Osiągnięcie stuprocentowej prywatności w sieci jest niestety niemożliwe. O ile możesz chronić się przed domorosłymi hakerami lub legalnie działającymi firmami, to w starciu z „profesjonalnymi” cyberprzestępcami lub służbami monitorującymi internet w zasadzie jesteś bez szans.
Na pocieszenie dodajmy jednak, że te drugie bardzo rzadko interesują się prywatnymi osobami. A by zabezpieczyć się przed pierwszymi wcale nie musisz być informatykiem. Wystarczy tylko świadomość zagrożeń i stosowanie się do kilku zasad. Oto najważniejsze z nich.
W ten sposób możesz zalogować się między innymi do Facebooka, usług Google lub Dropboxa. Rozwiązanie polega na tym, że po wpisaniu pierwszego hasła, serwis przesyła ci na podany wcześniej numer SMS-a z drugim. Kosztuje cię to tylko minimum wysiłku, a znacznie zwiększa bezpieczeństwo korzystania z sieci, chroniąc twoje konta przed nieautoryzowanym dostępem. I, co najważniejsze, taka usługa jest zwykle darmowa.
Korzystanie z sieci przez twoje Wi-Fi to świetna okazja do tego, by w twoim imieniu nieco „narozrabiać”. A że nigdy nie możesz być pewien, że któryś z sąsiadów nie wpadnie na taki pomysł, nigdy nie zostawiaj swojej sieci niezabezpieczonej skutecznym hasłem. Sam klucz warto często zmieniać i, rzecz jasna, nie podawać go osobom, do których nie masz zaufania. Unikaj też szyfrowania sygnału w standardzie WEP, bo jest on niezwykle podatny na ataki cyberprzestępców.
Teoretycznie to oczywistość, o której nikomu nie trzeba przypominać. Teoria jednak niekoniecznie pokrywa się z praktyką, a na portalach społecznościowych łatwo znaleźć profile, których właściciele pozwalają każdemu obejrzeć zdjęcia swoich dzieci w kąpieli, a czasem nawet adres, numer telefonu i inne poufne dane. A te informacje w rękach przestępcy mogą być naprawdę niebezpieczne.
Zdarza się, że nawet najbardziej rozważny internauta nie zdoła ochronić się przed oszustem, który na różne sposoby może zdobyć jego hasło. W takich sytuacji szkody mogą być jeszcze większe, jeśli we wszystkich serwisach korzystasz z jednego hasła. Dlatego do każdego z nich ustaw inny klucz. Jeśli korzystasz z wielu portali i masz skłonności do zapominania haseł, korzystaj z managera haseł. Tym bardziej, że w sieci dostępnych jest mnóstwo bezpiecznych i darmowych aplikacji tego typu.
Źródło: proxymo.pl
Tagi: Bezpieczeństwo, cyberprzestępczość, Internet, sieć
Dodaj komentarz