyjskiej (8,6%), Zjednoczonych Emiratów Arabskich (o ok. 35%) oraz Meksyku (o ok. 25%). Z drugiej strony wśród ważniejszych z tej grypy rynków szybko zwiększył się eksport do Serbii (o ok. 9%), Indii (o 63,5%) oraz Republiki Korei (o ok. 16%).
W przekroju towarowym kontynuowany był trend dynamicznego wzrostu eksportu wyrobów przemysłu lekkiego (o ok. 25%). Szybciej niż przeciętnie wzrósł również wywóz wyrobów ceramicznych (o ok. 15%), wyrobów drzewno-papierniczych (o 7,5%), wyrobów przemysłu chemicznego (o 6,9%) oraz artykułów rolno-spożywczych (5,5%). Natomiast eksport dominujących w naszych obrotach, wyrobów elektromaszynowych wzrósł w tempie zbliżonym do przeciętnego (tj. o nieznacznie powyższej 4%).
Utrzymujące się od kilku ostatnich lat spowolnienie wzrostu gospodarki światowej wpływa negatywnie na jej kondycję, zwiększając jej wrażliwość na ryzyko, co z kolei negatywnie rzutuje na trafność średniookresowych, a nawet krótkookresowych projekcji makroekonomicznych, prezentowanych przez wiodące, światowe organizacje i ośrodki analityczne (m.in. MFW i WTO).
Prognozowany przez MFW w jej ostatnim, kwietniowym raporcie, globalny wzrost gospodarczy w 2016 r. na poziomie 3,2% jest o 0,2 pkt. proc. niższy niż w poprzedniej prognozie (ze stycznia br.) oraz o 0,4 pkt. proc niższy niż w prognozie z października 2015 r. Obniżenie pierwotnych prognoz wzrostu nastąpiło zarówno w odniesieniu do gospodarek dojrzałych, w tym USA i strefy euro, jak również gospodarek wschodzących i innych rozwijających się, w tym Chin, Brazylii i Rosji. MFW uznaje, że długotrwałe utrzymywanie się spowolnienia wzrostu gospodarczego może wywoływać bardzo negatywne skutki gospodarcze w postaci redukcji potencjału wytwórczego, a w ślad za tym redukcji popytu i inwestycji. Aktualnie pogarszające się perspektywy gospodarcze
stanowią pilne wyzwanie do podjęcia pośrednich prorozwojowych środków zaradczych. Podkreśla się, że dla wsparcia globalnego wzrostu niezbędna jest bardziej zdecydowana polityka gospodarcza, oparta na trzech zazębiających się politykach: strukturalnej, fiskalnej i monetarnej.
W kwietniowym raporcie MFW przewiduje się, że wzrost w gospodarkach dojrzałych pozostanie umiarkowany i wyniesie 1,9%. Ożywienie jest tam hamowane głównie przez słaby popyt wewnętrzny,w znacznej mierze powodowany nie rozwiązanymi problemami stanowiącymi spuściznę po globalnym kryzysie finansowym z lat poprzednich, a także niezadowalającym wzrostem demograficznym i niskim tempem wzrostu wydajności pracy.
W Stanach Zjednoczonych oczekiwany wzrost w 2016 r. nie przekroczy 2,4%, przy nieznacznym jego przyśpieszeniu w 2017 r. (do 2,5%). Popyt wewnętrzny będzie tam wspierany przez poprawiające się finanse rządowe oraz umacniający się rynek mieszkaniowy, co pozwoli na kompensowanie słabego eksportu netto będącego skutkiem mocnego dolara oraz osłabienia wzrostu produkcji przemysłowej.
W strefie euro na tempie wzrostu ciążą niskie inwestycje, wysokie bezrobocie i słaba kondycja finansowa przedsiębiorstw. Skutkuje to niskim tempem wzrostu gospodarczego w roku 2016 (na poziomie 1,5%). W Japonii zarówno tempo wzrostu gospodarczego, jak również inflacji są słabsze niż oczekiwano, co jest w szczególności następstwem ostrego spadku prywatnej konsumpcji. W rezultacie, przewidywane tempo wzrostu gospodarczego pozostanie tam w 2016 r. na poziomie 0,5% z perspektywą łagodnego zejścia do poziomu ujemnego (-0,1%) w roku 2017 o ile przewidywany wzrost opodatkowania konsumpcji rzeczywiście nastąpi.
Jakkolwiek całe ugrupowanie rynków wschodzących i gospodarek rozwijających się będzie nadal wnosiło zasadniczą część udziału w światowym wzroście gospodarczym w 2016 r., to perspektywy rozwojowe poszczególnych krajów zaliczanych do tej grupy pozostają zróżnicowane i generalnie słabsze niż w okresie minionych dwóch dekad. MFW przewiduje, że tempo ich wzrostu przyspieszy w stosunku do 2015 r. tylko w niewielkim stopniu (do 4,1% w roku bieżącym i ok. 4,6% w roku 2017).
W tej projekcji wzięto pod uwagę szereg różnorodnych czynników, a mianowicie:
Po stronie pozytywów należy wskazać Indie, gdzie dynamicznemu wzrostowi gospodarczemu towarzyszy wzrost realnych dochodów. Równie optymistycznie przedstawia się sytuacja gospodarcza w 5 krajach strefy ASEAN (Indonezja, Malezja, Filipiny, Tajlandia i Wietnam). Pozytywnie ocenia się również perspektywy dla Meksyku, Ameryki Środkowej i Karaibów, które są beneficjentami ożywienia gospodarki USA.
Jak już wspomniano na wstępie, długotrwałe spowolnienie wzrostu gospodarki światowej oprócz innych negatywnych skutków, pogłębia ryzyko i poszerza obszar niepewności średnio- a nawet krótkookresowych projekcji makroekonomicznych. Wśród tych ryzyk i zagrożeń wskazuje się aktualnie na następujące:
uciekinierów oraz globalnych epidemii itp., które mogą się wymknąć spod kontroli, stanowiąc poważne zagrożenie dla funkcjonowania gospodarki światowej;
W pierwszych miesiącach 2016 r. utrzymywał się, trwający od kilku ostatnich lat, bardzo umiarkowany trend wzrostu handlu światowego. Jego wolumen w roku 2015 utrzymywał się już czwarty rok z rzędu na ścieżce wzrostu, jednak tempo tego wzrostu było zdecydowanie niższe odoczekiwań i wyniosło 2,8%. Obroty w trakcie roku podlegały znacznym wahaniom. Były one względnie umiarkowane w krajach rozwiniętych i najbardziej wyraźne w krajach rozwijających się. Po okresie ożywienia w I kwartale 2015 r. i wyraźnym spowolnieniu w II kw., w III i IV kw. 2015 r. nastąpiło ponowne ożywienie obrotów. W ocenie WTO, rok 2016 będzie już kolejnym piątym rokiem, gdy wzrost handlu światowego nie przekroczy 3%. Wg prognoz WTO, jakkolwiek wzrasta wolumen globalnych obrotów, to jednak ich wartość spadła na skutek zmian kursowych oraz spadków cen towarów. Taka sytuacja może podważać kruchy wzrost gospodarczy wrażliwych na dekoniunkturę gospodarek rozwijających się.
W ujęciu przedmiotowych największe zmiany w eksporcie do UE notowano w przypadku:
W ujęciu przedmiotowym (w wymianie z UE) najbardziej poprawiło się saldo obrotów wyrobami przemysłu elektromaszynowego (o ok. 660 mln EUR) oraz przemysłu lekkiego (o ok. 410 mln EUR).
Natomiast najgłębsze pogorszenie bilansu wymiany notowano w przypadku produktów mineralnych (o ok. 370 mln EUR).
W okresie czterech miesięcy 2016 r. kontynuowany był trend spadkowy eksportu na rynki rozwijające się i słabiej rozwinięte – sprzedaż do tej grupy państw wyniosła 7,6 mld EUR, czyli zmniejszyła się o 5%. Inaczej niż w całym 2015 r., za taki wynik odpowiadały wyłącznie spadki wywozu na rynki słabiej rozwinięte spoza WNP, bowiem do państw WNP notowano niewielki wzrost sprzedaży.
Spadek nastąpił także po stronie importu z tej grupy rynków, z tym że był on 2-krotnie łagodniejszy niż w eksporcie. Deficyt obrotów z całą grupą państw słabiej rozwiniętych wyniósł 10,6 mld EUR, czyli był zbliżony do poziomu sprzed roku.
W okresie styczeń-kwiecień 2016 r. została odwrócona, notowana w poprzednich dwóch latach tendencja do dynamicznego zmniejszania sprzedaży na rynki WNP. W analizowanym okresie eksport do WNP zwiększył się o 2,9% (do blisko 3,1 mld EUR) wobec spadku o ok. 20% w 2015 r. i o 17% w 2014 r. Taka korzystna zmiana wynikała z ożywienia eksportu na Ukrainę (wzrost o prawie 15%) oraz na Białoruś (o 8,2%). Należy jednak tutaj odnotować, że na takie wyniki duży wpływ miała relatywnie niska baza odniesienia z okresu styczeń – kwiecień 2015 r. Trend spadkowy został natomiast utrzymany w przypadku eksportu do Rosji (o 0,9%) z tym, że w stosunku do wcześniejszych okresów, został wyraźnie złagodzony.
Utrzymujące się od 2014 r. spadki sprzedaży do Rosji, przekładają się na systematyczne zmniejszanie jej znaczenia w naszym eksporcie. W okresie styczeń-kwiecień 2016 r. na ten rynek przypadało zaledwie 2,6% naszego łącznego wywozu podczas gdy jeszcze w 2013 r. było to 5,3%.
Inaczej niż w eksporcie, głębokie spadki notowano po stronie importu z WNP, tj. o ok. 18% (do 4,1 mld EUR), w tym z Rosji o 20%. W przypadku Rosji już tradycyjnie, było to konsekwencją głębokich spadków przywozu produktów mineralnych (o blisko 30%), co z kolei wynikało z dalszych spadów cen ropy naftowej. Z drugiej strony szybko wzrósł import z Ukrainy – o ponad 18%.
Niekorzystne wyniki sprzedaży notowano do pozostałych rynków rozwiniętych (poza WNP). O ile w ostatnich kilku latach eksport do tych państw zwiększał się szybciej niż przeciętnie (w tym w roku 2013 oraz 2015 nawet ok. 2-krotnie szybciej), to w okresie pierwszych czterech miesięcy 2016 r. nastąpił jego głęboki spadek o ok. 10% (do 4,5 mld EUR).
Istotne zmiany nastąpiły także po stronie importu z tej grupy rynków. Po dwóch latach dynamicznego dwucyfrowego wzrostu, w okresie pierwszych czterech miesięcy 2016 r. spowolnił do wzrostu o 3,4% (ok. 14,2 mld EUR).
Spadek eksportu do tej grupy państw, przy jednoczesnym niewielkim, jakkolwiek wzroście, niewspółmiernie wyższego importu zadecydował o dalszym pogłębieniu deficytu obrotów – o blisko 1 mld EUR, do 9,6 mld EUR.
Wśród ważniejszych rynków słabiej rozwiniętych spoza WNP najbardziej pogorszył się bilans obrotów z:
Wszystkie wyżej przedstawione kraje znalazły się jednocześnie w pierwszej dziesiątce krajów z którymi w okresie styczeń – kwiecień 2016 r. notowaliśmy największe pogorszenie stanu zrównoważenia obrotów. Wśród tych rynków, Chiny uplasowały na miejscu 1., pozycje 5-8 zajęły kolejno Arabia Saudyjska, ZEA, Wietnam oraz Turcja; listę zamknął Meksyk, plasując się na miej Syntetyczną prezentację zmian struktury geograficznej obrotów w okresie I-IV 2016 r. na tle analogicznego okresu roku 2015 oraz ich wpływ na zmianę salda
Według wstępnych danych GUS, w okresie styczeń-kwiecień 2016 roku, spośród głównych grup towarowych najwyższy wzrost eksportu odnotowano w przypadku:
Dynamiczny wzrost wywozu wyrobów przemysłu lekkiego przełożył się na zwiększenie ich udziału w polskiej sprzedaży zagranicznej ogółem do 4,8% z 4% w analogicznym okresie 2015 r. Było to rezultatem znacznie szybszego wzrostu eksportu głównych pozycji tej grupy, tj. odzieży i dodatków odzieżowych z dzianin o 54,4% oraz odzieży i dodatków odzieżowych innych niż z dzianin o 23,8%, co z kolei odpowiadało za blisko 60% sprzedaży w tej grupie towarowej. Ponad 2,5-krotnie wolniej niż eksport i jednocześnie znacznie szybciej niż przeciętnie, wzrósł import wyrobów przemysłu lekkiego, tj. o 9,1%, do ok. 3,7 mld EUR. W rezultacie przełożyło się to na zmniejszenie deficytu notowanego w obrotach wyrobami tego przemysłu do niespełna 0,8 mld EUR.
Tradycyjnie już największy udział w polskiej wymianie towarowej z zagranicą, zarówno po stronie eksportu, jak i importu w analizowanym okresie, miały wyroby przemysłu elektromechanicznego.
W tej grupie towarów – stanowiących ok. 40% naszych obrotów – wśród głównych pozycji najszybszy wzrost sprzedaży odnotowano w przypadku pojazdów nieszynowych oraz ich części i akcesoriów (o 11,2%, do ok. 7,3 mld EUR). Wzrosła też sprzedaż dominujących pod względem wartościowym kotłów, maszyn i urządzeń mechanicznych oraz ich części
Dynamiczny wzrost wywozu wyrobów przemysłu lekkiego przełożył się na zwiększenie ich udziału w polskiej sprzedaży zagranicznej ogółem do 4,8% z 4% w analogicznym okresie 2015 r. Było to rezultatem znacznie szybszego wzrostu eksportu głównych pozycji tej grupy, tj. odzieży i dodatków odzieżowych z dzianin o 54,4% oraz odzieży i dodatków odzieżowych innych niż z dzianin o 23,8%, co z kolei odpowiadało za blisko 60% sprzedaży w tej grupie towarowej. Ponad 2,5-krotnie wolniej niż eksport i jednocześnie znacznie szybciej niż przeciętnie, wzrósł import wyrobów przemysłu lekkiego, tj. o 9,1%, do ok. 3,7 mld EUR. W rezultacie przełożyło się to na zmniejszenie deficytu notowanego w obrotach wyrobami tego przemysłu do niespełna 0,8 mld EUR.
Tradycyjnie już największy udział w polskiej wymianie towarowej z zagranicą, zarówno po stronie eksportu, jak i importu w analizowanym okresie, miały wyroby przemysłu elektromechanicznego.
W tej grupie towarów – stanowiących ok. 40% naszych obrotów – wśród głównych pozycji najszybszy wzrost sprzedaży odnotowano w przypadku pojazdów nieszynowych oraz ich części i akcesoriów (o 11,2%, do ok. 7,3 mld EUR). Wzrosła też sprzedaż dominujących pod względem wartościowym kotłów, maszyn i urządzeń mechanicznych oraz ich części
W analizowanym okresie na drugim miejscu pod względem wielkości obrotów znalazły się wyroby przemysłu chemicznego (ok. 18,9 mld EUR). Stanowiły one odpowiednio 13,8% polskiego wywozu ogółem i 18,5% przywozu. Po czterech miesiącach 2016 r. zarówno po stronie eksportu, jak i importu notowano ich szybszy wzrost niż przeciętnie, tj. odpowiednio o 6,9%, do 8,3 mld EUR i o 5,4%, do 10,6 mld EUR.
Kolejną dominującą grupą w polskiej wymianie towarowej w okresie I-IV 2016 r. były artykuły rolnospożywcze – stanowiące 13,1% polskiej sprzedaży i 9,5% całkowitego przywozu, których wartość wzrosła odpowiednio o 5,5%, do ok. 7,9 mld EUR oraz o 4,2%, do ok. 5,4 mld EUR.
W ujęciu geograficznym po pierwszych czterech miesiącach 2016 r. najszybszy wzrost eksportu towarów rolno-spożywczych pośród naszych głównych partnerów handlowych, odnotowano w przypadku m.in. Niemiec (o 19%), Wielkiej Brytanii (o 13,7%) oraz Czech (o 11,3%), zaś pośród słabiej dotychczas wykorzystywanych i rozpoznanych rynków: do RPA, Nigerii, Iranu czy na Tajwan.
Powyższe wyniki w pewien sposób skompensowały spadek wywozu produktów żywnościowych na rynek francuski (o 20%), włoski (o 8%) oraz rosyjski (o 5%). W odniesieniu do tego ostatniego rynku warto zaznaczyć, że odnotowano dalszy spadek Rosji na liście naszych najważniejszych odbiorców produktów rolno-spożywczych. O ile w roku 2013 Rosja na tej liście plasowała się na miejscu 3., to w I-IV 2016 r. spadła aż na miejsce 17.
Najszybsze tempo wzrostu eksportu odnotowano w następujących pozycjach:
− ryby, skorupiaki, mięczaki i inne bezkręgowce wodne (wzrost o 68%, do 0,6 mld EUR);
− tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego i roślinnego itp. (o 15,3%, do ok. 0,2 mld EUR);
− przetwory ze zbóż, mąki, skrobi lub mleka (o 11,1%, do 0,6 mld EUR) oraz
− mięso i podroby jadalne (o 7,3%, do ok. 1,3 mld EUR).
W tym czasie po stronie importu najwyższą dynamikę odnotowano również w przypadku przywozu tłuszczy i olei zwierzęcych tj. wzrost o 15,8%, do ok. 0,25 mld EUR, a także zwierząt żywych i produktów pochodzenia zwierzęcego – wzrost o 6,5%, do ok. 2,6 mld EUR, w tym spośród głównych pozycji – ryb, skorupiaków, mięczaków i innych bezkręgowców wodnych (o 20,5%).
Szybsze tempo wzrostu eksportu niż importu, wpłynęło na dalsze zwiększenie nadwyżki w obrotach tymi towarami, tj. o 0,2 mld EUR, do ok. 2,5 mld EUR. Największe dodatnie saldo zostało wypracowane w handlu mięsem i podrobami jadalnymi (0,8 mld EUR), przetworami ze zbóż, mąki, skrobi lub mleka itp. (0,4 mld EUR) oraz tytoniu i przetworzonych namiastek tytoniu (0,4 mld EUR).
Swoją pozycję w polskim handlu zagranicznym umocniły meble i ich części, których udział zwiększył się w całkowitym polskim eksporcie o 0,5 pkt. proc., do 6,2%. Było to następstwem ponad 3-krotnie wyższego tempa wzrostu sprzedaży niż przeciętnie, tj. o 14,2%, do ok. 3,7 mld EUR. Przełożyło się to również na zwiększenie nadwyżki, która po czterech miesiącach 2016 r. wyniosła blisko 3 mld EUR.
Projekcja obrotów towarowych na 2016 rok
Wśród czynników, które będą miały wpływ na kondycję gospodarczą Polski w 2016 r., w tym na dynamikę polskiego handlu można wymienić m.in.:
Wynik referendum w Wielkiej Brytanii z 23 czerwca 2016 r. może zaowocować większą niepewnością na wielu rynkach, jednak w wymiarze wpływu na obroty w handlu zagranicznym Polski w 2016 r. nie powinno mieć znaczących konsekwencji.
W maju 2016 r. Komisja Europejska prognozowała, że w 2016 r. PKB UE spowolni do wzrostu o 1,8% (tj. o 0,2 pkt. proc. r/r), w tym naszych głównych partnerów handlowych: Niemiec do 1,6% (tj. o 0,1 pkt. proc.), Wielkiej Brytanii do 1,8% (tj. o 0,5 pkt. proc.), Czech do 2,1% (2-krotnie). Zgodnie z majowymi projekcjami słabsza kondycja gospodarcza UE będzie miała swoje negatywne przełożenie na tempo wzrostu wolumenu importu towarów i usług krajów unijnych (spowolnienie o ponad 1 pkt. proc., do 4,7% w 2016 r.), które są odbiorcą ponad 80% naszego łącznego wywozu.
Zgodnie z szacunkami KE, w 2016 r. w 19 krajach UE odnotuje się wyhamowanie wzrostu importu, w tym w Niemczech do 4,4% (tj. o 1,5 pkt. proc.), Wielkiej Brytanii do 4% (o 2,3 pkt. proc.), Czechach do 5,8% (o 2,1 pkt.
proc.) oraz Francji do 4,8% (o 1,6 pkt. proc.). Analogicznie jak w przypadku wskaźnika PKB, prognozy te były przygotowywane przed referendum w Wielkiej Brytanii.
Spowolnienie gospodarcze w Chinach (wg prognoz MFW z kwietnia br., do 6,5% w 2016 r.).
Utrzymujące się spowolnienie gospodarcze w Chinach może negatywnie przełożyć się na wielkość polskiego eksportu ze względu na silne powiązanie gospodarcze Chin z Niemcami. Chiny są ważnym partnerem eksportowym dla Niemiec. Niższy popyt azjatyckiego rynku przekłada się na niższy wywóz z Niemiec, który w pewnym stopniu zasilany jest przez polskie komponenty. W konsekwencji może todoprowadzić do wyhamowania niemieckiego importu z Polski.
Spowolnienie wzrostu/recesja w gospodarkach eksportujących ropę naftową, w wyniku spadku cen tego surowca (zgodnie z prognozami MFW, do ok. 35% USD za baryłkę w 2016 r., tj. o ponad 30% r/r).
Zgodnie z szacunkami MFW, w Rosji utrzyma się recesja, na poziomie 1,8% w 2016 r.
Kształtowanie się kursu walutowego.
W 2016 r. konkurencyjność naszego eksportu będzie wspierana przez sprzyjający poziom kursu walutowego. Wg szacunków KE w skali całego 2016 r. średni kurs pln/euro wyniesie 4,3037, co oznacza aprecjację euro o 2,9% r/r.
Rozwój polskiej gospodarki.
Oczekuje się, że wcześniejsze prognozy wzrostu PKB dla Polski (na poziomie 3,6-3,7%) zostaną utrzymane.
Wpływ per saldo wyżej opisanych czynników nie uzasadnia, w naszej ocenie, zmian pierwotnych prognoz wzrostu obrotów towarowych (wyrażonych w euro). Zakłada się zatem:
− wzrost eksportu o 7%, do 191,2 mld EUR;
− wzrost importu o 5%, do 183,8 mld EUR oraz
− utrzymanie dodatniego salda obrotów towarowych (na poziomie 7,4 mld EUR).
Opracowanie: Ministerstwo Rozwoju
Źródło: Stowarzyszenie Eksporterów Polskich
Tagi: artykuły rolnospożywcze, eksport polskich towarów, koniunktura w gospodarce., przemysł lekki, wyroby przemysłu chemicznego, wzrost eksportu, wzrost importu
Dodaj komentarz