Sto lat temu wraz z odzyskaniem niepodległości odrodziło się również Wojsko Polskie. Jego późniejsza historia była równie skomplikowana jak losy naszego kraju. Droga, jaką przeszło polskie wojsko w latach 1918–1989, wiąże się z wydarzeniami historycznymi i zmianami zachodzącymi na kontynencie europejskim. W tym czasie zmieniała się jego struktura organizacyjna, pojawiały się nowe sojusze i zadania, które stały przed powojennym nowym ładem.
Wybuch I wojny światowej stał się okazją do manifestacji pragnienia odzyskania własnego państwa. Armie różnych krajów – w tym zaborców – chciały zwiększyć zaangażowanie Polaków w walkę przez tworzenie narodowych oddziałów i mgliste obietnice dotyczące przyszłości narodu.
Utworzenie na okupowanych przez Niemców ziemiach Królestwa Polskiego Rady Regencyjnej doprowadziło do stworzenia na przełomie lat 1917 i 1918 pierwszych planów utworzenia polskiego wojska opartego na przymusowym poborze i niezależnego od władz obcego kraju.
Proces tworzenia polskiej armii znacznie przyśpieszył wraz z pojawieniem się oznak rozpadu państw zaborczych. Przejawem tego stało się połączenie II Brygady Legionów działającej w zaborze austriackim z polskimi formacjami działającymi na terenie Rosji.
Wzmogła się również aktywność Rady Regencyjnej. W dniu 26 października 1918 roku ukazał się dekret o powstaniu Ministerstwa Spraw Wojskowych, a dzień później o stworzeniu armii regularnej Królestwa Polskiego. Pierwszym szefem Sztabu WP został gen. Tadeusz Jordan-Rozwadowski. Utworzono również 15 okręgów wojskowych, w każdym planowano powstanie najpierw pułku, a następnie brygady. Do 10 listopada do armii Królestwa Polskiego udało się wcielić zaledwie 9,6 tysiąca żołnierzy.
Jednocześnie trwało organizowanie polskiego wojska przez powstające w różnych miastach upadających Ausrto-Węgier i Niemiec zalążki polskich władz. W listopadzie trwało również rozbrajanie żołnierzy austriackich i niemieckich.
Wojsko Polskie pod dowództwem Józefa Piłsudskiego
Józef Piłsudski, który przybył do Warszawy 10 listopada 1918 roku, w dniu następnym otrzymał od Rady Regencyjnej stanowisko Naczelnego Dowódcy Wojsk Polskich. Natomiast 14 listopada Rada Regencyjna rozwiązała się i przekazała Piłsudskiemu swoje kompetencje. W ciągu kilku dni utworzony został Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, a Piłsudski został mianowany Tymczasowym Naczelnikiem Państwa.
Ponieważ władzom w Warszawie podporządkowały się inne ośrodki, można było przystąpić do realizacji planów stworzenia regularnej armii. W drugiej połowie listopada powołani zostali dowódcy Okręgów Generalnych: warszawskiego, lubelskiego, kieleckiego, łódzkiego i krakowskiego. Podporządkowano im wszystkie oddziały znajdujące się lub tworzone na ich obszarach. W związku z trwającymi polsko-ukraińskimi walkami we Lwowie powołano w tym mieście Komendę Wojskową, która miała kontrolować jednostki na obszarze Wschodniej Galicji.
Obawiając się możliwości przeniknięcia do wojska osób o niskim morale oraz niezadowolenia zmęczonego wojną społeczeństwa, początkowo oparto Wojsko Polskie na zaciągu ochotniczym. Dopiero w 1919 roku zaplanowano pierwszy pobór obowiązkowy.
W początkowych miesiącach niepodległości Wojsko Polskie składało się głównie ze spontanicznie tworzonych batalionów piechoty, baterii artylerii, szwadronów kawalerii oraz oddziałów technicznych. Dopiero działania wojenne zmusiły dowództwo do tworzenia wyższych związków taktycznych.
Siły zbrojne w czasie wojny polsko-bolszewickiej
Pierwsze pułki piechoty powstały jeszcze na przełomie października i listopada 1918 roku. Ich tworzenie na większą skalę zaczęło się pod koniec roku. W roku 1919 utworzono pięć dywizji piechoty. W kwietniu powstała pierwsza brygada kawalerii.
Polska artyleria liczyła 12 pułków. Na potrzeby wojny tworzono też szpitale polowe ze szkołami dla sanitariuszy oraz batalion sanitarny. Stan liczebny wojska gwałtownie się zwiększał, z 30 tysięcy w listopadzie 1918 roku do 180 tysięcy w marcu 1919 roku. W kwietniu na froncie znajdowało się 80 tysięcy żołnierzy. Liczebność armii ograniczały braki wyposażenia i oficerów.
Formowanie armii odbywało się w trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej. Zniszczony przemysł nie był w stanie zapewnić odpowiedniej ilości sprzętu, brakowało żywności, a struktury administracyjne dopiero powstawały.
Mimo trudności do 1920 roku liczba dywizji zwiększyła się do 21, zaś liczba brygad jazdy do 7. Stan osobowy armii wzrósł do 600 tysięcy żołnierzy. Dodatkowo z ochotników sformowano w 1920 roku dodatkową dywizję ochotniczą, 5 pułków pełnych i 22 pułki sformowane częściowo. W październiku 1920 roku Wojsko Polskie osiągnęło największą liczebność (w czasie wojny polsko-bolszewickiej – 900 tysięcy osób). Stało się to dzięki znaczącej pomocy państw zachodnich.
Pierwsze lata pokoju
Na początku lat 20. w skład Wojska Polskiego wchodziły: piechota, kawaleria, artyleria, bronie techniczne, bronie pancerne, bronie pomocnicze, lotnictwo oraz Korpus Ochrony Pogranicza. Utrzymano obowiązkową służbę wojskową, która trwała 18 miesięcy. Miało to różne skutki. Na przykład odsetek żołnierzy narodowości polskiej w latach 1922–1926 spadł z 78 do 64 procent.
Istniało 30 dywizji piechoty, każda liczyła po trzy pułki piechoty i jeden artylerii. Pułki składały się z trzech batalionów. Do tego dochodziło 10 samodzielnych brygad jazdy, składających się z trzech pułków każda, 10 pułków strzelców konnych podległych bezpośredni dowódcy korpusu i 10 dywizjonów artylerii konnej. W roku 1924 utworzono cztery dywizje i pięć samodzielnych brygad kawalerii.
W skład dywizji jazdy wchodziły dwie brygady po dwa pułki każda oraz dwa dywizjony artylerii konnej i trzy szwadronów. Osobną formację podległą zarówno Ministerstwu Spraw Wojskowych, jak i Ministerstwu Spraw Wewnętrznych stanowił Korpus Ochrony Pogranicza. W jego skład wchodziło 6 brygad.
W latach 20. istniało też sześć pułków lotnictwa i jeden dywizjon lotnictwa morskiego. Wchodziły one w skład wojsk lądowych. Również broń pancerna nie odgrywała samodzielnej roli w armii. Istniał tylko jeden pułk czołgów i pięć dywizjonów samochodów pancernych.
W 1926 roku, w wyniku przewrotu majowego na czele armii stanął Generalny Inspektor Sił Zbrojnych. Miał on również pełnić funkcję Naczelnego Wodza w czasie działań wojennych. Stanowisko zostało utworzone na podstawie dekretu Prezydenta RP Ignacego Mościckiego z 6 sierpnia. Powołany też został Generalny Inspektorat Sił Zbrojnych z siedzibą przy Al. Ujazdowskich w budynku zajmowanym obecnie prze Urząd Rady Ministrów.
Wojsko Polskie w ostatnich latach II Rzeczypospolitej
Wojsko Polskie w latach 20. i 30. podlegało wielu reorganizacjom. Istotne zmiany zaszły też po śmierci Piłsudskiego. Po śmierci marszałka funkcję Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych przejął gen. Edward Śmigły-Rydz (od 10 listopada 1936 roku marszałek polski). W tym samym czasie uchwalono nową konstytucję, która legalizowała w Polsce system rządów autorytarnych. Prezydent RP otrzymał nieograniczoną władze organizowania sił zbrojnych przy pomocy dekretów.
Dekret Prezydenta RP z 9 maja 1936 r. „O sprawowaniu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi i organizacji naczelnych władz wojskowych w czasie pokoju” zasadniczo zmieniał hierarchię najwyższych funkcji wojskowych. Czynił on z Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych faktycznie najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych powoływanego i odpowiedzialnego wyłącznie przed prezydentem RP. Funkcja Ministra Spraw Wojskowych odpowiedzialnego przed Sejmem stała się drugorzędna.
Przygotowaniami do wojny w zakresie przekraczającym sprawy wojskowe zajmował się kierowany przez Prezydenta RP Komitet Obrony Rzeczypospolitej. Zajmował się on też koordynowaniem pracy poszczególnych ministerstw w sprawach obronności. Obok Prezydenta w KOR stale zasiadali: premier, pięciu ministrów: spraw wojskowych, wewnętrznych, zagranicznych, skarbu, a także przemysłu i handlu. Faktycznie jednak wszelkie decyzje podejmowane były na nieformalnych spotkaniach z udziałem prezydenta, Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych i przedstawicieli rządu.
Główne zmiany w armii nie dotyczyły jej struktury organizacyjnej. Chodziło raczej o jej unowocześnienie i tworzenie jednostek posiadających nowoczesny i zaawansowany technologicznie sprzęt. Niestety, plan modernizacji polskiej armii na lata 1936–1942 nie został zrealizowany z powodu wybuchu wojny.
Zmiany w organizacji najwyższych władz wojskowych powodowały spory chaos, ponieważ nie był jasny podział kompetencji między Generalnym Inspektoratem Sił Zbrojnych, Ministerstwem Spraw Wojskowych a Sztabem Głównym.
Wojsko Polskie w kampanii wrześniowej 1939
Polska armia w 1939 roku była znacznie słabsza od niemieckiej. Jej głównym celem miało się stać zadanie Niemcom możliwie największych strat przed przystąpieniem do wojny Wielkiej Brytanii i Francji. Odwody i żołnierze pozyskani z mobilizacji mieli stanowić siły zdolne do kontruderzenia w chwili zaangażowania Niemców na dwóch frontach. Polscy dowódcy spodziewali się długotrwałych działań wojennych – podobnie jak to miało miejsce w I wojnie światowej.
Nowy plan mobilizacyjny „W2” przewidywał powstanie pięciu armii i Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew”. We wrześniu 1939 roku funkcjonowały dodatkowo cztery niezależne dowództwa broni podległe bezpośrednio Wodzowi Naczelnemu. Były to dowództwa: artylerii, lotnictwa, broni pancernych oraz saperów.
W momencie rozpoczęcia działań wojennych doszło do likwidacji Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych i Sztabu Głównego, a w ich miejsce powstał Sztab Naczelnego Wodza, który otrzymał faktycznie pełne zwierzchnictwo nad armią i rządem.
Jako podstawowy mankament sytemu dowodzenia uważa się nadmierną centralizację. W szybko zmieniającej się sytuacji na frontach i problemach z łącznością taki system dowodzenia okazał się mało efektywny. Trzeba jednak pamiętać, że o wiele liczniejsza armia francuska, wspierana dodatkowo przez Brytyjczyków, uległa Niemcom równie szybko jak polska. Stało się tak mimo możliwości analizy taktyki niemieckiej zastosowanej w naszym kraju.
Polskie siły zbrojne na Zachodzie
Przegrana kampania wrześniowa nie oznaczała końca walki polskich żołnierzy. Polskie władze zostały wprawdzie internowane w Rumunii, ale powołano nowy rząd pod przewodnictwem Władysława Sikorskiego. Prezydentem został Władysław Raczkiewicz. Wkrótce zorganizowano polską armię we Francji. Składała się ona z 1. Dywizji Grenadierów, 2. Dywizji Strzelców Pieszych, 10. Brygady Kawalerii Pancernej Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich i Samodzielnej Brygady Karpackiej stacjonującej w Syrii.
Pierwszą po wrześniu operacją, w której brały udział znaczne siły polskie, była bitwa o Narwik tocząca się na przełomie maja i kwietnia 1940 roku. Wzięło w niej udział 5 tysięcy polskich żołnierzy, tworzących Samodzielną Brygadę Strzelców Podhalańskich.
Część polskich okrętów udało się ewakuować do Wielkiej Brytanii, gdzie zaangażowano je w bitwie o Atlantyk. Polacy uczestniczyli też w obronie Francji, a po jej kapitulacji resztki armii polskiej ewakuowano do Anglii. Tam również trafili polscy lotnicy, z których w ciągu całej wojny sformowano w sumie 16 dywizjonów. Dwa z nich – 302 i 303 – wsławiły się w bitwie o Anglię. Pozostałe prowadziły działania w późniejszym czasie nad Europą i Afryką Północną. Polscy piloci walczyli między innymi w obronie Tobruku.
Napaść Niemiec na ZSRR doprowadziła do podpisania układu między polskim rządem w Londynie a Moskwą, na mocy którego możliwe stało się tworzenie polskiej armii z Polaków znajdujących się na terytorium Związku Radzieckiego.
Dowódcą polskich sił zbrojnych na terenie ZSRR został gen. Władysław Anders. Udało się mu zebrać ponad 40 tysięcy żołnierzy. Na skutek konfliktów z Moskwą Armia Andersa została w 1942 roku ewakuowana na Bliski Wschód, a w 1944 roku wzięła udział w kampanii włoskiej.
Jednocześnie wyszło na jaw, że bolszewicy wymordowali prawie 19 tysięcy polskich oficerów i policjantów wziętych do niewoli po ich agresji na Polskę 17 września 1939 roku.
Polscy żołnierze brali też udział w walkach na terenie Francji w 1944 roku. W sumie w alianckiej ofensywie na Francję uczestniczyło 25 tysięcy Polaków. Sformowano z nich między innymi 1. Dywizję Pancerną pod dowództwem gen. Stanisława Maczka i 1. Samodzielną Brygadę Spadochronową pod dowództwem gen. Stanisława Sosabowskiego.
Armia Krajowa i inne organizacje partyzanckie
Jeszcze w trakcie kampanii wrześniowej zaczęły powstawać pierwsze oddziały konspiracyjne na terenie Polski. Rząd w Londynie kierował na ziemiach polskich, o ile to było możliwe, własnym podziemnym państwem. Jego ramieniem zbrojnym był początkowo Związek Walki Zbrojnej. Później przekształcony został w Armię Krajową, do której włączono jeszcze kilka innych organizacji konspiracyjnych. Oficjalnie wszyscy jej członkowie otrzymali status odbywających zasadniczą służbę wojskową.
Niektóre dane mówią, że AK w szczytowym momencie składała się nawet z 380 tysięcy osób. Mogą to być jednak dane nieco zawyżone. Organizacja kierowana była przez Komendę Główną. Składała się z jednostek terenowych – obszarów okręgów i podokręgów. W ich ramach działały oddziały i obwody.
Od 1944 roku na terenie Polski funkcjonowała również Armia Ludowa podległa zależnej od Moskwy Krajowej Radzie Narodowej. W skład AL weszło kilka grup konspiracyjnych. Jednak trzon organizacyjny stanowiła dawna Gwardia Ludowa założona przez Polską Partie Robotniczą.
Z drugiej strony politycznego spektrum znalazły się Narodowe Siły Zbrojne, liczące w kulminacyjnym momencie około 75 tysięcy żołnierzy. NSZ powstały w 1942 roku z części organizacji konspiracyjnych związanych z obozem narodowym. Nie wszystkie oddziały podporządkowały się bowiem rozkazowi wcielenia do Armii Krajowej. Część z nich weszła do NSZ. Po wkroczeniu na tereny Polski Armii Czerwonej NSZ uznały bolszewików za swojego głównego wroga i pozostały w konspiracji.
Ludowe Wojsko Polskie
Po opuszczeniu ZSRR przez Armię Andersa pozostało w tym kraju wielu Polaków. W tym czasie na skutek zerwania stosunków dyplomatycznych z rządem polskim w Londynie Moskwa postanowiła stworzyć armię składającą się z Polaków, ale podporządkowaną Związkowi Patriotów Polskich –organizacji zrzeszającej polskich komunistów w ZSRR.
W maju 1943 roku rozpoczęto formowanie 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Chociaż była to polska dywizja, aż 67 procent kadry oficerskiej stanowili Rosjanie. Przyczyną były braki kadrowe spowodowane wymordowaniem polskich oficerów wziętych do niewoli w 1939 roku. Z drugiej strony obecność Rosjan zapewniała kontrolę nad Do 1944 roku polskie wojsko w ZSRR urosło do poziomu armii, a w lipcu 1944 roku rozpoczęto formowanie 2. Armii Wojska Polskiego. Liczebność znacznie wzrosła dzięki wprowadzeniu mobilizacji na ziemiach polskich zdobywanych przez Armię czerwoną.
Oficerowie z ZSRR opuścili Ludowe Wojsko Polski dopiero w 1956 roku na fali przemian październikowych. Do tego czasu ministrem obrony narodowej pozostawał Konstanty Rokossowski – urodzony w Polsce marszałek ZSRR o polsko-rosyjskich korzeniach. Jednak mimo odesłania oficerów radzieckich LWP pozostało formacją zbrojną mającą wspierać ZSRR w potencjalnej konfrontacji z NATO.
Tagi: 1918, niepodległość, Piłsudski, Rada Regencyjna, Siły Zbrojne, Wojsko Polskie, Wybuch I wojny światowej
Dodaj komentarz