Popularność samochodów na prąd rośnie w lawinowym tempie. Obecnie niemal każdy z liczących się producentów posiada w ofercie przynajmniej jeden model z elektrycznym napędem. Przeczytaj, czy jazda „elektrykiem” różni się znacząco od tej, którą znasz z pojazdów z silnikiem benzynowym lub Diesla.
Hałas generowany przez samochód z tradycyjnym napędem składa się z czterech elementów – pracy silnika, dźwięków opon trących o jezdnię oraz aerodynamiki i hamowania. Nawet jeżeli jesteś przyzwyczajony do dobrego wyciszenia kokpitu, pierwsza podróż samochodem elektrycznym będzie dla Ciebie szokiem.
Podczas gdy w luksusowych samochodach wyposażonych w zwykłe jednostki napędowe będziesz słyszał pracę silnika (chociażby w postaci zapłonu mieszanki paliwowo-powietrznej), samochody elektryczne to niemal wyłącznie szum opon. Przy wyższych prędkościach pojawi się także szum wiatru uderzającego o karoserię.
Samochody elektryczne na ogół wyposażone są w prostszy system przełożeń niż ten, który znasz z modeli wyposażonych w napęd benzynowy. Zazwyczaj będzie to jednostopniowa skrzynia biegów i przekładnia redukcyjna.
Coraz częściej pojawia się też możliwość sterowania tylko jednym pedałem, który pełni jednocześnie funkcję gazu i hamulca. Naciskając go, przyspieszasz, a luzując nacisk – zwalniasz. Hamulec roboczy przydaje się niemal wyłącznie w sytuacjach wymagających gwałtownej reakcji.
Zastanawiasz się, co ze światłem stopu? Komputer pokładowy włączy je automatycznie, kiedy wykryje intensywne hamowanie elektrycznym pedałem.
Wbrew pozorom jednostki napędowe zasilane prądem cechują się bardzo dużą sprawnością oraz znacznie wyższym momentem obrotowym niż samochody benzynowe o porównywalnej mocy. Jak to możliwe?
Okazuje się, że w przypadku „elektryków” samochód o mocy 136 KM może wygenerować moment obrotowy na poziomie 260-300 Nm. Co istotne, praktycznie cały moment obrotowy dostępny jest już w trakcie ruszania, przy bardzo niskich obrotach silnika.
To dlatego będzie Ci się wydawać, że przyspieszenie samochodu elektrycznego dosłownie wciska w fotel, a osiągi są takie jak w sportowym aucie.
Samochody napędzane prądem to nadal dosyć nowa i droga technologia, która wciąż się rozwija. Jeżeli nie chcesz wydawać dużych pieniędzy na drogie auto z salonu, możesz zdecydować się na leasing albo wynajem długoterminowy z Carsmile.
To największy wirtualny salon samochodowy w Polsce, który oferuje ponad 1000 samochodów dostępnych natychmiast. Znajdziesz w nim zarówno małe coupé, przestronne SUV-y i luksusowe limuzyny.
W Carsmile to Ty określasz warunki zawieranej umowy. Możesz zdecydować, na jaki okres chcesz ją podpisać, ile wniesiesz wkładu własnego i jak wysokie miesięczne raty Cię interesują. Warunki współpracy od samego początku są przejrzyste, więc nie musisz się obawiać zapisów małym druczkiem.
Sprawdź Carsmile i przekonaj się, że jazda samochodem elektrycznym nie musi być droga.
Tagi: auto, Carsmile, ekologia, motoryzacja, samochód elektryczny, Silnik elektryczny
Dodaj komentarz