Wciąż rozwija się moda na zdrowy tryb życia: jemy tylko świeże i wartościowe produkty, unikamy stresu i uprawiamy różne sporty. Nawet jeśli nie mamy czasu (lub ochoty) na regularne wizyty na siłowni, to staramy się zastąpić je innym ruchem. W tym celu możemy biegać po zakupy lub dojeżdżać na rowerze do pracy. Róbmy to jednak z głową i nigdy nie zapominajmy wziąć ze sobą wody!
Czy wiedziałeś, że dojeżdżanie do pracy na rowerze może się po prostu… opłacać? We Francji pracodawca płaci swoim pracownikom za to, że przyjeżdżają do pracy rowerem zamiast samochodem. Nie są to może duże pieniądze (25 eurocentów za każdy pokonany kilometr), jednak jeśli Francuz mieszka 5 km od swojej pracy to za dojazd rowerem dostaje 2,5 euro dziennie. W skali tygodnia może to być dodatkowe 12,5 euro, w ciągu miesiąca nawet 50 euro!
Ten trend powoli przybywa też do Polski (niektórzy pracodawcy sami już wprowadzili dodatki za dojazd na rowerze), jednak pewnie jeszcze sporo czasu minie, zanim zwyczaj ten zadomowi się na stałe. Mimo wszystko i tak warto wykorzystywać każdą możliwość, żeby się poruszać – poprawiamy w ten sposób swoją kondycję, hartujemy odporność, a przy okazji zapobiegamy również odkładaniu się zbędnej tkanki tłuszczowej.
Każdy człowiek powinien codziennie wypijać 1,5-2 l wody. Jeżeli uprawiamy jakikolwiek sport, musimy pamiętać o uzupełnianiu płynów! Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy regularnie się ruszają – np. w przypadkach, gdy dojeżdżamy na rowerze codziennie do pracy. Rowerzysta powinien uzupełniać traconą wodę i elektrolity tak naprawdę jeszcze zanim pojawi się uczucie pragnienia – w taki sposób unikamy ryzyka odwodnienia.
Jeżeli nasza podróż trwa ok. godziny, wystarczy nam zwykła woda. Jeżeli jednak jest to dłuższy odcinek, warto popijać napoje izotoniczne w celu uzupełnienia elektrolitów. Zanim wyruszymy powinniśmy wypić ok. 0,5 l wody, w trakcie jazdy co 15 minut brać porządnego łyka, a potem jeszcze napić się po zejściu z roweru.
Najlepszym sposobem, żeby móc bezproblemowo się napić w czasie jazdy, jest zaopatrzenie się w ergonomiczny bidon do roweru. Nie musisz się zatrzymywać, nie musisz szukać butelki w torbie – wystarczy sięgnąć do uchwytu umocowanego na ramie, otworzyć ustnik i się napić. Rewelacyjną alternatywą dla bidonu są także kolorowe i modne shakery. Możemy je spersonalizować, wybierając ulubione kolory lub zamawiając shaker z własnym nadrukiem. Koniec z obawami, że pomylisz bidony w pracowniczej kuchni!
To jak? Gotowi do jazdy? Napełnij bidon i… start!
Tagi: bidon do roweru, co na rower, Co pić w czasie jazdy, ergonomiczny bidon, jazda rowerem, rgonomiczny bidon do roweru, rower, shaker z nadrukiem
Dodaj komentarz