logo
logo
logo
logo

Dziennikarze nie wierzą w przyszłość swojego zawodu
Opublikowano: 23 maja 2016

32% dziennikarzy odczuwa mniejszą stabilność zawodową w swojej profesji. Jednocześnie, taki sam procent badanych przyznaje, że duży wpływ na jakość codziennej pracy mają wprowadzane cięcia budżetowe. Badanie Ecco International Communications Network pt. „Jaka będzie przyszłość dziennikarstwa?”[1] pokazało również, że powoli będzie spadać znaczenie tradycyjnych mediów tj. dzienniki i tygodniki.

infografika

Jak wynika z badania Ecco International Communications Network pt. „Jaka będzie przyszłość dziennikarstwa?”1 ponad 1/3 dziennikarzy twierdzi, że maleje poczucie stabilności w ich zawodzie. Poza aspektami finansowymi tj. cięcia budżetowe, powyższą opinię według 26% ma potwierdzać także niższa jakość pracy, a zdaniem 35% znaczący wzrost ilości i zakresu obowiązków. 32% ankietowanych przyznało tym samym, że poprzez większą liczbę wykonywanych zadań, ma mniej czasu na zebranie i analizę informacji.

Jednocześnie, zdaniem 35% dziennikarzy z 10 krajów, coraz bardziej napięte terminy przekładają się na jakość zbieranych informacji, a co za tym idzie, gotowych treści. W zaistniałych warunkach na światowym rynku mediów, kluczową rolę mogą przez to odegrać materiały dostarczane przez specjalistów od komunikacji.

Wnioski tego badania są oczywiste i ściśle powiązane ze zmianami na rynku wydawniczym. Zmieniają się media, zmienia się rola dziennikarzy, zmieniają się oczekiwania względem konsultantów PR oraz same narzędzia pracy. Nie wystarczy dostarczać inspirujących tematów do przygotowania publikacji. Rola agencji nie sprowadza się tylko do znajomości dziennikarzy i dostarczaniu im treści. Obecnie oczekuje się od nas współtworzenia newsów i pomocy w ich przygotowaniu, a także dostarczania unikalnych materiałów ilustrujących treści jak: infografiki, dokumentację video, a nawet animacje.

Uważam, że obecne zmiany są olbrzymią szansą dla profesjonalnych firm PR. Stajemy się partnerem dziennikarzy, a nasza praca ma coraz większe przełożenie na budowanie zasięgu oraz zaangażowania samych konsumentów. Sprostać takim wyzwaniom można m.in. inwestując w rozwój kompetencji agencji w tworzeniu strategii content marketingu, SEO oraz możliwości analizowania danych. Często sprowadza się to do tworzenia zupełnie nowych zespołów zatrudniających osoby spoza środowiska ściśle PR – mówi Norbert Ofmański, Prezes Grupy On Board Think Kong.

Zgodnie z wynikami Badania Ecco International Communications Network pt. „Jaka będzie przyszłość dziennikarstwa?”1, zmieni się ponadto krajobraz poszczególnych mediów. Według 40% dziennikarzy powoli będzie spadać znaczenie dzienników. 47% badanych przypisuje również powyższy trend tygodnikom, a 42%, czasopismom o tematyce ogólnej. Wymienione segmenty mediów mogą stracić swoją pozycję na rzecz mediów społecznościowych i portali informacyjnych. Uważa tak odpowiednio ponad połowa (55%) i 35% badanych.

Komentarz Dziekana Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, prof. dr hab. Janusza Adamowskiego.

W obliczu dynamicznych zmian, wzrostu ilości i zakresu obowiązków, a także niższej jakości pracy dziennikarzy, możemy mówić o dużej przypadkowości w procesie przygotowywania materiałów. Ze względu na wycofywanie się niektórych redakcji z tekstów o określonej problematyce, dziennikarze dotychczas się nią zajmujący, przenoszeni są do innych działów. Tym samym zmieniają swoją sferę tematyczną. W konsekwencji wpływa to na jakość artykułów ze względu na niewystarczającą wiedzę w danym obszarze.

Zmiana jakościowa odbywa się także w mediach regionalnych. Dochodzi do sytuacji, kiedy rezygnuje się z usług doświadczonego dziennikarza ze względu na duże koszty związane z utrzymaniem jego stanowiska. W jego miejsce przyjmuje się np. dwóch młodych redaktorów o gorszym kwalifikacjach
i warsztacie. Ich przewagą będzie jednak większa dyspozycyjność, jak również krótszy czas, jaki potrzebują na przygotowanie materiału.

W przypadku rosnącej przewagi mediów społecznościowych, internet doprowadził do powstania zjawiska, które możemy nazwać „demokratyzacją komunikowania”. Ułatwione zostały różnego rodzaju kontakty. Przykładowo, bardzo popularni na współczesnym rynku medialnym blogerzy, którzy mogą pochwalić się publicznością, sięgającą kilkuset tysięcy osób, znacznie szybciej docierają z przekazem do swoich odbiorców niż doświadczony dziennikarz. Pomimo różnić warsztatowych między tymi dwoma uczestnikami rynku, przewagę zyskują ci pierwsi. Duża część dziennikarzy ma mniejsze możliwości dotarcia ze swoim komunikatem z uwagi na ograniczoną znajomość nowoczesnych kanałów komunikacji. Najczęściej wybierają oni jedno powszechnie używane narzędzie tj. Twitter czy Facebook.

[1] Badanie ankietowe on-line zostało przeprowadzone w 10 krajach (Australia, Austria, Francja, Hiszpania, Holandia, Indie, Niemcy, RPA, Włochy, Polska) na grupie 1464 dziennikarzy. Badanie realizuje sieć Ecco International Communications Network, za polską edycję odpowiada On Board PR Ecco Network.

Źródło: OnBoard,

Tagi: , , , , , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.