Fotopułapka – kilka najlepszych zastosowań tego urządzenia.
Opublikowano: 3 czerwca 2016

Fotopułapki wspierają ostatnio kamery zewnętrzne, monitorujące posesję, plac budowy i inne miejsca, narażone na kradzież lub dewastację. Choć często nie jesteśmy świadomi ich obecności – spotkać je możemy na prywatnych działkach, w parkach, lasach itp. Jakie zalety mają fotopułapki i gdzie warto ich użyć?

Jak działają fotopułapki?

Najmocniejszą stroną fotopułapek jest to, że posiadają własne, wbudowane zasilanie, dzięki czemu są naprawdę uniwersalne. Większość z nich ma także zainstalowany moduł GMS, pozwalający tą drogą przesyłać nagrania i zdjęcia na telefon lub adres mailowy.

Fotopułapki mają najczęściej kształt niewielkiego pudełka, pokrytego maskowaniem. Zawiesić je można na drzewie, ukryć w krzakach lub umieścić na budynku. Większość z tych urządzeń dostosowanych jest do pracy w skrajnych warunkach pogodowych: nie straszny im deszcz, śnieg ani duże mrozy, dochodzące do -30°.

Fotopułapka uruchamia się w ciągu dnia i w nocy pod wpływem wykrytego ruchu. Sprzęt można wyposażyć w baterie albo ogniwa słoneczne, które zagwarantują niezależne zasilanie.

Fotopułapki przesyłają zdjęcia za pomocą sieci GSM – jedynym kosztem, poza zakupem, jest regularne doładowywanie karty SIM, którą trzeba umieścić w kamerce. Dzięki temu wszystkie zarejestrowane zdarzenia trafią albo na naszą skrzynkę mailową, albo dostaniemy MMS/SMS na telefon.

Gdzie warto zastosować fotopułapkę prywatnie?

Fotopułapka świetnie sprawdzi się przy monitorowaniu posesji, a dzięki własnemu zasilaniu, można ją także umieścić na działkach letniskowych, przy ogródkach działkowych albo placu budowy. Z fotopułapek korzystają także sadownicy i ogrodnicy, strzegąc się przed kradzieżami na plantacjach. Za pomocą tego sprzętu nagrywać można także wolno wypasające się bydło, dzieci, bawiące się w ogrodzie albo przydomowy parking. Jeśli obawiamy się włamania, kradzieży albo wandalizmu – fotopułapka pozwoli ustalić sprawcę, a jej szerokie zastosowanie pozwala ją umieścić niemal wszędzie.

Fotopułapki stanowią także narzędzie do walki z graficiarzami. Zmycie niechcianego malunku z elewacji to duże koszty, a właściciele posesji bez dowodów nie mogli liczyć na odszkodowanie od sprawcy. Teraz zdjęcia i nagrania z fotopułapek stanowią dowód dla policji. Jeśli obawiasz się o świeżo wyremontowany front kamienicy albo domu – zainwestuj w ukrytą kamerę.

Kwiatki na miejskich rabatkach i zrąb w lesie – jak korzystają z fotopułapek służby?

Fotopułapki stosowane są nie tylko przez osoby prywatne, ale również instytucje. Choć możemy sobie nie zdawać z tego sprawy, to służby leśne mogły widzieć nasze ostatnie wyjście na jagody albo przejażdżkę na rowerach. Fotopułapki w lesie służą głównie łapaniu złodziei drewna oraz kłusowników. Jeśli widzimy młodnik jodeł albo świerków w okolicach Świąt Bożego Narodzenia lub ścinkę drzew – jest bardzo prawdopodobne, że czuwa nad nimi „oko Wielkiego Brata”. Tego rodzaju ukryte kamery montują także pogranicznicy – pozwalają one kontrolować zieloną granicę i chronią nas przed przemytem i nielegalnymi imigrantami.

Wspomniane przykłady to tylko część zastosowania kamer – fotopułapki montowane są w obiektach sakralnych, rezerwatach, parkingach, parkach miejskich, skwerkach i w wielu innych miejscach.

Warto wspomnieć także o naukowym aspekcie fotopułapek – stanowią one idealny sprzęt do podglądania życia zwierząt. Nagrania żyjących w Polsce niedźwiedzi, wilków czy rysiów – zawdzięczamy głównie im.

Tagi: Fotopułapka, Fotopułapka na ogniwa słoneczne, fotopułapki, Jak działają fotopułapki, jak zabezpieczyć dom