Wśród wielu byłych i obecnych producentów jedna marka nieprzypadkowo uchodzi za prekursora w dziedzinie bezpieczeństwa. Szwedzki producent, który dobre kilkadziesiąt lat temu zaangażował się w te działania, nie daje jednak za wygraną. Czy wkrótce uda mu się stworzyć auto odporne na każde zagrożenie?
Początki działalności marki Volvo datowane są na 1927 rok. To właśnie wtedy rozpoczęto seryjną produkcję modelu ÖV4. Solidny pojazd jak na tamte lata wyróżniał się jakością wykonania i szybko zyskał uznanie wśród klientów. Był to udany początek zaistnienia Szwedów w branży motoryzacyjnej.
Z punktu widzenia postrzegania marki kluczowe okazały się lata pięćdziesiąte XX wieku. W 1958 roku to właśnie Volvo jako pierwsze wprowadziło do seryjnej produkcji pasy biodrowo-ramienne. Znane wcześniej rozwiązanie udoskonalono tak, że z powodzeniem używa się ich do dzisiaj, gdyż jeszcze nikt nie wpadł na lepszy pomysł. Testy wykazały, że pasy biodrowe nie spełniały dostatecznie swojej funkcji w momencie, gdy człowiek stawał się bezwładny. Wynalazek, którego autorem był Nils Bohlin, przyczynił się do ogromnej poprawy bezpieczeństwa na drogach. Od tego momentu kierowca oraz pasażerowie byli przytwierdzeni do swoich siedzeń tak, że mogli wyjść bez szwanku nawet z dachowania pojazdu.
Pasy bezpieczeństwa, które z pewnością uratowały miliony istnień ludzkich, doskonale sprawdzały się u dorosłych, jednak nie zdawały egzaminu w przypadku dzieci. Konieczne było jak najszybsze rozwiązanie tego problemu, ponieważ to właśnie najmłodsi powinni być otoczeni szczególną troską. Do dziś podziw może budzić to, że już w 1964 roku Volvo zaprezentowało światu pierwszy fotelik tyłem do kierunku jazdy. Pionierskie wówczas rozwiązanie jest stosowane z powodzeniem do dzisiaj.
Priorytety, jakie wyznaczyła sobie w połowie XX wieku szwedzka marka, były przez lata takie same. Poza konstruowaniem solidnych, bezawaryjnych pojazdów, miały one wciąż być wzorem w dziedzinie bezpieczeństwa. Kolejnymi kamieniami milowymi w tym zakresie były takie rozwiązania jak: trzypunktowy pas bezpieczeństwa na środku tylnego siedzenia, czy boczne poduszki powietrzne. Chyba żadna inna marka nie może pochwalić się aż tyloma innowacjami w tym zakresie.
Obecna gama modelowa Volvo obejmuje siedem modeli. Każdy z nich jest bez wątpienia określany mianem premium. Ze względu na najwyższą jakość wykonania i ilość nowoczesnych rozwiązań samochody te cieszą się szczególnym uznaniem.
Mało kto spodziewał się, że obecne V40 zastąpi jednocześnie sedana oraz kombi. Okazało się jednak, że jest to możliwe. Hatchbacka Volvo istotnie może się podobać, ponieważ nie brakuje w nim odważnych posunięć stylistycznych. Praktyczny ze względu na kompaktowe rozmiary model doskonale sprawdzi się przede wszystkim w mieście, gdzie znalezienie miejsca dla większych pojazdów bywa czasem niezwykle trudne.
Poziom wyżej w gamie modelowej Volvo znajdują się modele S60 i V60. Te adresowane są jednak do zupełnie innego segmentu, w którym klienci zorientowani są tylko na dwa typy nadwozia, jakimi są: sedan i kombi. Dostępne także w specjalnej odmianie Cross Country dzięki niewielkim zmianom są doskonałą namiastką crossoverów, zachowując przy tym swój charakter.
Poza dostępnym od dłuższego czasu XC60 szwedzka marka w ostatnim czasie miała dwie głośne premiery. Zaprezentowane najpierw XC90 a później S90/V90 zrobiły niemałe wrażenie na wszystkich. Po tylu latach pracy nad nimi niemożliwe było, by przy którymś z nim wystąpiła mniejsza lub większa wpadka Volvo bowiem poddaje każdy samochód morderczym testom i nieustannie wprowadza poprawki, zanim trafią do salonów sprzedaży.
Zachwycające nas zarówno wiele lat temu samochody produkowane przez szwedzką markę ani trochę nie zmieniły się na gorsze. Wyewoluowały w jeszcze bezpieczniejsze pojazdy, które ociekają luksusem i korzystają z najnowszych rozwiązań, które pozwalają im być oszczędnymi, czyniąc powietrze, którym oddychamy czystszym. Tego właśnie oczekujemy po Volvo.
Tagi: auto, motoryzacja, technologia, Volvo
Dodaj komentarz