logo
logo
logo
logo
wybory we francji

Druga tura wyborów we Francji – wygra jedna ze skrajności
Opublikowano: 4 lipca 2024

Wszyscy słyszymy o wynikach wyborów we Francji. Jednocześnie mówi się, że ostateczne rezultaty znane będą dopiero 7 lipca, kiedy odbędzie się druga tura wyborów. Dlaczego Francuzi zorganizują drugą turę i co może ona zmienić?

Jak powiedział portalowi wnp.pl socjolog polityki Marcin Palade: W ciągu najbliższych godzin nad Sekwaną nie wydarzy się nic, dlatego, że głosowanie we Francji jest dwuetapowe. Za tydzień dowiemy się, jaki rozkład będzie w parlamencie. Możliwych jest kilka wariantów. Większość sondaży i prognoz wskazuje, że Ruch Narodowy Marine Le Pen razem z prawą stroną Republikanów jest bliski większości, która jednak nie jest do końca pewna. Nawet gdyby udało się uzyskać większość, to mamy Jordana Barellę jako premiera i potężne turbulencje w całym kraju.

Podobnie jak w Polsce również we Francji parlament jest dwuizbowy. Wybory odbywają tam się jednak na zupełnie innych zasadach niż w naszym kraju. Tylko niższa izba parlamentu, Zgromadzenie Narodowe wybierana jest w wyborach bezpośrednich. Liczy ono 577 deputowanych, a ich kadencja trwa 5 lat. Wybory do wyższej izby, Senatu mają charakter pośredni. Senatorów wybiera kolegium elektorskie składające się między innymi z merów miast i radnych. Kadencja senatorów trwa 6 lat. Nie są oni jednak wybierani jednocześnie, co 3 lata odbywają się wybory, podczas których następuje wymiana jednej trzeciej składu izby.

Członków Zgromadzenia Narodowego wybiera się w wyborach powszechnych, w okręgach jednomandatowych. By kandydat otrzymał mandat w pierwszej turze, musi zdobyć powyżej 50 procent głosów. Jeśli żaden z kandydatów nie spełni tego warunku, organizowana jest druga tura wyborów. Przechodzą do niej wszyscy, którzy uzyskali 12.5 procenta głosów. W drugiej turze wymóg pięćdziesięciu procent nie musi już być spełniony, a mandat otrzymuje kandydat, który otrzymał najwięcej głosów.

Co może wydarzyć się we Francji po drugiej turze wyborów?

Koalicja, która wygra wybory we Francji staje się koalicją rządzącą, przegrywający natomiast przechodzą do opozycji. Zazwyczaj wybory do zgromadzenia i wybory prezydenckie wygrywa tam ta sama opcja polityczna. Dzieje się tak, ponieważ wybory parlamentarne odbywają się kilka tygodni po prezydenckich. Czasem jednak zdarza się, że prezydent i premier pochodzą z innych partii. Obecnie prezydent rozpisał przedterminowe wybory, więc preferencje wyborcze zdążyły ulec zmianie od czasu wyboru głowy państwa, więc najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z nietypową dla Francji sytuacją.

W pierwszej turze wyborów sukces odniosły dwie partie o radykalnie odmiennych poglądach. Określane mianem skrajnej prawicy Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen otrzymało 33,2 procent głosów, zaś Nowy Front Ludowy uzyskał 28 procent głosów. Obóz popierający prezydenta Emmanuela Macrona otrzymał tylko 20 procent, a Prawicowi Republikanie 6,6 proc.

Wyniki pokazują wzrost znaczenia partii o radykalnych poglądach. Nowy Front Ludowy, który zajął drugie miejsce jest koalicją partii zdecydowanie lewicowych. W jego skład wchodzą: La France Insoumise, partia zaliczana do skrajnej lewicy o poglądach socjalistycznych i antyglobalistycznych, Partia Socjalistyczna, Ekolodzy, Francuska Partia Komunistyczna, Génération·s oraz socjaldemokratyczna Place Publique.

Aby rządzić samodzielnie we Francji, partia musi zdobyć 289 mandatów. Ugrupowanie Emmanuela Macrona miało dotychczas 250 mandatów, więc dla uzyskania większości w każdym głosowaniu musiało pozyskać poparcie innych partii. W obecnym układzie trudno wyobrazić sobie, by którekolwiek z ugrupowań uzyskało większość gwarantującą samodzielne rządzenie, prawdopodobnie więc powstanie rząd mniejszościowy.

Zdecydowana większość miejsc zostanie obsadzona dopiero w drugiej turze. W pierwszej wyłoniono tylko 76 posłów, pozostałych 501 poznamy dopiero w poniedziałek. Na razie wiemy na pewno, że Zjednoczenie Narodowe posiada 39 posłów, Nowy Front Ludowy 32 posłów, a partia prezydenta tylko 2 posłów. Można oczywiście przypuszczać, że w drugiej turze rozkład poparcie nie ulegnie zmianie, ale pewność można mieć dopiero po zakończeniu całej procedury.

Wojciech Ostrowski

Tagi: ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Powiązane treści

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Wybory do Parlamentu Europejskiego – Czy Euro...

Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego wywołały spore zaniepokojen...
Erasmus+

Rekordowy rok Erasmus+ w Polsce!...

Kończący się 2023 rok był w Polsce rekordowy pod względem licz...

WEI: Raport o Sytuacji Gospodarczej i Inwesty...

Warsaw Enterprise Institute opu...
wybory na Słowacji

Wybory na Słowacji – czy to cios dla Ukrainy?...

Przedterminowe wybory na Słowacji wygrała partia Kierunek-Słow...