Podobne systemy wykorzystywane są w przypadku flot pojazdów handlowych, które zwykle wzbogacone są o moduły GPS, pozwalające na stałe kontrolowanie położenia pojazdów i ocenę wydajności pracy poszczególnych przedstawicieli handlowych. Firma TRONIK jest jednym z producentów tego typu oprogramowań wraz z całym osprzętem pomocniczym, takim jak sondy paliwowe czy wyżej wzmiankowane lokalizatory GPS.

Dzięki swemu doświadczeniu stworzyli system pozwalający na uzyskanie oszczędności w firmach transportowych, poprzez wzrost efektywności pracy kierowców oraz spadek zużycia paliwa. Teraz przyszła pora na wdrożenie podobnego systemu dla firm zajmujących się wynajmem maszyn rolniczych.

Różnice i podobieństwa

Monitoring maszyn rolniczych, wbrew pozorom, nie różni się zbytnio od monitoringu samochodów ciężarowych. Z punktu widzenia efektywnego wykorzystania maszyny, musimy doprowadzić do takiej sytuacji, w której maksymalnie długi czas pracuje a minimalny czas spędza w podróży na miejsce lub w przestoju.

System TRONIK pozwala nam zoptymalizować trasy oraz podzielić zadania dla poszczególnych pojazdów w taki sposób aby maksymalnie efektywnie wykorzystać czas jaki mają do dyspozycji. Parametry kontrolowane przez system to oczywiście godziny pracy w poszczególnych trybach (np. jazda do celu i wykonywanie pracy koszenia przez kombajn) i zużycie paliwa, które rozliczyć można zarówno w litrach na hektar, jak również w doniesieniu do danego kierowcy czy osprzętu, co pozwala na oszacowanie opłacalności lub kosztów danych upraw.

System umożliwia ponadto kontrolę położenia każdej maszyny oraz połączony jest z modułem zabezpieczającym przed kradzieżą i zdalnie informującym o sytuacjach alarmowych takich jak awaria lub zbliżający się termin przeglądu. Dzięki modułowi monitorującemu stacje paliwowe, właściciel lub manager uzyskuje dostęp do informacji dotyczących tego kto i ile paliwa tankował i w jakich terminach. Jest w stanie obliczyć średnie zużycie paliwa dla danego pojazdu oraz automatycznie wygenerować dokumenty kosztowe, dzięki czemu staje się ogromną pomocą w przypadku koordynacji większych flot pojazdów.

Oko pańskie konia tuczy…

Wielu pracowników, którzy pierwszy raz zetknęli się z systemem, nastawia się początkowo sceptycznie, gdyż odnoszą wrażenie, że oto pracodawca patrzy każdemu na ręce, lub że narzucone mu zostaną zbyt wygórowane normy czasowe. Po krótkim czasie, podczas którego zapoznają się z działaniem systemu, Ci sami pracownicy dochodzą jednak do wniosku, że w gruncie rzeczy pracuje im się lepiej, gdyż wiele procedur odbywa się bez ich zaangażowania, dzięki czemu koncentrują się na właściwym wykonywaniu obowiązków operatora maszyny, zamiast na kontrolowaniu stosu dokumentów z całego tygodnia lub miesiąca pracy.

Udostępnij ten post: