Wszyscy wokół mówią Ci, że aby zbudować dom, trzeba zadłużyć się na dziesięciolecia. Do tego rata będzie pochłaniać ogromną część Twoich zarobków. Słuchasz i nie wierzysz. Zastanawiasz się, co na tym zyskasz. Dom jednorodzinny ma Ci dać wyższy standard życiowy, a jednocześnie go obniżyć, bo nie będzie Cię stać na nic innego.
Brzmi to jak dobry żart. Tymczasem wiele osób łapie się na takie pomysły. Ty masz zamiar zrobić to inaczej i dobrze. Chcesz zbudować dom na zgłoszenie. Szybko i tanio. Nie odmawiając sobie normalnego życia tylko po to, by udowodnić innym, że możesz.
Masz tylko parę pytań. Nie ma sprawy. Poniżej znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć o domach bez pozwolenia. Już niedługo siądziesz na ganku ze szklanką wody, zanurzysz stopy w trawie i posłuchasz, jak szumią drzewa. Bo to naprawdę jest w Twoim zasięgu.
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, jest to dom przeznaczony do rekreacji indywidualnej, czyli domek letniskowy. Co to znaczy? Teoretycznie nie jest to budynek mieszkalny i nie możesz się w nim zameldować. W praktyce możesz wykorzystywać taki domek o dowolnej porze roku. Nikt nie będzie kontrolować, jak długo trwa Twój wypoczynek.
Co jest niezbędne, by było to możliwe? Ocieplenie. Najlepiej pod kątem kosztów i solidności wypadają drewniane konstrukcje szkieletowe docieplone naturalną wełną mineralną.
35m2 to maksymalna powierzchnia zabudowy domu bez pozwolenia. Przeglądając przepisy, nietrudno odnaleźć informację, że musi to być jednocześnie budynek parterowy i wolnostojący. Nie zbudujesz więc na zgłoszenie dwóch domów, które będą się stykać ścianami. Możesz je postawić blisko siebie i zbudować zadaszenie, które ułatwi przejście między nimi, jednak nadal będą to osobne budynki.
Nie wybudujesz też piętra czy poddasza. A elewacja wlicza się do powierzchni zabudowy. Czy oznacza to, że będziesz dysponować tylko tak niewielką przestrzenią? Nie, ponieważ w domu parterowym możesz wybudować antresolę. Jak łatwo się domyślić, powierzchnia użytkowa Twojego obiektu może być więc niemal dwukrotnie większa.
Jeśli Twoja działka ma powierzchnię 500 m2 i ani jednego metra kwadratowego mniej – tak. Prawo wskazuje bowiem, że można postawić jeden dom na zgłoszenie na każde 500 m2 działki. Trzeba przy tym zachować wymagane odległości od granic gruntów od ścian z oknami i drzwiami oraz bez nich.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że na większych działkach możesz zbudować kilka takich budynków. A tym samym stworzyć piękny dom gościnny, ogromną pracownię czy przyjazne lokum dla dorosłych dzieci lub seniorów, których chcesz mieć w pobliżu.
Formalności są… bardzo nieskomplikowane. Pobierasz z sieci mapkę zasadniczą, na której widoczna jest Twoja działka. Umieszczasz na niej obrys domu i zaznaczasz wymiary. Drugim krokiem jest sformułowanie oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Powstałe dokumenty składasz w starostwie powiatowym razem z wypełnionym wnioskiem zgłoszenia oraz rysunkami i opisem technicznym budynku.
Później czekasz 21 dni na milczącą zgodę urzędową. Jeśli urząd nie prześle odmowy, możesz zacząć budowę. Kiedy takiej odmowy możesz się spodziewać? Głównie wtedy, gdy obiekt nie jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub warunkami zabudowy. Dlatego zanim przystąpisz do procedury urzędowej, koniecznie sprawdź MPZP i WZ w urzędzie miasta lub gminy.
To zależy, jakie projekty budowlane najbardziej przypadają Ci do serca. Gustujesz w stylistyce skandynawskiej, podobają Ci się nowoczesne domy w kształcie stodoły lub z nostalgią wspominasz wakacje z dzieciństwa? Na pewno znajdziesz dla siebie coś niezwykłego na stronie Hyta.pl, na którą serdecznie Cię zapraszamy.
zdjęcia: KIK Architekci sp. z o.o.
Dodaj komentarz