Suszarka do rąk czy ręczniki papierowe? Możesz zaoszczędzić nawet 2000PLN!
Opublikowano: 1 kwietnia 2019

Rzadko kiedy spotyka się sytuację, kiedy w miejscach publicznych, takich z których korzysta wiele osób, w łazience znajdziemy ręczniki papierowe. Znacznie częściej standardowym wyposażeniem w takich toaletach jest suszarka do rąk. Dlaczego? – Rozwiązanie to znacznie lepiej sprawdza się przy duże ilości osób. Przede wszystkim dlatego, że po zsumowaniu kosztów jaki trzeba ponieść na zakup suszarki i jej zasilanie a ciągłym dokupywaniem ręczników – szala przechyla się na rzecz suszarki – zauważa ekspert z serwisu ole.pl. Koniec końców, to także rozwiązanie bardziej ekologiczne.

Zakup suszarki do rąk może się więc okazać znacznie większą oszczędnością niż nam się wydaje.

Ile można zaoszczędzić wybierając suszarkę do rąk?

Klasyczna suszarka do rąk czy nowoczesna suszarka kieszeniowa, to już nie mało wydajne, powolne i energochłonne urządzenia, które znamy sprzed lat. Dziś profesjonalne suszarki do rąk są przez producentów dopracowywane niczym bolidy Formuły 1 przez konstruktorów samochodów. Chodzi o to, by przy jak najmniejszych kosztach osiągnąć najlepszy wynik suszenia rąk. Takie zestawienie wydaje się śmieszne, dopóki nie sprawdzimy porównania kosztów między elektryczną suszarką do rąk a ręcznikami papierowymi.

Przy założeniu, że dziennie ręce będzie suszyć 200 osób, różnica może wynieść nawet 2000 zł na rzecz dmuchawy do rąk. Dzieje się tak dlatego, że suszarka pobiera jedynie niewielkie ilości prądu. Tymczasem ręczniki cały czas trzeb uzupełniać, co już samo w sobie jest sporym kosztem. – Do tego należy doliczyć koszt pojemników na ręczniki papierowe i worków na śmieci oraz wycenić pracę osoby, która będzie uzupełniać ręczniki i wynosić śmieci– zauważa ekspert z serwisu ole.pl.

Suszarka do rąk czy ręczniki papierowe?

Oprócz tego, że samo korzystanie z ręczników jest droższe niż suszarka, to prawdopodobnie więcej zapłacimy także za pojemnik na ręczniki papierowe,a najpewniej kilka. Przy korzystaniu z ręczników, to urządzenie właściwie niezbędne, a kilka pojemników na ręczniki papierowe w rolce czy ręczniki papierowe składane może kosztować więcej niż elektryczna suszarka do rąk.

Przy tym ile razy zdarzyło się, że w łazience zastaliśmy pusty pojemnik na ręczniki papierowe. W takiej sytuacji to już klasyk: wycieranie mokrych rąk w spodnie, przeczesywanie włosów czy wachlowanie rękami, żeby w końcu dalej zawilgoconą dłonią złapać klamkę.

Tymczasem suszarka do rąk jest właściwie bezobsługowa, nie produkuje śmieci, co jest korzystniejsze dla środowiska.

Suszarka elektryczna do rąk: połączenie ekologii z ekonomią!

Producenci elektrycznych suszarek łazienkowych nie pozostali ślepi na coraz większą świadomość konsumentów i ich troskę o ochronę środowiska. Dlatego cały czas ulepszają elektryczne suszarki do rąk, by jak najmniej wpływały na klimat.

Wylicza się, że produkcja dwutlenku węgla w przypadku ręczników papierowych jest większa niż w przypadku eklektycznych suszarek łazienkowych. Dzieje się ponieważ, szkodliwa emisja pojawia się nie tylko w przypadku ich produkcji. – Trzeba także uwzględnić dwutlenek węgla emitowany przy produkcji worków na śmieci oraz przy wywózce i utylizacji śmieci. To nawet 30 g dodatkowej emisji. A że ręczniki papierowe trzeba cały czas uzupełniać, to dwutlenek węgla cały czas jest produkowany– zauważa ekspert z serwisu ole.pl.

Owszem, są przypadki, kiedy ręczniki papierowe są niezastąpione. Ale jeśli z suszarki elektrycznej do rąk korzysta odpowiednio dużo ludzi, to jest ona rozwiązaniem tańszym oraz bardziej ekologicznym.