Żyjemy w kraju, gdzie okres pełnego nasłonecznienia nie sprzyja zbytnio roślinom. Tak naprawdę przez prawie dwa miesiące trzeba patrzeć na to, jak rośliny przygotowują się do okresu zimowego, a potem, jak śpią często pod pokrywą śnieżną.
To prawdziwy koszmar. A może zafundować sobie dostęp do zielonych roślin przez cały rok? Dlaczego nie, przecież to nic trudnego wystarczy jedynie trochę inwencji i wolnego miejsca.
Wiele mieszkań zarówno w blokach jak w kamienicach jest wyposażona w tarasy lub balkony. To bardzo fajne, choć często nie zagospodarowane miejsce. Czas to zmienić i to zgodnie z obowiązującymi przepisami. Doskonałym pomysłem wydaje się być zabudowa tarasu. Zabudowany taras można wykorzystać na wiele sposobów. Można urządzić w nim jadalnię, pokój zabaw dla dziecka, albo wykorzystać do stworzenia ogrodu zimowego. Ogród zimowy to projekt, który się sprawdzi nie na każdym balkonie. Chcąc wykorzystać taras w bloku na wymarzony ogród zimowy, musimy pamiętać, że najlepszym miejscem do jego stworzenia jest strona południowa oraz wschodnia.
Nie znaczy to jednak, że strona północna lub zachodnia nie nadaje się pod realizację naszego projektu. Trzeba mieć na uwadze, że strony te są niedoświetlone i dlatego będą chłodniejsze, więc samo słońce nie będzie w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości energii, by ogrzać stworzone pomieszczenie i trzeba będzie dodatkowo ogrzewanie dostarczyć. Stworzenie takiego ogrodu może dać niesamowitą frajdę, zanim rośliny się pojawią na naszym tarasie, warto się zastanowić nad technicznym rozwiązaniem samej zabudowy tarasu.
Posiadanie balkonu w mieszkaniach znajdujących się w blokach lub w kamienicach, to bardzo fajna sprawa. Dla wielu posiadanie balkonu to kiedyś było tylko marzenie. Wiele mieszkań w blokach było pozbawionych tego elementu, lub taras był bardzo mały. Obecnie w nowym budownictwie, wiele mieszkań posiada balkony lub otwarte tarasy, które aż się marzy, by je wykorzystać jak najlepiej. Tu powstaje pewien problem. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe oraz wspólnoty zastrzegają sobie wyłączenie balkonu z własności mieszkania.
Znaczy to, ze wszelkie prace na balkonie muszą uzyskać akceptację ich właściciela, a więc spółdzielni lub wspólnoty. Praktyka pokazuje, że nie ma zbyt wielkiego problemu z uzyskaniem takiego pozwolenia, o ile zabudowa nie ingeruje zbytnio w wystrój budynku oraz w jego bryłę. Jeśli chodzi o projekt, to zazwyczaj jest on wykonywany przez producenta zabudowy, gdyż wszystko jest sprawą indywidualną.
Jak można przeczytać między innymi na stronie jednego z wiodących producentów zabudów na tarasy – toruńskiej firmy Glassart.pl, o tym jak będzie wyglądać projekt tarasu będzie decydować nie tylko gust inwestora, ale również kształt zabudowywanej przestrzeni, oraz wystrój fasady budynku. Ta ostatnia przesłanka jest bardzo ważna, gdyż stworzenie zabudowy tarasu, bez uwzględnienia stylu fasady, może sprawić, że otrzyma się nakaz rozebrania wymarzonego ogródka zimowego.
Przedsiębiorstwa, które zajmują się projektowaniem, a także produkcją i montażem elementów zabudowy tarasów oraz balkonów, takie jak wspomniany toruński Glassart.pl, proponują dwa rozwiązania, które mogą się znaleźć na naszych balkonach. Pierwszy z nich to zabudowa ramowa. Jest to najczęściej spotykana zabudowa, dzięki której można otrzymać całkowicie zamknięte pomieszczenie doskonale się nadające pod planowaną oranżerię lub przynajmniej ogródek zimowy. Jest to rodzaj zabudowy, który się charakteryzuje tym, iż każdy element szklany jest umieszczony w ramach wykonanych najczęściej z aluminiowych profili.
Profile są konieczne do przesuwania szyb po prowadnicach, a także umożliwiają uszczelnienie całej konstrukcji. Prowadnice są umieszczane na suficie oraz na podłożu lub na ramie balustrady. W przypadkach kiedy zabudowie poddawany jest taras nie posiadający daszku, konieczne jest również stworzenie tego dodatkowego elementu. Niewątpliwą zaletą jest to, że dzięki uszczelkom można uzyskać ciepłe i odcięte od zewnątrz pomieszczenie. Konstrukcja bezramowa jest może bardziej efektowna. Nie ma tu mowy o stosowaniu ramek pionowych, dzięki czemu całość wydaje się lekka.
Tafle w tym rozwiązaniu przesuwają się po prowadnicach wewnątrz tarasu, dzięki czemu mogą się poruszać również po łuku. Trzeba jednak pamiętać, że system bezramowy wymaga sufitu, gdzie musi być umieszczona prowadnica podtrzymująca szklane tafle. Minusem jest fakt, że na taflach nie ma możliwości umieszczenia uszczelek. Pomieszczenia, które dzięki zastosowaniu zabudowy bezramowej się uzyska, będą więc chłodniejsze i narażone na hałas, który może dobiegać z zewnątrz. Taka zabudowa może się więc nie do końca nadawać na wymarzony ogródek zimowy na tarasie. Nie ma też co ukrywać, że jest to rozwiązanie o wiele droższe, ale też bardzo efektowne.
Tagi: balkon, Budownictwo, DOM, ogród, Oranżeria, taras
Dodaj komentarz