Ostatni kwartał ubiegłego roku odznaczał się niepewnością zarówno na Wall Street, jak i na giełdach państw europejskich. Na szczęście rok 2017 przynosi znacznie lepsze perspektywy dla inwestorów. Jak wyglądają oceny pierwszego kwartału dokonane przez analityków BPH TFI?
Jeszcze w listopadzie 2016 r. krajobraz inwestycyjny prezentował się nieciekawie. Indeks optymizmu inwestycyjnego monitorowany przez firmę ARC Rynek i Opinia („Monitor optymizmu inwestycyjnego fala 1-6”) wraz z innymi czynnikami, zarówno zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi, uległ znacznemu pogorszeniu w porównaniu z wynikami poprzednich pomiarów. Niepewne losy gospodarki amerykańskiej przełożyły się na wątpliwości co do stanu gospodarki światowej i dużą ostrożność inwestorów.
Dodatkową niepewność wprowadził Brexit, jak również napięta atmosfera kampanii wyborczych – zwłaszcza do wyborów prezydenckich we Francji oraz parlamentarnych w Holandii. Wskaźnik optymizmu inwestycyjnego spadł wówczas aż o 13 punktów i przyjął wartość ujemną. Jednak tę trudną sytuację mamy już najwyraźniej za sobą.
Wpłynęły na nią wygrane zarówno partii Marka Ruttego w Holandii, jak i Emmanuela Macrona we Francji. Obecna partia rządząca Niderlandów, jak też francuski prezydent elekt, reprezentują politykę zrównoważoną i proeuropejską. To uspokoiło inwestorów.
Wpływ na dobrą sytuację europejskiego rynku inwestycyjnego ma także brak pewnych ruchów na giełdzie amerykańskiej. Jak na razie USA oczekują na reformy gospodarcze nowego prezydenta, a amerykański Bank Centralny podniósł stopy procentowe i zapowiedział dwie kolejne podwyżki w tym roku.
Podsumowując sytuację na giełdach światowych, można wskazać, że w pierwszym kwartale tego roku Indeks MSCI AC World, analizujący dane z 46 parkietów świata, wzrósł o niemal 8%. Jak można ponadto przeczytać w comiesięcznym raporcie, wydanym przez Analizy Online oraz Izbę Zarządzających Funduszami i Aktywami, w lutym br. fundusze inwestycyjne były w posiadaniu aktywów o wartości 265,5 mld zł, czyli wynoszących o 3,8 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej. Nieznacznej poprawie uległa ponadto dynamika 12-miesięczna – mimo wciąż jednocyfrowych wyników.
Od listopada 2016 r. warszawski indeks giełdowy WIG20 odnotował wzrost o 20%. Tym samym wzrosła też wartość akcji polskich spółek. To dobra informacja dla akcjonariuszy i uczestników tych funduszy inwestycyjnych, które w portfelu posiadają właśnie akcje polskich przedsiębiorstw. W samym tylko lutym wyniki z zarządzania były bardzo pozytywne i powiększyły wartość zarządzanych aktywów o ok. 2,3 mld złotych.
Największy wzrost – rzędu 4,8% – odnotowały aktywa netto segmentu funduszy akcyjnych, osiągając na koniec lutego łączną wartość 31,4 mld złotych. Ich udział w rynku wynosi obecnie 11,8%, czyli najwięcej od ostatniego kwartału 2015 r. Największą wartość mają jednak fundusze aktywów niepublicznych (ok. 104 mld zł) oraz fundusze dłużne, a także gotówkowe i pieniężne.
Zachętą dla inwestorów mogą być nie tylko optymistyczne wieści z rynku, ale także działania samych funduszy inwestycyjnych. Przykładowo BPH TFI ogłosił w marcu br. wypłatę dochodu w formie dywidendy dla każdego uczestnika subfunduszu.
Wartość jednostki uczestnictwa wyceniono na 6,10 zł, a wypłat dokonano 22 marca – na rachunki bankowe uczestników w przypadku kwot wyższych niż 100 zł bądź w formie zakupu jednostek uczestnictwa subfunduszu przy kwotach niższych niż 100 zł. Subfundusz ten może się ponadto pochwalić stopą zwrotu za 12 miesięcy wynoszącą 21,68%.
Wszystko wskazuje więc na to, że kolejny kwartał będzie należał do równie stabilnych i optymistycznych z punktu widzenia inwestorów.
Tagi: BPH TFI, BPH TFI SA, Brexit, giełda, inwestycje, Wall Street, WIG20
Dodaj komentarz