Ustawowy obowiązek nauki obowiązuje wszystkie osoby do 18 roku życia. Mimo że Twoje dziecko ma znacznie mniej lat, od jakiegoś czasu zastanawiasz się nad sensem szkół prywatnych. Program nauczania jest w nich przecież podobny, czy warto więc płacić za edukację swojego dziecka, skoro z zasady jest ona darmowa?
Czy posyłając dziecko do prywatnej placówki ma ono większe szanse na sukces i na to, że nauczyciel poświęci mu więcej czasu niż w szkole państwowej? O wszystkich wadach i zaletach szkół prywatnych, zarówno podstawowych gimnazjalnych, jak i ponadgimnazjalnych, opowiemy w najnowszym materiale.
Niezależnie od tego, czy stoisz właśnie przed wyborem szkoły dla swojego pierwszoklasisty (marzec jest pod tym względem dość szczególny, to ostatni czas na złożenie deklaracji), czy planujesz ze swoim dzieckiem jego przyszłość w gimnazjum lub szkole ponadgimnazjalnej, takiej jak http://szkolykreatywne.pl/, warto byś na samym początku przemyślał wszystkie wady szkół publicznych. Jeśli Twoje dziecko już do nich uczęszcza dobrze wiesz, z czym się to wiąże. Przepełnione klasy, niezbyt wysoki poziom nauczania, brak zajęć pozalekcyjnych, nieukierunkowanie na jednego ucznia lecz na grupę, lekcje w różnych godzinach, problemy z szatniami i zapleczem sportowym… wymieniać można długo. I choć nie jest to przecież bezpośrednia wina pedagogów pracujących w szkole, lecz wiecznie niedofinansowanego systemu edukacji, czy aby na pewno chcesz narażać na takie warunki swoje dziecko?
Szkoły prywatne, szczególnie te z długoletnią tradycją, są pod tym względem zupełnie inne! Przede wszystkim nie borykają się z problemem przepełnionych klas. Dla każdego dziecka nauczyciel znajduje czas i może z nim popracować indywidualnie. Program nauczania urozmaicany jest o różne ciekawe zajęcia pozalekcyjne, takie jak dodatkowe zajęcia językowe, matematyczne, sportowe czy informatyczne, które rozwiną zdolności Twojego dziecka, a Tobie dadzą odpowiednio dużo czasu na dojechanie z pracy po dziecko do szkoły. Ponadto szkoły prywatne zawsze mają znacznie lepsze zaopatrzenie sprzętowe, wyposażenie sal czy miejsc, w których dzieci spędzają czas. Dzięki temu nie czują się jak w przechowalni, lecz w miejscu, w którym ze swoimi rówieśnikami ciekawie spędzają czas.
Oczywiście, wielu rodziców pewnie zaraz zacznie przerzucać się argumentami w stylu: ale to kosztuje! Owszem. Jeśli jednak dobrze się zastanowisz, szkoła publiczna też nie jest darmowa. Kosztują nie tylko podręczniki i pomoce naukowe, lecz również dodatkowe zajęcia Twojej pociechy, które w szkole prywatnej ma wliczone w czesne. Czy zatem trzeba na tę opłatę patrzeć aż tak surowym okiem? Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, zastanów się, czy opcja szkoły prywatnej jednak bardziej do Ciebie nie przemawia.
Wg mnie szkoła prywatna nie ma wad. To najlepszy wybór!
Moje dziecko uczeszcza do szkoły Wesołe Słoneczka w Katowicach i efekty nauki są niesamowite!!!
Ile płaci się za tą szkołę Wesołe Słoneczka, powiedz mi ?
możesz podać mi do siebie jakis namiar?
chciałabym się dowiedzieć paru rzeczy w sumie 😉
Dodaj komentarz