W perspektywie kolejnej dekady eksperci prognozują dynamiczny rozwój rynku aplikacji i produktów Internetu Rzeczy (Internet of Things) dla segmentu real estate, budynków użyteczności publicznej, konkretnych gałęzi przemysłu, a nawet całych miast.
Nowy rynek IoT
Według prognoz międzynarodowej agencji badawczej Navigant Research, globalne przychody z tytułu sprzedaży aplikacji i akcesoriów do zdalnego sterowania różnymi parametrami w mieszkaniach przekroczą w 2025 r. wartość 330 mld dolarów. Orędownikami zmiany mają być głównie przedstawiciele generacji Y, którzy dwa razy chętniej niż przedstawiciele pozostałych pokoleń deklarują, że chcą mieszkać w „mądrzejszych” domach i miastach.
Szybka adaptacja rozwiązań IoT może przynieść globalnej ekonomii do 2030 roku dodatkowe 15 bln dolarów. A w Polsce? Według badań Cisco Forum 2015 w Zakopanem 2/3 z uczestników wydarzenia twierdzi, że w ciągu 3 lat Internet Rzeczy wpłynie na strategię biznesową polskich firm i wybrane gałęzie przemysłu, np. sektor energetyczny. Z analiz Navigant Research wynika, że do 2024 r. rynek inteligentnych systemów produkcji i przesyłu energii elektrycznej (smart grid) i zaawansowanych technologii energetycznych w aglomeracjach ma przekroczyć 20.9 mld dolarów.
– Szeroki wachlarz korzyści generowanych za pośrednictwem inteligentnych sieci elektroenergetycznych jest głównym motorem wzrostu technologii smart grid na świecie. Jak pokazują najnowsze badania Transparency Market Research, globalny rynek smart grid osiągnie wartość 118 mld USD w 2019 roku – komentuje Paweł Marciniak, dyrektor ds. rozwoju Capgemini Polska.
Nowoczesne rozwiązania IoT przekształcają również branżę motoryzacyjną i transportową. Zdaniem Kamila Jakackiego, dyrektora ds. sprzedaży w Cartrack Polska, wraz z rozwojem inteligentnej infrastruktury miejskiej, na popularności zyskają przede wszystkim samochody korzystające z najnowszych technologii. Systemy umożliwiające zdalne sterowanie funkcjami pojazdu stają się powszechne i są już wykorzystywane m.in. przez firmy świadczące usługi zarządzania pojazdem w oparciu o technologie GPS/GSM. Kwestią czasu wydaje się być pojawienie na rynku masowym również w pełni niezależnych aut, które będą mogły kontaktować się nie tylko między sobą, ale i z całą infrastrukturą drogową. Według analiz Gartnera do 2025 roku, prawie co trzeci samochód osobowy będzie posiadał tego typu rozwiązanie w standardowym wyposażeniu.
Biura pełne technologii
60 proc. wszystkich urządzeń IoT na świecie już wkrótce będzie wykorzystywanych w firmach, które będą generowały 90 proc. przychodów w segmencie IoT. Na potencjał rozwoju aplikacji B2B (Business2Business) wskazuje ostatni raport McKinsey Global Institute (2015). O ile rozwiązania dla klientów indywidualnych, np. samokierujące się samochody są dziś traktowane głównie jako atrakcyjne gadżety, o tyle aplikacje B2B mogą wygenerować nawet 70 proc. wartości udostępnianej przez IoT.
Jednym z kluczowych segmentów wykorzystujących IoT będzie branża nieruchomości komercyjnych i wyposażenia biurowego. Coraz więcej pracowników oczekuje dziś wykorzystania w miejscu pracy nowoczesnych technologii, automatyzujących czynności i umożliwiających zdalne zarządzanie niektórymi zadaniami, takimi jak chociażby rozliczanie czasu pracy, poprawa bezpieczeństwa IT czy minimalizowanie zużycia energii w budynku. Już teraz dostępne są systemy BMS (z ang. Building Management Systems), które monitorują oświetlenie, ogrzewanie i wentylację pomieszczeń w budynku. Rozwiązanie to nie tylko przyczynia się do poprawy komfortu pracowników, ale także zmniejsza rachunki. Automatyczna regulacja światła pozwala zaoszczędzić do 75 proc. energii. Ponadto, na rynku dostępne są systemy, które pozwalają monitorować frekwencję w pracy. Noszą nazwę Indoor Positioning Systems i są stosowane w największych firmach z sektora telekomunikacyjnego. Pozwalają na identyfikację pracowników w przestrzeni biurowej. Technologie tego typu mogą zostać wdrożone w postaci aplikacji na smartfona, która np. włącza światła, gdy zatrudniony wejdzie do danego pomieszczenia lub zagasza, gdy je opuści.
– Nowe technologie zmieniają biura w inteligentne przestrzenie, które mogą wspierać zespoły w wykonywanych zadaniach. Dziś niewielu pracowników między 26. a 35. rokiem życia jest zadowolonych z przestrzeni firmowych – zaledwie co piąty uważa, że miejsce zatrudnienia wspiera go w efektywności. Tymczasem inne analizy pokazują, że niemal połowa badanych przedstawicieli pokolenia Y oczekuje, że ich pracodawcy będą inwestowali w nowe technologie, bez względu na koszty jakie z tym się wiążą. Warto pamiętać, że produktywność organizacji można podnieść nie tylko wykorzystując systemy IT i najnowocześniejsze aplikacje. Można zacząć od odpowiedniej aranżacji przestrzeni w biurze, dzieląc ją na strefy: koncentracji, pracy zespołowej i rozmów telefonicznych czy wprowadzając ergonomiczne stojąco-siedzące stanowiska pracy. Takie z pozoru drobne elementy mogą mieć dziś wpływ na wyniki firmy, mniejszą rotację pracowników i wyższy poziom ich zadowolenia z pracy – wyjaśnia Zuzanna Mikołajczyk, dyrektor ds. handlu i marketingu Mikomax Smart Office.
Mieszkanie na pilota
Według prognoz Navigant Research „IoT for Residential Customers” (listopad 2015),w ciągu najbliższych 10 lat na popularności będą zyskiwać rozwiązania zdalnego sterowania temperaturą, oświetleniem, pomiarem zużycia energii czy bezpieczeństwem nie tylko w biurach, ale i w mieszkaniach.
– Rynek inteligentnego wyposażenia wnętrz będzie rósł nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i w naszym regionie. To zmiana inicjowana przez młodych, którzy dorastają w świecie pełnym technologii. Obsługa i instalacja inteligentnych rozwiązań przestaje być wiedza tajemną, a ceny takich akcesoriów są dziś coraz bardziej przystępne niż jeszcze 2-3 lata temu. Wystarczy odpowiednia aplikacja i dostęp do smartfona, aby móc wygodnie kontrolować parametry swojego mieszkania – temperaturę, oświetlenie czy zużycie wody – mówi Jakub Zagórski, dyrektor marketingu Skanska Residential Development Poland.
Raport Navigant Research wskazuje, że już teraz na rynku mieszkaniowym coraz więcej firm wykorzystuje potencjał tkwiący w aplikacjach i akcesoriach podłączonych do sieci. Eksperci NPD Group, którzy prowadzili badania dotyczące automatyzacji mieszkań i domów, podkreślają, że ponad 40 proc. przedstawicieli generacji Y w Stanach Zjednoczonych jest zainteresowanych wyposażeniem swojego domu w inteligentne przedmioty sterowane za pomocą smartfona, a 23 proc. już takie urządzenia testuje lub zainstalowało w mieszkaniu (dla porównania – średnia dla populacji to 12 proc.).W Polsce rynek akcesoriów IoT dla mieszkań dopiero się rozwija. Najpopularniejszymi rozwiązaniami są różnego typu sensory – ruchu, czujniki gazu i dwutlenku węgla, oświetlenie zmierzchowe czy czujniki uruchamiające oświetlenie w danym pomieszczeniu.
*******
W ramce:
Internet rzeczy
Nie ma swojej jednoznacznej definicji. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to koncepcja oparta na wykorzystaniu urządzeń, które dzięki Bluetooth, Wi-Fi lub mobilnemu Internetowi gromadzą, przetwarzają i wymieniają dane, jednocześnie pozwalając użytkownikom na ich odbiór. I chociaż w Polsce Internet rzeczy jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju, to jednak dynamika rozwoju tej technologii nie pozostawia złudzeń – już niedługo w każdym gospodarstwie domowym będziemy mieli z nim do czynienia, a wiele firm bardzo chętnie będzie z niego korzystało. Inteligentna lodówka, która złoży zamówienie na kończące się produkty spożywcze, zanim zdąży się o tym pomyśleć? Samochód, który sam umówi właściciela na konieczną wizytę serwisową? To tylko kilka przykładów zastosowania Internet of Things.
Tagi: biuro zdalnie sterowane, internet of things, Internet Rzeczy, IoT, real estate
Dodaj komentarz