Armenia – leżący na Kaukazie Południowym niewielki kraj, w którym żyją gościnni ludzie o wielkich sercach. To najstarsze na świecie państwo chrześcijańskie, a jego stolica – Erywań – wzniesiona została wcześniej niż Rzym.
Czy kraj, w którym dominują kamienne krajobrazy, może oczarować? Jak najbardziej tak! Znaczna większość Armenii położona jest na wysokości przekraczającej 1000 m n.p.m. Masyw Ararat w centrum Wyżyny Armeńskiej widoczny jest doskonale z każdego miejsca w Armenii – pomimo iż znajduje się na terytorium Turcji.
Równie majestatyczny jest Aragac – najwyższy szczyt w Armenii, oddalony od stolicy o ok. 50 km na północny zachód. To nie wszystko, czym urzeka w Armenii. Wycieczki nad jezioro Sewan (największe jezioro Kaukazu i jednocześnie jedno z najwyżej położonych jezior na świecie – 1916 m n.p.m.) i nad wodospady Szaki także robią nie lada wrażenie.
W powyższym stwierdzeniu nie ma ani krzty przesady, gdyż to właśnie liczne klasztory stanowią największą atrakcję tego kraju. Które zasługują na największą uwagę? Trudno stwierdzić, aczkolwiek warto wspomnieć o kilku najbardziej znanych tego typu obiektach:
Stolica Armenii nie robi co prawda tak spektakularnego wrażenia jak wiele europejskich stolic, lecz nie brakuje jej specyficznego, niepowtarzalnego klimatu. Historia tego miasta sięga 782 r p.n.e. – warto pamiętać, iż w całej swej burzliwej historii było ono świadkiem różnych dramatycznych zdarzeń. Obecnie zderzają się tu nowoczesność i pozostałości socrealizmu, zabytków nie ma zbyt wielu.
W „różowym mieście” sporo jest jednak miejsc, które warto odwiedzić, żeby wspomnieć m.in. o Kaskadach (Centrum Sztuki Cafesjana), Błękitnym Meczecie, Muzeum Historii Armenii, najstarszym w Erywaniu kościele Katoghike czy o Muzeum Genocydu na Cicernakaberd.
Armenia pochwalić się może najdłuższą kolejką linową na świecie o długości ponad 5,7 km – określana jest mianem „skrzydeł Tatewu”. Trasa biegnie nad kanionem rzeki Worotan i wiedzie do monasteru Tatew. Ponadto będąc w Armenii, nie sposób nie spróbować specjałów tutejszej kuchni, słynnej brandy Ararat oraz wybornej kawy, w parzeniu której Ormianie są prawdziwymi mistrzami.
Tagi: Armenia, podróże, turystyka
Dodaj komentarz