Co roku wiele dzieci umiera w trakcie snu. Śmierć łóżeczkowa jest bardzo powszechna i trudno jej zaradzić. Lekarze i specjaliści spierają się co do jednoznacznej przyczyny, dlatego wszelkie takie przypadki są klasyfikowane jako zespół nagłych zgonów niemowląt.
Zespół nagłej śmieci podczas snu to nieoczekiwany zgon małego dziecka, które nie chorowało na żadne choroby i było zdrowe. Zgodnie z opiniami specjalistów można mówić o śmierci łóżeczkowej, w przypadku zgonu maluchów przed ukończeniem pierwszego roku życia, jeżeli lekarz nie jest w stanie określić przyczyny. Jest to jedna z najczęstszych przyczyn umierania niemowląt, jednak dzięki wyższej świadomości młodych rodziców i większej wiedzy na ten temat, mogą oni temu zaradzić i odpowiednio zareagować.
Nie udało się jednoznacznie ustalić przyczyn śmierci łóżeczkowej. Jednak przypuszczalnie można stwierdzić, że jest ona spowodowana problemami i niestabilnością związaną z układem oddechowo- krążeniowym, które mogą być następstwem:
Czynniki, które mogą podnieść ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej, mogą być związane nie tylko z samym dzieckiem, ale także z matką. Jej postępowanie i pewne cechy mogą znacząco na to wpłynąć. Szczególnie tragiczne konsekwencje może mieć:
Przeprowadzono wiele badań, które jednoznacznie udowodniły, że palenie papierosów i pice alkoholu w ciąży, najbardziej zwiększa ryzyko śmierci łóżeczkowej niemowlaka.
Zaraz po urodzeniu, w pierwszych tygodniach życia noworodka, zagrożenie wystąpienia śmierci łóżeczkowej jest stosunkowo niewielkie. Najbardziej niebezpiecznie jest w okresie od 2 do 4 miesiąca życia. Wtedy to następuje największa wrażliwość w rozwoju niemowlaka, na wszelkie szkodzące bodźce. Co roku w całej Polsce z tego powodu rejestruje się kilkaset zgonów.
Jak wspomniano powyżej, powodu nagłej śmierci łóżeczkowej nie są do końca znane, dlatego trudno jej zaradzić. Jednak większa świadomość rodziców może znacznie ograniczyć ryzyko. Przede wszystkim warto kłaść maluszka na materacu, dostosowanym do jego wieku, twardszym i bez żadnych poduszek. Nie można kłaść dziecka do snu na brzuszki, ani nie powinno się go przegrzewać. Dobrze jest zrezygnować z kołderki i sięgnąć po specjalny śpiworek dla maluszka, który jest znacznie bardziej przyjazny i dostosowany do kilkumiesięcznego brzdąca.
Nie jest dobrym pomysłem spanie z niemowlakiem w jednym łóżku, zdecydowanie powinien on leżeć sam w łóżeczku. Trzeba także dbać o to, żeby nie palić w pomieszczeniu, w którym śpi maluszek, ani w pomieszczeniu, w którym przebywa kobieta ciężarna. Niektórzy uważają też, że dobrze jest dawać dziecku smoczek do snu. Wielu rodziców, szczególnie kiedy rodzi się im pierwsze dziecko, w ogóle nie myśli o śmierci łóżeczkowej i wypiera ten fakt. Jednak warto mieć na uwadze statystyki i profilaktycznie zadbać o kwestie bezpieczeństwa. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie nowoczesnych urządzeń, które pozwalają na monitorowanie oddechu maluszka.
Tagi: dziecko, medycyna, śmierć, Śmierć łóżeczkowa, zdrowie
Bardzo pouczający materiał.
Dodaj komentarz