Rosnące zainteresowanie produktami konopnymi jest oczywistą konsekwencją trendu bycia eco. Coraz więcej osób zwraca baczną uwagę na to, co je, jakie środki przyjmuje, stara się żyć aktywnie i dbać o swój organizm tak, jak zaplanowała to natura. W taką postawę idealnie wpisuje się naturalny olej CBD, który można stosować nie tylko w terapii różnych dolegliwości, ale także dla podniesienia swojej satysfakcji życiowej. Zwracamy natomiast uwagę na fakt, iż nie każdy olejek CBD oferowany na polskim rynku spełnia kryteria nazywania go „naturalnym”. Jak nie popełnić błędu przy zakupie? Na co zwrócić uwagę? To wyjaśniamy w naszym poradniku.
Naturalny olej CBD produkuje się ze specjalnych odmian konopi siewnych, czyli roślin, które są zasobne w korzystne dla ludzkiego organizmu fitokannabinoidy – na czele z kannabidiolem. Jednocześnie zawierają znacznie mniej THC, czyli substancji o działaniu psychoaktywnym, którą dodatkowo usuwa się na etapie produkcji (w Polsce legalne są wyłącznie olejki konopne zawierające maksymalnie 0,2% THC).
Pozyskanie wysokojakościowego surowca roślinnego jest oczywiście kosztowne, jednak renomowani producenci oleju CBD, tacy jak kanadyjska marka Sequoyalife, absolutnie na tym nie oszczędzają. W przeciwieństwie do niektórych firm, które w swoich olejkach stosują chemicznie wyizolowane kannabinoidy. Te syntetyczne związki chemiczne pochodzą najczęściej z Chin i znacząco obniżają koszt produkcji oleju. Nie ma tutaj jednak mowy o tym, aby taki produkt nazywać naturalnym.
Przed zakupem olejku konopnego radzimy więc zorientować się, czy został on wyprodukowany z roślin, a jeśli tak, to skąd one pochodzą. Renomowani producenci nie robią z tego żadnej tajemnicy, otwarcie informują o źródle surowca oraz przedstawiają certyfikaty jakości, chociażby potwierdzające, że do produkcji nie stosuje się roślin genetycznie modyfikowanych (non-GMO).
Nawet świetny surowiec niewiele da, jeśli producent nie potrafi lub nie chce w pełni wykorzystać drzemiącego w nim potencjału. Naturalny olej CBD nie może zawierać żadnych chemicznych dodatków, w tym rozpuszczalników. Wymusza to pozyskanie produktu metodą ekstrakcji nadkrytycznej CO2. Znów: jest ona dość kosztowna, za to gwarantuje najlepszą jakość olejku konopnego.
Warto przy tym zwrócić uwagę, czy producent pozyskuje ekstrakt konopny z całej rośliny, czy tylko z jej wybranych części. Dobrze obrazuje to przykład wspomnianej marki Sequoyalife. Ta firma wykorzystuje zarówno liście, jak i kwiatostany oraz łodygi, dzięki czemu gotowy olejek jest bardzo zasobny we wszystkie cenne fitokannabinoidy, a nie tylko CBD. Daje to efekt synergicznego działania, co jest najkorzystniejsze dla ludzkiego organizmu.
Świadomy konsument oleju CBD nie może poprzestawać tylko na deklaracjach czy lekturze marketingowego opisu produktu. Aby mieć pewność, że kupujemy naturalny olejek konopny, dobrze będzie zyskać na to jakiś dowód. Renomowani producenci traktują konsumentów poważnie i zawsze udostępniają certyfikaty z badań laboratoryjnych składu końcowego produktu.
Taki certyfikat pozwala ocenić, czy oferowany olej CBD jest wolny od sztucznych dodatków, herbicydów, pestycydów, rozpuszczalników i metali ciężkich, a także jakie jest faktyczne stężenie kannabidiolu. Dzięki temu konsument dokładnie wie, co kupuje, za co płaci i może mieć pewność, że przyjmując taki olej nie naraża się na żadne niebezpieczeństwo.
Dodatkowo radzimy sprawdzić, czy podane przez producenta stężenie CBD jest wynikiem naturalnej zawartości kannabidiolu w surowcu, czy może jednak efektem zastosowania dodatku krystalicznego CBD. W tym drugim przypadku nie ma mowy o 100% naturalności produktu, co powinno go zdyskwalifikować w oczach świadomego, odpowiedzialnego konsumenta. Nie ma sensu poprawiać natury, zwłaszcza w sytuacji, gdy zależy nam na bezpiecznym wsparciu organizmu bez ryzyka wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych.
Więcej informacji na: https://sequoyalife.com/
Tagi: konopie, olej CBD, olejek CBD, zdrowie
Dodaj komentarz