Kariera maklera – czy warto inwestować na giełdzie?
Opublikowano: 25 listopada 2020

Wall Street, drogie samochody, duże ryzyko i… szelki. Z tym najczęściej kojarzą nam się inwestorzy giełdowi. Jest w tym oczywiście sporo prawdy, jednak to nie wszystko! Nie trzeba być zawodowym finansistą, by móc grać na giełdzie. Czasem proces ten ma bardzo spokojny przebieg. Wiele banków oferuje, że w naszym imieniu będzie obracało akcjami i nie zawsze wiąże się to z szalonym ryzykiem i wielkimi pieniędzmi. Może warto przyjrzeć się temu, jak wygląda inwestowanie na giełdzie?

Dlaczego warto?

Inwestowanie w akcje na giełdzie ma wiele zalet i z pewnością potwierdzą to ci, którzy już nieco liznęli tego sposobu na zarabianie. Wbrew pozorom, to wcale nie muszą być szybkie zyski i straty – można systematycznie, w niewielkim stopniu budować swoją pozycję. Taki system nie ma w sobie nic ze skrajności. Dlaczego warto zainteresować się takim sposobem na obrót pieniądzem? Oto kilka powodów.

Do jednego z najważniejszych z pewnością należy to, że wszelka decyzyjność jest zawsze po naszej stronie. Sami decydujemy, w co i jak mamy zamiar zainwestować. Popularne są niewielkie inwestycje w tak zwane pewne akcje. Daje to bufor bezpieczeństwa i niemal pewny zysk. Kolejny argument przemawiającym za tym, że warto zainteresować się giełdą, jest jednak zgoła odwrotny – szczególnie mile widziany przez ryzykantów. Podejmując ryzyko, możemy bowiem zarobić naprawdę wielkie pieniądze w bardzo krótkim czasie. Ma to jednak swoją ciemną stronę – możemy je również stracić. To jednak w dalszym ciągu nie przeszkadza tym, którzy działanie na podwyższonych obrotach cenią sobie bardziej niż spokój na koncie inwestycyjnym.

Inwestowanie na giełdzie to zatem sport zarówno dla tych, którzy mają nieco więcej pieniędzy i chcą w bezpieczny sposób dorobić, jak i tych, którzy podejmują bardziej radykalne kroki.

Jak zacząć inwestować?

Nasza pierwsza przygoda z inwestowaniem na giełdzie jednak powinna być poprzedzona rozmową ze specjalistą, który doradzi nam, jak stawiać pierwsze kroki na giełdowym parkiecie. Mamy wiele opcji. Mogą to być ETF-y (czyli Exchange Traded Fund) – notowane na giełdzie fundusze inwestycyjne, obligacje czy – najbardziej popularne – akcje spółek.

Wśród nich znajdziemy firmy, które znamy z półek sklepów, ekranów telewizorów czy matryc naszych tabletów. Dzięki temu stajemy się niejako współwłaścicielami wielkich koncernów, które przynoszą nieustanne dochody. Zwykle oprocentowanie w przypadku takich akcji jest niewielkie, za to zysk jest właściwie pewny i pozbawiony ryzyka.