Jak zarabiać na fotowoltaice bez inwestycji?
Opublikowano: 25 sierpnia 2022

Panele fotowoltaiczne na stałe wpisały się w krajobraz polskich miast, bo można je z łatwością znaleźć na dachach domów jednorodzinnych, a nawet domków działkowych. Wystarczy kilkanaście paneli, aby w dużej mierze zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną gospodarstwa domowego. To spora oszczędność i rozwiązanie ekologiczne. Jednak jeszcze większe możliwości związane z fotowoltaiką mają właściciele gruntów rolnych!

Pewny zysk bez kosztów inwestycji

Nie każda ziemia dobrze nadaje się pod uprawy, a niska jakość gleby sprawia, że rolnik ponosi ryzyko związane z niewystarczająco wysokimi plonami, aby zadowalająco zarobić na swojej pracy. Jednak w ostatnich latach nieużytki stały się potencjalnym źródłem zysku, w dodatku niewymagającym ani złotówki na inwestycję! Takim właśnie rozwiązaniem jest dzierżawa gruntów pod farmy fotowoltaiczne.

Właściciel ziemi, który zdecyduje się na podpisanie umowy z inwestorem zyskuje pewny dochód na kilkadziesiąt lat – ze względu na wartość inwestycji w grę wchodzą wyłącznie umowy długoterminowe. W odróżnieniu od działalności rolniczej zarobek ten nie jest związany z ryzykiem, uzależniony od kaprysów natury, ani fluktuacji gospodarczych. Co ważne, zyski z dzierżawy są dziedziczone wraz z ziemią, dlatego jej właściciel może w ten sposób zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci.

Minimum formalności

Na tym nie kończą się zalety dzierżawy ziemi pod fotowoltaikę. W odróżnieniu od dotacji na zalesienie nieużytków, właściciel ziemi nie ponosi żadnych nakładów pracy. Wszelkie formalności leżą po stronie inwestora, który po podpisaniu umowy uzyskuje niezbędne pozwolenia, zajmuje się projektem, a następnie budową instalacji. Poza tym zielona energia to znakomity prezent dla przyszłych pokoleń. Wystarczy wspomnieć o zanieczyszczeniu powietrza, za które odpowiadają między innymi elektrownie węglowe. W Polsce jest to problem, którego nie można bagatelizować, ponieważ na spowodowane zanieczyszczeniami powietrza choroby układu oddechowego co roku umiera około 40 tys. osób! Fotowoltaika to jedno z rozwiązań, które może odmienić ten przykry trend.

Wymagania dotyczące ziemi nie są wygórowane. Jeden z europejskich liderów – firma Green Genius buduje farmy fotowoltaiczne na gruntach o powierzchni od 2 ha i minimalnej szerokości 50 m. W pobliżu musi znajdować się jedynie dostęp do drogi publicznej, a także linia elektroenergetyczna. Ziemia nie może znajdować się na obszarach Natura 2000. Wystarczy że teren jest płaski, niezalewowy, niezadrzewiony i nie posiada rowów melioracyjnych. Dzierżawa może również objąć grunty nachylone na południe.

Wykorzystanie ziemi na fotowoltaikę oznacza pewny zysk bez inwestycji, a także ważny prezent dla przyszłych pokoleń!