Polska jednym z największych producentów wodoru szarego w Europie
Opublikowano: 11 września 2023

Okazuje się, że nasz kraj jest jednym z największych producentów wodoru szarego. I to nie tylko w Europie, ale także na całym świecie. Na jakich dokładnie pozycjach plasuje się Polska, jeśli chodzi o te dwie kategorie? Dlaczego rewolucja wodorowa ma zaś tak duże znaczenie? Czy agresja Rosji na Ukrainę jeszcze ją przyspieszyła? Czas poznać odpowiedzi na te wszystkie pytania.

Produkcja wodoru szarego: pozycja Polski robi wrażenie

Ostatnie dane wyraźnie wskazują na to, że nasz kraj zajmuje trzecie miejsce (biorąc pod uwagę tylko państwa należące do struktur Unii Europejskiej) pod kątem produkcji szarego wodoru (wytwarzanego w procesie reformingu gazu ziemnego albo w ramach rafinacji ropy naftowej). Jeśli zaś chodzi o cały świat, to nasze państwo zajmuje bardzo wysokie, piąte miejsce.

Eksperci przypuszczają, że Polska jeszcze nie powiedziała tutaj ostatniego słowa. A to oznacza, że nasz kraj może nawet awansować w obu tych klasyfikacjach. Szczególnie że Polska bardzo poważnie potraktowała wytyczne ze strony Unii Europejskiej (dotyczące Unijnej Strategii Wodorowej), czego dowodem są m.in. opublikowanie „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030” (z perspektywą do roku 2040) i coraz większe inwestycje w ten sektor (m.in. na terenie naszego kraju powstaną stacje tankowania wodoru, a na ulicach większych miast już pojawiają się wodorowe autobusy itd.).

Warto dodać, że największymi producentami wodoru szarego w Polsce są na ten moment PKN Orlen, Grupa Azoty i JSW. Ile jest zaś konkretnie produkowane? W sumie nawet ponad 1 Mt (w skali jednego roku kalendarzowego)!

Konieczne są duże ilości wodoru odnawialnego

Rewolucja wodorowa trwa. Wielu ekspertów przypuszcza, że na tym zagadnieniu bardzo skorzysta m.in. nasz przemysł. Wszystko dlatego, że już teraz w rozmaitych branżach z powodzeniem stosuje się wodór szary (np. w sektorze chemicznym, przy produkcji nawozów, czy w rafineriach itd.).

Dużo wskazuje na to, że zastąpienie każdego procenta zużycia szarego wodoru (w sektorach chemicznym i rafineryjnym) będzie oznaczać konieczność uzyskania zapotrzebowania na poziomie około kilkudziesięciu tysięcy ton wodoru odnawialnego. Z racji na to, że wodór i tak jest już wykorzystywany w przemyśle, trzeba będzie w tym celu wydać relatywnie mniej pieniędzy, aby zatroszczyć się np. o odpowiednią infrastrukturę przesyłową i magazynową. Dzięki odpowiednim fundamentom o wiele prościej będzie też zachęcać do stosowania cennego wodoru w innych gałęziach gospodarki.

Eksperci przewidują, że Polska ma odpowiednie zasoby, a także potencjał ludzki, aby za kilka lat być jednym z liderów w Europie, jeśli chodzi o skutki przeprowadzenia transformacji wodorowej. Aby to jednak było możliwe, konieczne jest nie tylko zaangażowanie ze strony państwa, ale także urzędników, rozmaitych firm i oczywiście samych obywateli, którzy muszą w pełni przekonać się do tego zagadnienia…

Dlaczego rewolucja wodorowa ma tak duże znaczenie?

Umiejętne i większe, niż do tej pory, zastosowanie wodoru może przynieść sporo korzyści. Wiele osób w pierwszej kolejności zwraca uwagę na możliwy rozwój na rozmaitych obszarach (m.in. w przemyśle). Spore znaczenie ma także wspieranie przydatnych innowacji i większa konkurencyjność całej gospodarki.

Bardzo ważna jest ochrona środowiska i tym samym zdrowia ludzi. Politycy już od kilku lat wprowadzają kolejne przepisy, które mają do tego doprowadzić. M.in. Polacy muszą zamienić tradycyjne „kopciuchy” na odpowiednie piece do ogrzewania domów lub pompy ciepła. W ochronie środowiska mają pomoc także wodorowe samochody. Dużo wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości coraz więcej Polaków będzie je posiadać.

Odpowiednio przeprowadzona rewolucja wodorowa ma na celu poprawę bezpieczeństwa energetycznego i zarazem zdywersyfikowanie źródeł energii (aby np. nie być zależnym tylko od jednego dostawcy, co ma negatywne znaczenie m.in. pod kątem finansowym).

Rewolucja wodorowa może także przyczynić się do stworzenia nowych rynków i miejsc pracy.

Wojna na Ukrainie przyspieszyła rewolucję wodorową?

Tak. Nie da się ukryć, że agresja Rosji na Ukrainę przyspieszyła rewolucję wodorową. Eksperci zwracają uwagę na to, że wojna za naszą granicą mocno podkreśliła bowiem temat dotyczący bezpieczeństwa i niezależności dostaw…

Wodór ma pomóc rozwiązać ten kłopot i docelowo przyczynić się do pełnego uniezależnienia się od dostaw węglowodorów pochodzących od strony rosyjskiej. Wyraźnie natomiast widać, że podejmowane kroki zmierzają właśnie w tym kierunku.

Krzysztof Rrr