Jak podaje Indyjski dziennik „The Indian Express”, Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rosyjską państwową firmę Alrosa, która stanowi głównego dostawcę diamentów dla indyjskich zakładów obróbki w miastach Surat i Mumbai. Może to oznaczać kryzys dla całej branży. Kilka dni temu telewizja Al Jazeera podała, że po wybuchu wojny na Ukrainie akcje rosyjskiej spółki straciły na wartości 17 proc. Rosyjski eksport diamentów do Indii może zostać całkowicie wstrzymany
Dziewięć na 10 diamentów na świecie jest poddawanych obróbce w Indiach – pisze Al Jazeera – co daje temu krajowi pozycję największego eksportera kamieni. „The Indian Express” podaje natomiast, że aż 70 procent indyjskiego eksportu diamentów i biżuterii wysadzanej diamentami trafia do Stanów Zjednoczonych.
Jak stwierdził dla indyjskiego dziennika Dinesh Navadia przewodniczący Gems and Jewellery Export Promotion Council, sankcje uderzą nie tylko w przedsiębiorstwa zajmujące się handlem kamieniami, ale również w lokalnych artystów.
Diamenty wydobywane w kopalniach należących do Alrosa na terenie Rosji są później cięte i polerowane głównie w mieście Surat, a następnie eksportowane do różnych krajów świata. Sankcje spowodują brak surowca, a co za tym idzie, wzrost jego cen. Navadia obawia się, że wzrost cen surowca spowoduje wzrost cen na gotowe wyroby, a to doprowadzi do recesji w całej branży.
Już sankcje nałożone na rosyjskie banki doprowadziły do zakłóceń dostaw do Indii. Importerzy w Indiach dokonywali płatności za pośrednictwem kilku banków, jednak sankcje zablokowały taką możliwość. Cała branża – ocenia Navadia – znalazła się w krytycznej sytuacji, co sprawiło, że Rosja i Indie zaczęły prowadzić rozmowy na temat możliwości rozliczania się w rublach i rupiach. Jak na razie nie podjęto jednak wiążącej decyzji.
Wygląda na to, że import z Rosji może zostać nawet całkowicie wstrzymany. Jeśli taka sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas – twierdzi Navadia – nie tylko producenci wyrobów diamentowych w Indiach, ale cała tamtejsza gospodarka odczuje negatywne skutki.
Diamenty są jednym z najważniejszych – poza paliwami – produktów eksportowych Rosji. Wartość eksportu rosyjskich diamentów wyniosła w 2021 roku 4,5 mld USD. Jak podkreśla telewizja Al. Jazeera, z Rosji pochodzi jedna trzecia nieoszlifowanych diamentów na światowym rynku.
W poniedziałek Biuro Zasobów Zagranicznych Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych wprowadziło zakaz sprzedaży towarów zakupionych od spółki Alrosa. Zabronione są również wszelkie transakcje finansowe amerykańskich podmiotów z tą firmą, a sprzedawcy nie mogą oferować produktów zawierających rosyjskie diamenty. Jednak od reguły są wyjątki, można sprzedawać rosyjskie diamenty, które zostały znacznie przerobione w innych krajach – pisze Al Jazeera.
Ta furtka może sprawić, że rosyjski eksport będzie odbywał się nadal poprzez Indie, gdzie kamienie poddawane są cięciu i szlifowaniu, a następnie sprzedaje się je jako wyroby indyjskie. Przedstawiciele Indyjskich producentów twierdzą, że na razie nie spotykają ich żadne ograniczenia dotyczące eksportu.
Jednak ta luka w sankcjach zwróciła uwagę amerykańskich kongresmenów. Gerry Connolly i Austin Scott napisali do sekretarza stanu USA apelując o uszczelnienie przepisów. Na razie zatem od postawy Indii zależy, czy sankcje nałożone na rosyjski eksport diamentów faktycznie zmniejszą dochody Moskwy i utrudnią finansowanie wojny na Ukrainie.
Przyłączenie się Indii do amerykańskich sankcji będzie oznaczać z jednej strony zmniejszenie rosyjskich dochodów, z drugiej natomiast zakłuci łańcuch dostaw na całym świecie. Jak dotąd zakłócenia sprzedaży diamentów z Rosji wynikają jedynie z sankcji nałożonych przez Europę i Stany Zjednoczone na rosyjskie banki.
Postawa Indii nie jest jednoznaczna. Jak zauważa Al Jazeera, z jednej strony indyjskie banki wstrzymały transakcje z objętymi sankcjami podmiotami z Rosji, z drugiej jednak rząd w Delhi nie potępił dotąd jednoznacznie Putina za agresję na Ukrainę.
Wojciech Ostrowski
Tagi: diamenty, eksport, Indie, rosja, rosyjskie diamenty, sankcje, wojna na Ukrainie
Dodaj komentarz