Przychodzi pierwsza klasa Liceum. Nauczycielka języka niemieckiego woła mnie do odpowiedzi. Serce i oddech w momencie zmieniły swój rytm, a na twarzy pojawił się strach. Nikomu nie życzę moich zdolności językowych…
Kilka lat później. Dorosły facet, który mówi kilkoma językami na raz. Ten chłopak nie ma talentu – ale ma ogromne chęci do nauki. To w dużym uproszczeniu moja historia z językami obcymi. Dziś opowiem Ci w jaki sposób dorosły facet pozbył się przekonania, że nauka języków nie jest dla niego. Zapraszam!
Słownictwa potrafi nauczyć się każdy. Nastolatek w Liceum miał problem z gramatyką języka niemieckiego. 4 przypadki, przyimki, które się z nimi łączyły, rodzajniki, czasy. To wszystko doprawiało go o dreszcze. Nauka niemieckiego to w pigułce połączenie języka angielskiego, francuskiego i polskiego. Kiedyś myślałem, że to język szatana. Jak się okazało… był prostszy niż sądziłem!
Moją największą filozofią w nauce języka obcego jest zrozumienie zasad „gry” (gramatyki) i nauczenie się jak największej liczby słówek. Nie wkuwam na siłę każdej regułki, a i tak nie popełniam żadnych błędów, bo ROZUMIEM kontekst. Weźmy sobie na talerz przypadki niemieckie. Według strony podstaw niemieckiego
… posiadamy 4 przypadki i przynajmniej dwie grupy przyimków, które się z nimi łączą. Jak się tego nauczyć?
NIE opłaca się tego uczyć. O ile przy nauce przyimków trzeba się postarać, przypadki opanujemy sami, gdy tylko zanurzymy się w języku. Co przez to rozumie?
Oglądanie filmów, czytanie gazet, książek (w sklepach aż się roi od publikacji niemieckojęzycznych, angielskiego…), pisanie, mówienie. Robienie wszystkiego czego nie robi się w szkole. Uwaga, jest wyjątek – musisz robić to codziennie, godzinę, dwie.
Nie korzystam z list z idiomami, gdy tłumaczę sobie słowo, załączam strony niemieckojęzyczne itd. np. duden.de, collinsdictionary.com. Uczę się tylko na początku. Bardzo, ale to bardzo dokładnie. Rodzajników niemieckich powinieneś nauczyć się na blachę. Jest to bardo prosta, przyjemna wiedza. Rodzajnik określony, nieokreślony, zerowy (czyli jego brak) to tylko jedna tabelka. Proste jak nauka słówek. Ważne, aby nauczyć się kiedy napiszemy rodzaj męski, kiedy rodzaj żeński, czy nijaki. Skup się na podstawach jak tylko możesz, kolejny raz zapraszam Cię na podstawy niemieckiego czytaj dalej…
Stopniowanie przymiotników to godzina na poznanie zasad, czasowniki modalne kolejna godzina. Nigdy nie staram się zrozumieć i nauczyć wszystkiego. Gdy tylko czegoś zapomnę, a bardzo tej informacji potrzebuję zaglądam do internetu. Zaawansowana gramatyka kończy się u mnie na czasach w języku niemieckim do których faktycznie się przykładam. Cała reszta to tylko szlifowanie zdolności językowych poprzez praktykę. Dlaczego zwracam uwage na czasy niemieckie?
Aby zrozumieć co ktoś mówi/o czym mówi wystarczy mieć ~60% informacji. Resztę dopowie nam umysł.
Tak działam przy nauce słówek w języku obcym (gdzie czytam tłumaczenia w języku obcym). Czasowniki to najważniejsza cześć mowy. Jeśli znam czasownik, w 90% zdanie mam w garści. Czasy języka niemieckiego, czy jakiegokolwiek innego języka manipulują czasownikiem. Znam czasy – wiem o jakim czasowniku jest mowa. Dodatkowo potrafię rozróżnić, czy mówimy o czasie przeszłym, teraźniejszym czy przyszłym.
Czy te zasady działają I KAŻDY nauczy się języka obcego?
TAK.
Tagi: język, naukaCiekawy artykuł i widać, że ktoś podchodzi ze zdrowym rozsądkiem. Według mojego doświadczenia to tak naprawdę same podstawy wystarczą a resztę człowiek nauczy się w towarzystwie.
Dodaj komentarz