Wzrok to z niewiadomych powodów zmysł, o który dbamy mało lub wcale. Wydaje nam się, że zawsze będziemy dobrze widzieć, a gdy pojawiają się pierwsze problemy z czytaniem, często po prostu idziemy do drogerii i kupujemy okulary… „na oko”. Mało kto zdaje sobie sprawę, że ten sposób nie tylko nie chroni oczu, ale skutecznie je niszczy.
Najczęstsze powody wymiany okularów
Jeśli wierzyć statystykom, co drugi dorosły Polak ma wadę wzroku zmuszającą do noszenia okularów. Czasem potrzebujemy nawet dwóch par – jednej do patrzenia w dal i drugiej do bliży, najczęściej do czytania i pracy przy komputerze. Wady wzroku rzadko są stabilne, pogłębiają się wraz z wiekiem. Średnio co cztery lata przychodzi pora wymiany okularów na nowe. Najczęściej wymienia się nie tylko soczewki, ale także oprawki. Powód? Poprzednie wyszły z mody, przestały się podobać, nie pasują do aktualnego wizerunku.
A czasem po prostu mamy chęć coś zmienić. Niestety dużo osób dokonuje zmian metodą uproszczoną – idzie do drogerii, przymierza kilka par okularów i wybiera te, w których dobrze wygląda i, jak mu się wydaje, dobrze widzi. Tymczasem taka metoda jest niczym strzał w kolano lub… w oko. Jeśli przeczytamy uważnie ulotkę dołączoną do okularów dostępnych w aptekach lub drogeriach, dowiemy się, że są to egzemplarze zastępcze, do używania przez krótki czas w sytuacjach awaryjnych typu oczekiwanie na naprawę stałych okularów, zgubienie lub zapomnienie właściwych.
Czym właściwie są okulary
Okulary postrzegamy najczęściej jako gadżet, który nie tylko pozwala dobrze widzieć, ale także dodaje urody, odejmuje trochę lat, sprawia, że twarz wygląda intrygująco. Czasem noszenie okularów to kwestia mody. Jednym słowem – okulary traktujemy raczej jak noszoną codziennie biżuterię (podobnie jak zegarek czy obrączka) a nie tak, jak powinniśmy. Warto pamiętać, że okulary są wyrobem medycznym i jako takie zasługują na szczególną uwagę. Starannie dobieramy wszystkie protezy, urządzenia do rehabilitacji, czemu nie poświęcić tak samo dużej uwagi okularom? Okulary z drogerii czy nawet z apteki nie uwzględnią indywidualnych zmian w sposobie widzenia, szerokości rozstawu źrenic, nietypowych wad wzroku. W gotowych okularach oba szkła mają zawsze tę samą „moc”, tymczasem w rzeczywistości zdarza się, że szkła w okularach różnią się o około pół dioptrii.
Cena okularów – czy musi być wysoka
Na cenę okularów składa się koszt wizyty u lekarza, który sprawdzi stan oczu i wystawi odpowiednią receptę, szkła i oprawki. Kosztu wizyty można uniknąć, jeśli uda nam się odwiedzić okulistę na NFZ lub jeśli skorzystamy z możliwości zbadania wzroku w salonie, w którym kupimy okulary. Często przy zakupie okularów badanie jest darmowe lub kosztuje symboliczną złotówkę. Badaniem wzroku w salonach optycznych zajmują się lekarze okuliści lub optometryści. Ci drudzy nie są lekarzami, jednak mają odpowiednie przeszkolenie. Potrafią prawidłowo dobrać szkła do wady wzroku, ale nie zbadają oka pod kątem chorób. Warto raz na kilka lat udać się do okulisty na badanie dna oka.
Oprawki tanie i drogie
Koszt oprawki może być różny w zależności od tego, na jaki model się zdecydujemy (zobacz www.edel-optics.pl). Topowe modele od uznanych projektantów kosztują naprawdę dużo, tanie oprawki no-name kosztują relatywnie niewiele. Wybór podyktowany jest nie tylko stanem portfela, ale także osobistymi preferencjami oraz typem urody. Dobry optyk powinien pomóc dobrać takie oprawki, które będą pasowały do twarzy. Moda może być swego rodzaju inspiracją, ale nie warto niewolniczo trzymać się aktualnych trendów.
Od czego zależy cena soczewek
Jeśli chodzi o szkła, to coraz rzadziej mamy do czynienia ze szklanymi soczewkami. Są tanie, ale ciężkie, łatwo się tłuką. Nowoczesne soczewki robione są z krzemianu. Jeśli chcemy by, były pokryte powłoką antyrefleksyjną lub ciemniały pod wpływem słońca ich cena będzie wyższa. Soczewki mogą kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Gdzie szukać kompromisu przy kupnie okularów
Gdzie jest granica między oszczędnością a brakiem rozsądku? Jeśli nie mamy pieniędzy, nie musimy kupować najdroższych oprawek, te tańsze niekoniecznie wyglądają gorzej. To, w co warto zainwestować, to dobrej jakości szkła i badanie wzroku. Jeśli zdecydujemy się na okulary z drogerii to niestety w niedalekiej przyszłości i tak wrócimy do optyka po dobre okulary. Tylko ilość dioptrii niebezpiecznie wzrośnie.
Tagi: okulary, wzrok, zdrowie
Dodaj komentarz